1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Relacje
  4. >
  5. Piszecie tygodniami, ale nadal się nie spotkaliście? „Karuzelowanie” to nowy trend w świecie aplikacji randkowych

Piszecie tygodniami, ale nadal się nie spotkaliście? „Karuzelowanie” to nowy trend w świecie aplikacji randkowych

(Fot. Mykhailo Lukashuk/Getty Images)
(Fot. Mykhailo Lukashuk/Getty Images)
Niekończące się rozmowy bez perspektywy spotkania – to jeden z najbardziej frustrujących aspektów randkowania online. Wielu użytkowników aplikacji zatrzymuje się na etapie pisania, nie robiąc kroku dalej, i powiela ten schemat w kolejnych znajomościach. Czym właściwie jest „karuzelowanie” i czy można go uniknąć?

„Karuzelowanie” – czym jest ten nowy trend?

W dzisiejszych czasach wiele osób poznaje się przez aplikacje randkowe. Nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie to, że często relacje te zatrzymują się na etapie pisania. Osoby, które połączyła aplikacja, wymieniają się wiadomościami, ale nigdy nie dochodzi do spotkania twarzą w twarz.

Zjawisko to zyskało nazwę „karuzelowanie”, bo podobnie jak na karuzeli kręcimy się w kółko, nie opuszczając niekończącej się pętli poszukiwania nowych znajomości.

I tak właśnie kręcimy się w nieskończoność, nie wiedząc, gdzie ani kiedy się zatrzymamy, bo karuzela nigdy nie przestaje się obracać. Tak samo czujemy się, gdy wymieniamy wiadomości, nie mając pewności, czy kiedykolwiek dojdzie do spotkania w rzeczywistości. Dla wielu osób takie ciągłe pisanie wydaje się stratą czasu – i może nią być, zwłaszcza gdy naszym celem podczas korzystania z aplikacji jest umawianie się na prawdziwe randki.

„Karuzelowanie” – dlaczego to robimy?

Nowojorski psycholog Bruce Y. Lee przyjrzał się przyczynom, dla których wielu z nas utknęło w „karuzelowaniu”. Oto najważniejsze z nich:

  • Używamy kogoś, by podbudować swojego ego

To smutny, ale boleśnie prawdziwy powód, dla którego czujemy potrzebę złapania i utrzymania uwagi osób poznawanych w internecie bez chęci spotkania ich na żywo. Niektórzy z nas bardzo lubią, gdy ktoś poświęca im uwagę i interesuje się tym, co mają do powiedzenia. Fakt, że ktoś odpisuje na nasze wiadomości lub sam nas zaczepia, sprawia, że nasze ego zostaje przyjemnie połechtane – i to bez stresu, który towarzyszy spotkaniu na żywo.

  • Chcemy mieć zawsze „kogoś w zanadrzu”

Randkowanie zwykle wiąże się z ryzykiem odrzucenia, dlatego niektórzy wolą mieć „plan B”. Nawet jeśli już są w poważniejszej relacji, utrzymują kontakt z innymi, aby w razie niepowodzenia mieć alternatywę. „Karuzelowanie” pozwala im szybko wrócić do gry, bez konieczności zaczynania od nowa.

  • Robimy to dla rozrywki

Dla części użytkowników aplikacji randkowych to właśnie sama zabawa w pisanie jest celem. Już od początku zakładają, że nie będą się spotykać na żywo. Taki flirt bez zobowiązań i próba przyciągnięcia czyjejś uwagi są dla nich formą rozrywki, a nie drogą do budowania rzeczywistego związku.

  • Nie potrafimy przejść na kolejny etap znajomości z powodu problemów osobistych

Nie wszyscy, którzy angażują się w „karuzelowanie”, robią to świadomie czy z negatywnych pobudek. Wielu z nas, z różnych względów, ma trudności w pogłębianiu relacji nawiązanych w internecie. Niektórzy wciąż przeżywają poprzednie rozstanie i nie są gotowi na spotkania z kimś nowym. Jeszcze inni próbują kogoś poznać, ale stawiają na pierwszym miejscu karierę i nie znajdują w kalendarzu miejsca na randki. Są też osoby z fobią społeczną lub innymi problemami, które stają im na przeszkodzie. Dla nich takie „karuzelowanie” to zanurzanie palca w ciemnych wodach relacji międzyludzkich – na własnych, bezpiecznych zasadach.

„Karuzelowanie” – jak go uniknąć?

Jeśli nie lubisz pisania bez końca i bardzo frustruje cię, gdy w ten sposób traktują cię inni – dr Lee skomponował kilka przydatnych wskazówek, dzięki którym łatwiej będzie wymknąć się z tej pętli:

  • Umów się sam/a ze sobą na okres, po którym podejmiesz kolejny krok

Zmiany warto zaczynać od siebie. Zamiast komunikować na profilu, że nie masz zamiaru z nikim długo pisać – po prostu ustal sam/a ze sobą, po jakim czasie od rozpoczęcia znajomości potrzebujesz kolejnego kroku. Nie musi być to od razu spotkanie – wystarczy rozmowa przez telefon albo video call. Jeśli ustalisz pewne zasady i jasno zakomunikujesz je innej osobie, łatwiej będzie ci zakończyć relację, jeśli nie będzie się rozwijać tak, jak tego potrzebujesz.

  • Mów innym otwarcie o swoich potrzebach

Mów śmiało i prosto z mostu – dzięki temu od razu będziesz wiedzieć, na czym stoisz, i pozbędziesz się złudzeń. Grzecznie, lecz stanowczo zaznacz, że nie jesteś tu po to, by łapać matche i wymieniać chaotycznie wiadomości. Szybko zobaczysz, kto pasuje do twojej wizji, a z kim powinieneś/powinnaś się pożegnać, by uniknąć rozczarowania.

  • Jeśli nie jesteś pewien/pewna – pytaj

Jeśli ktoś odwoła randkę, zapytaj go od razu, czy na pewno pojawi się na kolejnej. Prawda zawsze boli mniej niż polukrowane kłamstwa. Potraktuj to też jako dobry test dla ciebie – stawianie i egzekwowanie swoich granic to trudna sztuka, która wymaga praktyki.

Na koniec warto zaznaczyć, że karuzele są przyjemne, ale tylko w wesołych miasteczkach – i niech tam właśnie pozostaną. Z niepewnych relacji, krążących w kółko, lepiej się wycofać. W końcu nawet największe koło nie umożliwia rozwoju, a nawet najkrótsza linia – to krok naprzód.
Źródło: „Dealing with Carouseling on Dating Apps”, psychologytoday.com [dostęp: 21.10.2024]
Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze