Kochamy słońce i uwielbiamy, gdy dodaje naszej skórze nieco koloru. Jednocześnie jednak wiemy, jak bardzo niekorzystnie wpływa na zdrowie i wygląd naszej skóry. Jak więc to pożenić? Oczywiście za pomocą samoopalacza. Oto 9. naszych ulubionych, które nie pozostawiają smug i nie mają charakterystycznego nieprzyjemnego zapachu.
O szkodliwości promieniowania UV przypominamy regularnie. Bo mimo tego, że wszędzie mówi się o tym, że słońce w ogromnym stopniu wpływa na starzenie się skóry i jest jednym z najsilniejszych czynników kancerogennych, ciągle wiele z nas ochoczo łapie jego promienie. Powód jest bardzo prosty – chcemy nadać skórze nieco bardziej brązowy odcień, bo opalone ciało wygląda szczuplej, młodziej i przyjemniej dla oka.
Tymczasem na rynku kosmetycznym znajdziemy wiele doskonałych produktów, które pomogą nam osiągnąć niemal dokładnie taki sam efekt bez narażania skóry na promieniowanie UV. I to bezapelacyjnie największa zaleta samoopalaczy. Druga, nie mniej ważna, to fakt, że sami decydujemy o intensywności opalenizny, co podczas opalania nie jest aż tak proste. Za dodawanie naszej skórze koloru w tego typu produktach odpowiada bowiem dihydroksyaceton, w skrócie DHA, który zabarwia ją w wyniku reakcji chemicznej z aminokwasami występującymi w warstwie rogowej naskórka. Warto pamiętać, że DHA wpływa na stres oksydacyjny, który przyspiesza procesy starzenia. Dlatego wybierając samoopalacz, zwróć uwagę na skład – powinien mieć w nim dodatkowo antyoksydanty i składniki nawilżające.
Jeśli obawiasz się smug, kilka dni przed nałożeniem tego typu produktów zadbaj o porządną dawkę nawilżenia i regularny peeling. Samoopalacz aplikuj kolistymi ruchami, najbezpieczniej za pomocą rękawicy, i poczekaj kilka minut do całkowitego wyschnięcia. A dla tych z was, które drażni charakterystyczny zapach, przygotowałyśmy zestawienie kilku naszych ulubionych samoopalaczy, które go nie mają.
Invisi Foaming Tan Water, pianka samoopalająca, Vita Liberata
Invisi Foaming Tan Water, pianka samoopalająca, Vita Liberata, cena: 88,90 zł/200 ml, do kupienia między innymi w perfumeriach Sephora (Fot. materiały prasowe)
Produkt, który zachwyca już od pierwszego użycia. Nie pozostawia smug i nie ma charakterystycznego dla samoopalaczy zapachu, a formuła pianki sprawia, że aplikuje się go z ogromną przyjemnością. Samoopalacz Invisi Foaming Tan Water zawiera ekologiczne składniki, jak Ginkgo Biloba oraz wyciąg z malin, które zapewniają intensywne nawilżenie i działanie zapobiegające starzeniu się skóry. Mus nadaje piękną opaleniznę, która utrzymuje się do tygodnia. Produkt jest pozbawiony koloru, jak woda, więc nie ma ryzyka przeniesienia samoopalacza na ubrania. Dodatkowo wysycha błyskawicznie – po aplikacji można od razu się ubrać! 4–6 godzin później pojawi się naturalna i promienna opalenizna.
Nuxe Sun, nawilżający samoopalacz w piance
Nuxe Sun samoopalacz w piance, cena: ok. 90 zł/150 ml (Fot. materiały prasowe)
Nowość od marki Nuxe, którą zdecydowanie warto przetestować. Dzięki lekkiej konsystencji pianka błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając smug i nieestetycznych zacieków na skórze ani plam na ubraniach. Zapewnia natychmiastowy i długotrwały efekt naturalnej opalenizny, nadając skórze piękny, subtelny koloryt. Samoopalacz w piance Nuxe składa się w 98 proc. ze składników pochodzenia naturalnego, w tym z kwasu hialuronowego, który nawilża skórę. Zapach DHA jest niewyczuwalny, dodatkowo pianka nałożona na skórę roztacza delikatny aromat wanilii, który przywodzi na myśl piaszczystą plażę.
D-Bronzi Sunshine Drops, olejek odżywiająco-brązujący, Drunk Elephant
D-Bronzi Sunshine Drops, olejek odżywiająco-brązujący, Drunk Elephant, cena: 189 zł/30 ml, do kupienia między innymi w perfumeriach Sephora (Fot. materiały prasowe)
Olejek do twarzy, który nada jej delikatnie brązowy efekt, a przy okazji dostarczy potężną dawkę ochronnych antyoksydantów i kwasów tłuszczowych omega. Wystarczy dodać kilka kropel do dowolnego serum, olejku lub kremu. D-Bronzi Sunshine Drops zawiera w sobie bogate w kwasy omega olejki z pierwszego tłoczenia z maruli i pestek porzeczek, które w połączeniu z witaminą F (kwasy tłuszczowe) błyskawicznie odbudowują delikatną równowagę skóry, wspierając jej zdrową barierę ochronną. Skoncentrowana mieszanka chroniących skórę antyoksydantów wspiera dodatkowo jej odporność na zanieczyszczenia i czynniki zewnętrzne. A za subtelnie brązowy efekt odpowiada surowe nierafinowane kakao w proszku, które zapewnia także silne działanie przeciwstarzeniowe i łagodzące.
