Wystarczy włączyć do swojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej kilka przyzwyczajeń, żeby pożegnać przesuszone włosy, cerę z przebarwieniami i pozbawione jędrności ciało. Sprawdźcie 4 rzeczy, które możecie zrobić, żeby obudzić swoje piękno na nadchodzącą wiosnę!
#1 WŁOSY – INTENSYWNIE REGENERUJ I ODBUDOWUJ
Włosy po zimie zawsze wymagają dodatkowego zastrzyku nawilżenia i wzmocnienia. Nawet zdrowym i zadbanym kosmykom po kilku miesiącach jesieni i zimy wyraźnie brakuje blasku i miękkości. Końcówki narażone na mechaniczne uszkodzenia przez kontakt z wełnianymi okryciami i grubymi szalami, pokochają intensywnie regenerujące i wygładzające serum makadamia oil+ collage Bioelixire. Wystarczy kilka kropli aplikowane regularnie na końcówki i długość włosów, aby wzmocnić je i ochronić przed nadmiernym wypadaniem – tak powszechnym podczas przesilenia wiosennego.
Włosy, które nie potrzebują intensywnej odbudowy, na pewno polubią odżywkę Organix z hawajskim imbirem – awapuhi, który doda im pożądanej miękkości i nawilżenia oraz łopianowy szampon Barwa, o formule pozbawionej silikonów, regenerujący włosy regularnie koloryzowane.
Włosy ekstremalnie przesuszone i zniszczone po różnorakich zabiegach fryzjerskich wymagają specjalnego traktowania – na ich potrzeby odpowie np. innowacyjna linia Rene Furterer Absolue Kératine. Maska z tej serii jest niczym ultratreściwy i bogaty kompres dla najbardziej zniszczonych włosów – zapewni głęboką odbudowę i wielopoziomową regenerację.
Od lewej: Maska Rene Furterer Absolue Kératine, 230zł/200ml; Szampon łopianowy Barwa Ziołowa, 4zł/200ml; Odżywka Organix z Imbirem Awapuhi, 29,99zł/385ml; Serum Bioelixire, 30zł/50ml
#2CIAŁO – NAWILŻAJ I WYRÓWNUJ KOLORYT
Relaksującą kąpiel rozpocznij od wyboru odpowiedniego kosmetyku – zimą i wiosną najlepiej sprawdzą się produkty o formule olejku, które rozpieszczą zmysły pięknymi zapachami i pozostawią skórę nawilżoną, delikatnie natłuszczoną i gotową na dalsze zabiegi pielęgnacyjne. Wybierz np. różany olejek Barwa lub pielęgnujący olejek do mycia ciała Le Petit Marseillais Olej Arganowy i Kwiat Pomarańczy, które zachwycą kwiatowym aromatem, a formuły wzbogacone o naturalne olejki ukoją suchą skórę. Oczyszczoną skórę dokładnie wypeelinguj, pamiętając szczególnie o skórze kolan oraz łokci i nałóż na nią oczyszczającą maseczkę, np. Arbonne z wyciągiem z alg morskich, a następnie na osuszona skórę bardzo precyzyjnie zaaplikuj samoopalacz, który wyrówna odcień twojej skóry i doda jej zdrowego kolorytu.
Jeśli twoim problemem jest skóra wyraźnie pozbawiona jędrności i wymagająca liftingu – wypróbuj zabieg Thermage Solta Medical oparty na metodzie radiofrekwencji, którego efekty są widoczne natychmiastowo i narastają wraz z syntezą nowego kolagenu w okresie nawet do roku!
