W piątek, 30 października, obowiązkowo zakładamy spódnice. Dlaczego? Tego dnia obchodzimy Światowy Dzień Spódnicy. To dobra okazja, by dowiedzieć się, które modele były na topie 100 lat temu, a które są modne w tym sezonie. Prześledźmy trendy!
Początkowo spódnice nosili mężczyźni. Były one wykonane głównie z trzciny lub ze słomy, w epoce lodowcowej z futra zwierząt. Egipcjanie przepasywali się w biodrach szalami. Kobiety natomiast zakrywały swoje wdzięki, opasując się pledami lub zakładając długie suknie. Sama spódnica na przestrzeni wieków przeszła wiele przeobrażeń.
Witaj spódnico!
W świadomości masowej spódnica jako niezależny element garderoby zaistniała dopiero na początku ubiegłego wieku. Modę na nią wylansowały sufrażystki. Problematyczna zawsze była jej długość. Ponad 100 lat temu jazda na rowerze w spódnicy nie należała do przyjemnych. W latach 20. wraz z nastaniem mody „na chłopczycę”, spódnica uległa skróceniu. Popularne stały się wąskie, plisowane modele za kolana, niektóre kobiety nosiły jednak nieco krótsze fasony. Pod koniec lat 20. zapanował trend na kroje asymetryczne, krótsze z przodu lub ze zwisającymi rogami. Taki krój eksponował figurę i podkreślał kobiece kształty. Podobną rolę w latach 40. spełniała spódnica ołówkowa.
New Look
Spódnicę ołówkową nosiła z dumą ikona lat 50. Marilyn Monroe. Nie był to jednak jedyny fason, jaki upodobała sobie gwiazda. W 1947 roku Christian Dior zrewolucjonizował krój spódnicy, prezentując nowa sylwetkę zwaną New Look: dopasowany żakiet połączył z mocno rozkloszowanym dołem do połowy łydki. Zmiana była spektakularna. Na uszycie nowego modelu spódnicy zużyć trzeba ogromną ilość tkaniny, wcześniej w trudnych wojennych i powojennych czasach nikt na taką rozrzutność nie mógłby sobie pozwolić . Nowy model spódnicy stał się symbolem prosperity lat 50 i w takiej stylizacji często widzimy Marilyn Monroe, zarówno na fotografiach jak i w filmach.
Mini
W latach 60. nastała młodzieżowa rewolucja, która zainspirowała nowy trend w modzie. Brytyjka Mary Quant, wykorzystując pomysł francuskiego projektanta André Courrèges, postanowiła stworzyć wygodny strój do pracy i na co dzień dla swojego pokolenia. Tak powstała spódniczka mini. Do jej popularności przyczyniła się pierwsza supermodelka Twiggy, jedna z ikon ówczesnego swingującego Londynu. Mini w połączeniu z wysokimi butami z winylu nosiły zarówno sekretarki jak i damy z zamożnych, szlacheckich rodów. To była prawdziwa rewolucja obyczajowa. Od tej pory nic już nie było takie jak dawniej.
Moda zmienną jest
Charakterystyczną cechą mody jest jej niestałość. W latach 70. powrócono do długości maxi. Najpopularniejszym fasonem stały się hippisowskie spódnice we wzory i falbany. Noszono też dżinsowe i zamszowe spódnice o kroju A. W latach 80. silnym trendem stał się biznesowy, korporacyjny look wykreowany przez Giorgio Armaniego. Elegancka, wąska spódnica przed kolana oraz żakiet z szerokimi ramionami to wymarzony kostium dla businesswomen tamtej dekady: pewnych siebie kobiet sukcesu z silnym charakterem. Takich jak bohaterki serialu „Dynastia”. Lata 90. to zwrot ku przeszłości. Popularny stał się vintage oraz boho.
Obecnie wszystko jest dozwolone. Mamy do wyboru zarówno rozkloszowane, kopertowe i ołówkowe spódnice, jak i bardziej oryginalne kształty z godetami lub spódnice typu „bombka”. W tym sezonie na topie są spódnice plisowane, kopertowe i tiulowe, a także delikatne modele przypominające halkę – mówi Paulina Janicka, stylistka z portalu PasujeMi.pl. – Niesłychanie modne są również spódnice z długimi frędzlami oraz nawiązujące do lat 80. połyskujące srebrem mini.
Zobacz: najmodniejsze spódnice damskie