Warto mieć świadomość, że, jak podaje GUS, w Polsce co roku 20 tysięcy nastolatek rodzi dzieci. Dla wielu rodziców brzmi to przerażająco, ale dlatego nigdy nie jest za wcześnie na rozmowę o sprawach dotyczących seksu, w tym o antykoncepcji.
Najlepiej zacząć tak: „Słuchaj, może ja się wygłupię, ale chciałabym mieć pewność, że ty wiesz o tym, że istnieje antykoncepcja”. Nie pytaj: „Czy wy już to robicie?”. Nie sugeruj tego, nie dawaj żadnych ocen. Po prostu wytłumacz, że chcesz, by na pewno wiedział, że:
- Od pierwszego razu można zajść w ciążę. Nadal wielu nastolatków uważa, że to niemożliwe.
- I chłopak, i dziewczyna muszą myśleć o zapobieganiu ciąży. Oboje są w tym samym stopniu odpowiedzialni.
- Dziecko nie pojawia się tylko wtedy, gdy się tego chce. Często nieświadomie kodujemy to własnym dzieciom, mówiąc im w dobrej wierze: „Oboje z tatą bardzo chcieliśmy i pojawiłeś się na świecie”.
Jeśli jeszcze masz wątpliwości, czy na pewno już czas na taką rozmowę, warto obejrzeć
film „Baby Blues”. To doskonały bodziec, żeby bez oporów powiedzieć: „Może ja się wygłupię, ale chcę mieć pewność…”.
Czytaj więcej w artykule Zakochany nastolatek