„Cztery spotkania na terapii mi zajęło, żeby powiedzieć, co ja teraz czuję” – mówi Tomasz Schuckhardt w rozmowie z Beatą Biały w podcaście „Bliski kadr”. Szczerość to temat, który w męskim świecie często napotyka na barierę milczenia. Jak mężczyźni radzą sobie z emocjami? Dlaczego tak trudno im mówić o uczuciach?
W najnowszym odcinku cyklu „Bliski kadr” Beata Biały rozmawia z Tomaszem Schuchardtem, aktorem i jednym z bohaterów książki „Męskie gadanie”. W szczerej rozmowie dzielą się refleksjami na temat emocji, męskości i tego, co oznacza bycie autentycznym w relacjach.
„To jest moja mama… największą karą było milczenie matki” – wspomina Schuckhardt, pokazując, jak głęboko doświadczenia z dzieciństwa wpływają na życie dorosłego mężczyzny. W rozmowie poruszony zostaje temat relacji rodzinnych, które kształtują zdolność mężczyzn do szczerości i otwartości w dorosłym życiu.
Podczas rozmowy Tomasz Schuckhardt odkrywa swoją drogę do zrozumienia emocji. „Z czym poszedłeś na terapię?” – pyta Beata Biały. „Z emocjami nie… nic nie mówiłem” – odpowiada Schuckhardt, ujawniając, jak wiele odwagi wymagało od niego przełamanie bariery milczenia. „Cztery spotkania na terapii mi zajęło, żeby powiedzieć, co ja teraz czuję” – przyznaje, podkreślając, jak ważne jest oswajanie się z własnymi uczuciami.
Rozmowa z Tomaszem Schuckhardtem nawiązuje do książki Beaty Biały „Męskie gadanie”. Ta publikacja to zbiór 16 wyjątkowych rozmów z mężczyznami o emocjach, męskości, kobietach, ojcostwie, przyjaźni, depresji, nałogach i wszystkim, o czym mężczyźni rozmawiają (i nie rozmawiają).