Lenny Kravitz zaskoczył wyznaniem, że od kilku lat nie uprawia seksu. Jego decyzja o życiu w celibacie podyktowana jest względami duchowymi, a także pragnieniem, by nie powtarzać błędów ojca. „To obietnica, którą złożyłem Bogu” – powiedział w wywiadzie sprzed lat artysta.
Lenny Kravitz już od niemal dekady pozostaje singlem. 60-letni piosenkarz przyznał, że co najmniej od 2015 roku nie był w poważnej relacji. Najsłynniejszym związkiem artysty było małżeństwo z Lisą Bonett, które trwało do 1993 roku. Para doczekała się córki, 35-letniej dziś Zoë Kravitz.
Relacja muzyka i gwiazdy „Bill Cosby Show” rozpadła się w wyniku nawarstwiających się problemów, w tym niewierności, jakiej dopuszczał się Kravitz. Gwiazdor wyznał, że jego zachowanie było odbiciem postawy jego ojca, który także miewał pozamałżeńskie romanse. Pewnego dnia Lenny usłyszał od taty słowa, które na zawsze zapamiętał: ty też skończysz jak ja, zdradzając swoją żonę.
– Okazało się, że miał rację. Po tym, jak ożeniłem się, zacząłem się do niego upodabniać – powiedział Kravitz.
Z czasem podwójne życie zaczęło coraz bardziej frustrować artystę. Nie od razu zrozumiał on swoje błędy i próbował je naprawić – ale w końcu, po latach, doszedł do wniosku, że potrzebna jest mu dyscyplina. Uznał, że nie może pozwalać na to, aby żądze brały nad nim górę. – Nie podobało mi się to. Nie chciałem być facetem takim jak ojciec. Musiałem więc się z tym zmierzyć, co zabrało mi lata – ujawnił w najnowszej rozmowie z gazetą „The Guardian”.
Po raz pierwszy Kravitz przyznał się do celibatu w 2008 roku. Powiedział wówczas, że wierzy, że wstrzemięźliwość pozwoli mu znaleźć „tę odpowiednią osobę”. – Nie zamierzam się w tej kwestii wahać. To obietnica, którą złożyłem Bogu – wyznał.
Muzyk dodał też, że w pewnym momencie życia zaczął inaczej patrzeć na kobiety. Przestał postrzegać je przez pryzmat cielesności, zamiast tego zaczął doceniać w nich umysł i duszę.
Zapytany przez dziennikarza „The Guardian”, czy po blisko 20 latach nadal podtrzymuje swoje postanowienie o celibacie, piosenkarz odpowiedział twierdząco. – Tak. To kwestia duchowości – odparł.
Lenny Kravitz w przeszłości spotykał się m.in. z Nicole Kidman, Adrianą Limą i Vanessą Paradis. Niestety z żadną z nich nie udało mu się zbudować trwałej relacji. 60-latek uznawany za symbol seksu przyznał, że wciąż szuka tej jedynej.