Od lewej: Olejek Różany Barwy Harmonii, 39,90zł/400ml; Samoopalacz Arbonne, 169zł/118 ml; Pielęgnujący olejek do mycia ciała Olejek Arganowy i Kwiat Pomarańczy Le Petit Marseillais, 11,99zł/250ml; Oczyszczająca maseczka z alg morskich do twarzy i ciała Arbonne, 151zł/236ml
#3 TWARZ –POSTAW NA WITAMINĘ C I REGULARNE PEELINGI
Kosmetyki z witaminą C to najważniejszy sprzymierzeniec skóry wiosną. Sprawdzą się zarówno, gdy masz młodą skórę z przebarwieniami, zmęczoną po zimie, jak również przy cerze dojrzałej, poszarzałej, która oczekuje szybkiej regeneracji. Możesz postawić na cały system pielęgnacji oparty na zbawiennym działaniu witaminy C (np. system OBAGI-C Fx), który podziała kompleksowo na cerę z pierwszymi oznakami starzenia lub zdecydować się na terapię szokową na noc Clarena dla cery dojrzałej i niedotlenionej – ze 100% aktywną i stabilną witaminą C. Stosując preparaty z witaminą C nie zapominaj wysokiej ochronie słonecznej! Refleks Słoneczny Avene to krem SPF 50+ w kompaktowym opakowaniu. Sukces formuły polega na synergicznym połączeniu skutecznej, fotostabilnej i wodoodpornej ochrony przeciwsłonecznej w poręcznym, płaskim opakowaniu wielkości karty kredytowej, którą możesz mieć zawsze przy sobie. Nie zapominaj także o regularnym złuszczaniu cery – wystarczy kilka minut raz na tydzień poświęcone na peeling (np. marokański peeling Terractive Souss- Massa), by skóra była gładka, napięta i dogłębnie oczyszczona. Jeśli twoja cera potrzebuje prawdziwej mocy uderzeniowej blasku, ujędrnienia i wyrównania kolorytu, postaw na złotą emulsję Cellular Radiance Perfecting Fluide Pure Gold La Prairie, która gwarantuje natychmiastową optyczną poprawę struktury skóry, poprzez jej wygładzenie i zniwelowanie dokuczliwych niedoskonałości.
Od lewej: System OBAGI-C Fx, 1199zł; Overnight 100% Vit C Shock Serum Clarena, 120zł/10x3ml; Złoty fluid La Prairie, 2064zł/40ml; Peeling Terractive Souss-Massa, 9,99zł/16g; Refleks słoneczny Avene, 50zł/30ml
#4 ORGANIZM – ZASTOSUJ ODPOWIEDNIĄ SUPLEMENTACJĘ
„Jeżeli źródłem naszych kłopotów z wyglądem okaże się źle zbilansowana dieta, a w jej efekcie niedobór witamin oraz składników mineralnych, możemy w miarę łatwo temu zaradzić. Najczęściej dotyczy to dużych niedoborów żelaza, cynku oraz magnezu. Obniżony poziom żelaza wpływa dotkliwie zarówno na stan włosów, jak i na cały organizm. Minerał ten jest niezwykle istotny, ponieważ wchodzi w skład hemoglobiny, która dostarcza tlen do każdej komórki naszego ciała. Gdy go brakuje, niedotlenione i źle odżywione cebulki włosowe zostają mocno osłabione, czego konsekwencją bywa właśnie nadmierne wypadanie włosów. Równie niekorzystny wpływ na stan włosów i paznokci ma niedobór cynku. Na szczęście wystarczy kilkutygodniowa regularna suplementacja i kondycja włosów zauważalnie się poprawia, płytka paznokci z kolei staje się bardziej twarda i odporna na uszkodzenia” – radzi Dorota Nowak-Idzikowska, mgr farmacji z Apteki Medicover we Wrocławiu.
Niedobór magnezu możesz uzupełnić w bardzo prosty i ekonomiczny sposób, np. wybierając dzbanki Dafi z filtrami Mg+. Systematyczne picie wody z filtra Mg+ pozwali ograniczyć niedobory mineralne i uniknąć wadliwej przemiany materii. Filtr Mg+ podniesie również jakość wody. Dzięki niemu, za niespełna kilkanaście złotych miesięcznie, uzyskamy aż do 200 litrów zdrowej wody.
#5 CAŁA TY – SPACERUJ I UŚMIECHAJ SIĘ
Banalne, ale często w codziennym pędzie życia o tym zapominamy. Coraz dłuższe i cieplejsze dni są najlepszą motywacją do tego, żeby poświęcić chociaż 30-60 minut dziennie na spacer. Powolny, pozwalający wyciszyć umysł i poukładać myśli. Nieważne, czy motywacją do tego stanie się wyjście z psem czy z ukochanym albo wysiadanie przystanek wcześniej w drodze do pracy. Najistotniejsze są wymierne korzyści – dotlenienie się, zwolnienie tempa życia i praca nad sobą, którą dzieje się niejako przy okazji – znajdujemy w sobie coraz więcej radości, spokoju i harmonii. Do tego wystarczy dołożyć uśmiech i będzie to wiosna wypełniona po brzegi pięknem!