Have Some Tan light to medium, tonik samoopalający, Resibo
Have Some Tan light to medium, tonik samoopalający, Resibo, 99 zł/100 ml (Fot. materiały prasowe)
Produkt idealny przede wszystkim dla osób z bardzo jasną karnacją, które na swoich porcelanowych cerach pragną osiągnąć efekt delikatnego zabrązowienia. Tonik Have Some Tan light to medium od Resibo zapewnia zdrową, naturalną i bezpieczną opaleniznę już po kilku godzinach od zastosowania. Tonizuje i przywraca skórze odpowiednie pH, a także nawilża, ujędrnia i koi. Przeznaczony jest do skóry twarzy, szyi i dekoltu, ale świetnie sprawdza się również do całego ciała. Tonik to świetna naturalna alternatywa dla kremów i balsamów dających efekt opalenizny. Idealny dla każdego rodzaju skóry.
Brązujący balsam do ciała i twarzy Pomarańcza z Cynamonem/Marakuja, Mokosh
Brązujący balsam do ciała i twarzy Pomarańcza z Cynamonem, Mokosh, cena: 85 zł/ 180 ml (Fot. materiały prasowe)
Brązujący balsam od Mokosh, którego używanie jest wręcz hedonistyczną przyjemnością, głównie dzięki cudownemu zapachowi pomarańczy i cynamonu. Jego skład to bogactwo naturalnych olei: z baobabu, słonecznikowego, który zapobiega wysuszeniu skóry, wosku z borówki, który silnie nawilża, i maceratu z kwiatów gorzkiej pomarańczy, który rewitalizuje i łagodzi podrażnienia. Balsam zawiera dodatkowo łagodzący aloes oraz witaminę E, a także został wzbogacony o innowacyjny składnik pochodzenia naturalnego „MelanoBronze” z ekstraktu z niepokalanka pospolitego, który zwiększa naturalną pigmentację skóry. Dzięki temu skóra staje się ciemniejsza jak podczas zażywania kąpieli słonecznej, jednak bez konieczności narażania jej na promieniowanie UV.
Brązujący balsam do ciała i twarzy Marakuja, Mokosh, cena: 85 zł/ 180 ml (Fot. materiały prasowe)
A jeśli wolicie bardziej egzotyczne zapachy, postawcie na subtelnie brązujący balsam do ciała i twarzy Marakuja. Ekstrakt z korzenia marchwi podkreśla naturalny koloryt skóry, a roślinne DHA wraz z erytrulozą nadają subtelny odcień opalenizny nawet osobom z jasną karnacją. Balsam to bogactwo olejów, które uelastyczniają i regenerują skórę, zapobiegając jej wysuszeniu. Produkt pozostawi nasze ciała otulone, nawilżone i przyjemne w dotyku.
Start your safe tanning, naturalna aksamitna pianka brązująca, BeBIO
Start your safe tanning, naturalna aksamitna pianka brązująca, BeBIO, cena: 34,99 zł/150 ml (Fot. materiały prasowe)
Świetny produkt marki beBIO, który oprócz dawania genialnego i szybkiego efektu ma też naturalny skład. Zawiera w sobie naturalne składniki brązujące – erytrulozę oraz DHA – a także szereg składników pielęgnujących: olej kokosowy, ekstrakt z kwiatu frangipani, ekstrakt z kwiatu tiare oraz ekstrakt z wanilii. To unikalne połączenie składników sprawia, że skóra jest nawilżona, odżywiona, wygładzona i zregenerowana.
Luksusowe serum opalające do ciała, St. Tropez
Luksusowe serum opalające do ciała, St. Tropez, cena: 229 zł/200 ml, do kupienia między innymi w perfumeriach Douglas (Fot. materiały prasowe)
Efekt opalenizny i rozświetlenia w jednym. Serum opalające od marki St. Tropez stymuluje produkcję kolagenu, a jednocześnie dodaje skórze zdrowego blasku. Zawiera w 100 proc. naturalny składnik opalający wzbogacony popartymi badaniami naukowymi aktywnymi składnikami do pielęgnacji skóry: niacynamidem, kwasem hialuronowym, witaminą B5 oraz kompleksem wzmacniającym produkcję kolagenu. Produkt doskonale nawilża, ujędrnia, wygładza, łagodzi, zmniejsza zaczerwienienia i wyrównuje koloryt skóry. Zapewnia naturalną, pozbawioną smug opaleniznę, która utrzymuje się przez kilka dni i równomiernie zanika.
Fuemo, balsam brązujący do twarzy i ciała
Fuemo, balsam brązujący do twarzy i ciała, cena: ok. 129 zł/180 ml (Fot. materiały prasowe)
Świetny produkt od polskiej marki Fuemo, produkującej kosmetyki w 100 proc. wegańskie, potwierdzone certyfikatem Viva Vegan. Co go wyróżnia? Balsam brązujący do twarzy i ciała Fuemo w swoim składzie, obok DHA, zawiera erytrulozę, czyli związek barwiący skórę, wykazujący się dużą stabilnością i działający bardzo łagodnie, dając równomierny efekt opalonej skóry. Nie wywołuje przy tym podrażnień i nie zostawia plam ani specyficznego zapachu, a skóra po jego użyciu jest widocznie odżywiona i nawilżona. Na dodatkowy plus zasługuje za zapach – wanilii, mango i pomarańczy, który pobudza zmysły i daje chwilę odprężenia.