Jeśli masz dzieci w wieku okołoszkolnym, możesz coraz częściej słyszeć ze strony nauczycieli i innych rodziców pojęcie „dysgrafia”. Szczególnie skrajne emocje budzi ono wówczas, gdy jest wypowiadane w kontekście twojej pociechy. Jako społeczeństwo mamy dużą świadomość dysleksji, za to o tym zaburzeniu wiemy niewiele. Jeżeli więc szukasz na jego temat więcej informacji, jesteś w dobrym miejscu. Co to jest dysgrafia i jakie ma objawy? Do jakiego specjalisty się udać, jeśli je zauważysz? Wyjaśniamy!
Widzisz, że twoje dziecko niechlujnie pisze? A może ma problemy z przeniesieniem słów na kartkę ze słuchu lub przepisywaniem dłuższego tekstu? Jeśli te sytuacje się powtarzają, a problem nie znika z czasem, warto wybrać się do specjalisty, ponieważ może to być dysgrafia. Definicja tego zaburzenia brzmi następująco: jest to całkowita lub częściowa utrata umiejętności pisania. Należy do zaburzeń rozwojowych, do których zaliczamy również ADHD oraz autyzm – podobnie jak one nie ma związku z intelektualnym rozwojem malucha. Dysgrafię (zwaną także agrafią) można podzielić na trzy podtypy:
- dyslektyczną, polegającą na robieniu błędów ortograficznych przez to, że dziecko zapisuje słowa tak, jak je słyszy – nie ma ona wpływu na kształt pisma czy umiejętność rysowania;
- motoryczną – maluch nie ma tu problemów z tekstem dyktowanym, tylko z przepisywaniem tekstu drukowanego i kopiowaniem rysunku;
- przestrzenną, w której największą rolę grają zaburzenia motoryki małej i pamięci wzrokowej – sprawia to dziecku trudności w nauce nie tylko pisania, ale i rysowania.
Dysgrafii może towarzyszyć także dysleksja i dysortografia, czyli dysfunkcje polegające na problemach z czytaniem i popełnianiem błędów ortograficznych. Podkreślmy również jeszcze jedną ważną kwestię: zaburzenie to może dotyczyć zarówno dzieci, jak i osób dorosłych!
Objawy, które najbardziej kojarzymy z dysgrafią, to trudności z nauką pisania i nieczytelne pismo. Jednak to niejedyne oznaki, na które warto zwrócić uwagę. Zaliczamy do nich także:
- męczliwość podczas pisania,
- wolne pisanie – także w przypadku przepisywania tekstu ze słuchu lub z tablicy,
- niepoprawne trzymanie przyrządów do pisania,
- mocny docisk ołówka lub długopisu do kartki,
- mylenie liter, które są do siebie podobne,
- trudności z utrzymaniem pisma w liniach lub kratkach,
- kłopoty ze swobodnym wyrażaniem siebie w formie pisanego tekstu.
Jakie są przyczyny dysgrafii? Specjaliści nie ustalili jeszcze jednej, wiodącej przyczyny, jednak zaburzenie to jest kojarzone z funkcjonowaniem układu nerwowego i mięśniowego. Pisanie wymaga koordynacji pracy mózgu z mięśniami – współdziałają tu zmysły wzroku, słuchu i dotyku. Gdy na pewnym etapie tego procesu napotykamy problemy, najczęściej wiążą się one właśnie z dysgrafią. Co ciekawe, dysfunkcja ta może mieć podłoże genetyczne.
Czy zauważasz wymienione przez nas objawy dysgrafii u swojej pociechy? Jeśli tak, kolejnym krokiem powinna być diagnoza. Pamiętaj, że im wcześniej zadziałasz, tym łatwiej będzie wam zapanować nad zaburzeniem. Najpierw skonsultuj swoje wątpliwości z pedagogiem lub psychologiem szkolnym w placówce twojego dziecka. Może cię on skierować do poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie rozpocznie się proces diagnozy.
Inną możliwością jest zgłoszenie się do prywatnej przychodni, w której pracuje wyszkolony zespół diagnostyczny. Minusem tego rozwiązania są koszty oraz fakt, że takie placówki znajdują się najczęściej tylko w dużych miastach.
Po diagnozie otrzymasz plan pracy zawierający m.in. zajęcia korekcyjne czy zestaw zadań do wykonywania w domu. Dzięki specjalnej opinii z poradni możesz także liczyć na dostosowanie przez szkołę wymagań edukacyjnych do potrzeb twojego dziecka (np. wydłużenie czasu pisania sprawdzianów i egzaminów). W terapii często polecane są także konsultacje z psychologiem lub psychoterapeutą. Lepiej nie bagatelizować tej części!
Kłopoty z pisaniem mogą mieć duży wpływ na zdrowie psychiczne i poczucie własnej wartości dziecka. W szkole jest ono poddawane ciągłej ocenie nie tylko przez nauczycieli, ale i rówieśników, a jego problemy mogą skutecznie odbierać mu pewność i eksponować na prześladowanie ze strony innych dzieci. Warto wzmacniać pociechę od strony mentalnej – także z myślą o jego dalszym rozwoju i dorosłym życiu.
Dysgrafia jest zaburzeniem, nie chorobą – nie można więc go całkowicie wyleczyć, jednak można nad nim skutecznie pracować! Jeśli dotknęło ono właśnie twoje dziecko, przede wszystkim skup się na jego wsparciu, zadbaj o profesjonalną diagnozę oraz opiekę specjalistów, w tym psychologa. Przedstaw mu również sposoby ekspresji inne niż słowo pisane. To ważne szczególnie wtedy, gdy zauważysz u niego talent artystyczny – twoje działanie może mieć ogromny wpływ na jego późniejszą ścieżkę zawodową!