1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Filmy
  4. >
  5. Bracia Menendez oburzeni serialem Netflixa. W nowym dokumencie zdradzą prawdziwy powód zabójstwa rodziców

Bracia Menendez oburzeni serialem Netflixa. W nowym dokumencie zdradzą prawdziwy powód zabójstwa rodziców

Kadr z serialu Netflixa „Potwór: Historia Lyle’a i Erika Menendezów” (Fot. materiały prasowe)
Kadr z serialu Netflixa „Potwór: Historia Lyle’a i Erika Menendezów” (Fot. materiały prasowe)
Drugi sezon antologii „Potwór” od razu trafił do czołówki top 10 seriali Netflixa, ale też wywołał niemałe kontrowersje – szczególnie wśród głównych zainteresowanych. Bracia Menendez oburzeni „okropnymi i jawnymi kłamstwami” po latach postanowili opowiedzieć swoją wersję tragicznych wydarzeń. „Wszyscy pytają, dlaczego zabiliśmy naszych rodziców. Może teraz ludzie będą mogli zrozumieć prawdę” – mówi jeden z nich w zwiastunie nowego dokumentu „Historia braci Menendezów”. Premiera już za kilka dni na Netflixie.

„Drugi sezon antologii „Potwór” Ryana Murphy’ego i Iana Brennana od dnia premiery 19 września cieszy się niesłabnącą popularnością. Pierwszy – który jako jeden z niewielu osiągnął rekord 1 miliarda godzin odtworzeń w ciągu pierwszych 60 dni – przybliżył postać kanibala z Milwaukee, Jeffreya Dahmera, ten zaś przedstawia szczegóły zbrodni, jakiej dopuścili się Lyle i Erik Menendezowie. Bracia w 1996 roku zostali skazani na dożywocie za zabójstwo swoich rodziców – José i Mary Louise „Kitty” Menendezów.

Niemniej mimo tego, że „Potwór: Historia Lyle’a i Erika Menendezów” okazał się kolejnym hitem Netflixa, nie obyło się bez kontrowersji, zresztą tak jak w przypadku pierwszej odsłony serii. Najbardziej zaś oburzył się Erik Menendez, który zarzucił twórcom przedstawianie „okropnych i jawnych kłamstw” oraz pokazanie jego brata w karykaturalny sposób.

Czytaj także: „Dahmer” – kontrowersyjny serial Netflixa nowym numerem jeden platformy

Erik Menendez atakuje serial Netflixa

W oświadczeniu zamieszczonym na profilu X swojej żony, Tammi Menendez, napisał: „Sądziłem, że zostawiliśmy już za sobą kłamstwa i niszczycielskie portretowanie Lyle’a. Stworzono karykaturę Lyle’a opartą na okropnych i jawnych kłamstwach szerzących się w tym serialu. Mogę jedynie przypuszczać, że zostało to zrobione celowo. Mówię to z ciężkim sercem: wierzę, że Ryan Murphy nie może być tak naiwny i niedokładny, jeśli chodzi o fakty z naszego życia, aby to zrobić bez złych intencji”.

Następnie dodał: „Jest mi smutno ze świadomością, że nieuczciwe przedstawienie przez Netflixa tragedii związanych z naszą zbrodnią cofnęło bolesną prawdę o kilka kroków – do czasów, gdy prokuratura budowała narrację opartą na przekonaniu, że mężczyźni nie byli wykorzystywani seksualnie i że mężczyźni doświadczają traumy po gwałcie inaczej niż kobiety […]”. Początkowo prokuratura utrzymywał bowiem, że motywacją braci było odziedziczenie ogromnej fortuny, później jednak wyszło na jaw, że rodzice znęcali się nad synami psychicznie i fizycznie, w tym seksualnie.

Na oświadczeniu Erika jednak się nie skończyło – 35 lat po popełnionej zbrodni 53-letni Erik i 56-letni Lyle ostatecznie przedstawią swoją wersję historii. Co ciekawe, dokument powstanie we współpracy z… Netflixem.

Czytaj także: 10 najciekawszych premier Netflixa na październik. Te filmy i seriale musicie zobaczyć

Bracia Menendez opowiadają swoją historię – premiera dokumentu już za kilka dni

Gigant streamingu zgodził się połączyć siły z braćmi, aby stworzyć dokument, który „zaoferuje nowe spojrzenie i świeżą perspektywę” na sprawę morderstwa z 1989 roku. I tak już 7 października na platformę Netflix trafi film „Historia braci Menendezów”, w którym Lyle i Erik po raz pierwszy od dekad opowiedzą swoimi słowami o procesie, który wstrząsnął Ameryką.

– Wszyscy pytają, dlaczego zabiliśmy naszych rodziców. Może teraz ludzie będą mogli zrozumieć prawdę – mówi Lyle w oficjalnym zwiastunie dokumentu. Erik zaś dodaje: – To, co wydarzyło się tamtej nocy, jest powszechnie znane, ale tak wiele nie zostało powiedziane. To nie my opowiedzieliśmy historię naszego życia. Dwoje dzieci nie popełnia takiej zbrodni dla pieniędzy.

Produkcja bazuje na obszernych wywiadach z prawnikami zaangażowanymi w proces, dziennikarzami, którzy go relacjonowali, ławnikami, rodziną, a także – co najważniejsze – samymi oskarżonymi. Wykorzystano także archiwalne nagrania i zdjęcia.

Reżyserem będzie Alejandro Hartmann, twórca dwóch innych dokumentów Netflixa: „Fotograf i listonosz: Morderstwo w Pinamar” oraz „Carmel: Kto zabił Marię Martę?”.

Premiera dokumentu „Historia braci Menendezów” już 7 października na platformie Netflix.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze