1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. 5 niezapomnianych utworów Zbigniewa Wodeckiego

5 niezapomnianych utworów Zbigniewa Wodeckiego

Zbigniew Wodecki podczas koncertu w Sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie w 2014 roku. (Fot. Forum)
Zbigniew Wodecki podczas koncertu w Sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie w 2014 roku. (Fot. Forum)
Cztery lata temu pożegnaliśmy wybitną postać polskiej piosenki – znakomitego muzyka, kompozytora i instrumentalistę, Zbigniewa Wodeckiego. Naszej tęsknoty za jego charakterystycznym głosem i wyrazistą osobowością nie sposób wyrazić słowami. Posłuchajmy zatem jego niezapomnianych przebojów.

„Lubię wracać tam, gdzie byłem”

„Lubię wracać tam, gdzie byłem” to jedna z najpiękniejszych polskich piosenek o miłości. Zbigniew Wodecki skomponował ją w Krakowie, na słynnym fortepianie po swojej ciotce. – To mi się układało takt po takcie. Szło jak po maśle. Melodię pisałem od razu z aranżem – mówił. Łatwość tworzenia przełożyła się na wyjątkowy urok dzieła. Refleksyjny tekst, w którym pojawiają się „dziewczyna z warkoczami” i „chłopak ze skrzypcami” napisał w 1983 roku mistrz liryki Wojciech Młynarski. Utwór opowiada o latach, w których czas biegł wolniej, a barwy, zapachy i odczucia były bardziej intensywne.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

„Z Tobą chcę oglądać świat”

Zimą 1986 roku w nieogrzewanej sali sopockiego hotelu Grand, Zbigniew Wodecki skomponował utwór „Z Tobą chcę oglądać świat”. – Poczułem się jak Beethoven, który w nieopalonej izdebce tworzył swoje wielkie dzieła. Zimno było jak w psiarni, za oknem zwały śniegu i zziębnięte łabędzie. W zimowym półmroku rozłożyłem papier nutowy i zacząłem kombinować - wspominał. Tekst napisał Jonasz Kofta, a w nagraniu towarzyszyła muzykowi Zdzisława Sośnicka. – Jak słyszę tę piosenkę, to się sam dziwię, że to ja napisałemprzyznał po latach muzyk.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

„Zacznij od Bacha”

Zawsze dobrze jest się podeprzeć na początku drogi mocnym nazwiskiem. A Bach to jest bardzo mocne nazwisko mawiał Zbigniew Wodecki. Tekst piosenki napisał Janusz Terakowski, poeta i grafik. Gdy utwór „Zacznij od Bacha” był już gotowy, muzyk przyjechał do stolicy, na nagranie z Orkiestrą Polskiego Radia Studio S-1 prowadzoną przez Andrzeja Trzaskowskiego. – Poczułem, że jestem koleś. W ciągu paru minut z zastraszonego 24-latka, który pierwszy raz przyjechał z Krakowa do Warszawy zmieniłem się kompozytora, który coś potrafi.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

„Rzuć to wszystko co złe”

Rzuć to wszystko, wszystko co złe, co gnębi cię. Zostaw troski za sobą gdzieś – śpiewał Zbigniew Wodecki na swoim debiutanckim albumie z 1976 roku. Utwór nagrał wraz z Orkiestrą pod dyrekcją Wojciecha Trzcińskiego. Największą popularność zdobyła jednak wersja z płyty „1976: A Space Odyssey” wydanej w maju 2015 roku wspólnie z Mtich & Mitch Orchestra and Choir oraz Polską Orkiestrą Radiową. Posłuchajcie tego wyjątkowego wykonania.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

„Szczęście jest we mnie”

„Szczęście jest we mnie” to polska odpowiedź na legendarny przebój Franka Sinatry „My Way”. W ubiegłym roku utwór odświeżył swingująco-jazzujący wokalista Matt Dusk. Kanadyjski gwiazdor w dniu 70. urodzin Zbigniewa Wodeckiego zaprezentował nową wersję piosenki i przyznał, że polski kompozytor zrobił na nim ogromne wrażenie. – Zbigniew był niesamowitym muzykiem, grał na dwóch najtrudniejszych instrumentach, trąbce i skrzypcach, i miał bardzo dojrzały, mocny głos – wyznał Dusk.

Proszę akceptuj pliki cookie marketingowe, aby wyświetlić tę zawartość YouTube.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze