„Witaj w klubie” przyniósł mu szczęście. Za drugoplanową rolę, chorego na AIDS transseksualisty dostał Złoty Glob. Mówi się, że za chwilę dostanie też za nią Oscara. Fakt tym cenniejszy, że JARED LETO kilka ostatnich lat zajmował się muzyką. Do filmu wraca naprawdę w wielkim stylu.
„Witaj w klubie” wymagał od ciebie sporo wyrzeczeń. Razem z Matthew McConaugheyem schudliście na potrzeby roli po 20 kg, ale to ty musiałeś chodzić po ulicy w sukienkach i w pełnym makijażu. Szczerze? Nie było to dla mnie trudne. Chociaż pewnie nie powinienem się przyznawać do tego, że ta przemiana nic mnie nie kosztowała (śmiech). (...)
Więcej w Zwierciadle 03/2014. Kup teraz!
fot. Vue Movie Distribution