Budząca się do życia przyroda pomoże i nam pozbyć się zatruwających tkanki toksyn. Maksymalnie zatem wykorzystajmy ten czas na oczyszczenie organizmu
Dr Marek Bardadyn, naturoterapeuta
Do organizmu dostaje się wraz z powietrzem, pokarmem i kosmetykami tak wiele szkodliwych substancji chemicznych, że tkanki nie nadążają z ich usuwaniem. Z każdym rokiem poziom toksyn wzrasta, czego konsekwencją są problemy zdrowotne, m.in. zmiany neurologiczne, dermatologiczne, depresje oraz zwyrodnienia, miażdżyca, a nawet nowotwory. Warto więc wspomóc ustrój w usuwaniu nagromadzonych toksyn właśnie wiosną, kiedy kuracja jest szczególnie skuteczna. Oczekiwany efekt osiągniemy, systematycznie stosując środki homeopatyczne. Jednym z najbardziej uniwersalnych jest Berberis (rankiem rozpuszczamy pod językiem kilka kulek), bo pobudza funkcje odtruwające nerek. Dzięki temu w tkankach spada poziom związków powodujących ich zesztywnienie, co przekłada się na uelastycznienie stawów i ograniczenie skłonności do zmian zwyrodnieniowych.
Berberis pomaga również w walce z obrzękami. Z kolei Carduus marianus (zażywamy go przed obiadem) poprawia wydolność wątroby, nawet po długotrwałym stosowaniu środków farmakologicznych lub kontakcie z chemikaliami. Jest też niezwykle skuteczny przy zaparciach, które są jedną z poważniejszych przyczyn wewnętrznych zatruć.
Mercurius solubilis stymuluje zaś samooczyszczanie się układu limfatycznego, co poprawia także pracę układu odpornościowego, dzięki czemu jesteśmy lepiej chronieni nie tylko przed infekcjami, ale również przed groźniejszymi chorobami.
Nie zapominajmy o ziołach – systematycznie stosowane przez 4–5 dni z rzędu przez 3–4 tygodnie wspomogą usuwanie toksyn. Szczególnie polecam mieszankę z ziela skrzypu i szanty, korzenia mniszka i łopianu oraz liścia pokrzywy (po 50 g). Napar z łyżki stołowej mieszanki zaparzonej w szklance wrzątku należy pijać po obiedzie lub po kolacji.
Miksowanie o poranku
Godzinę przed śniadaniem sięgnijmy po intensywnie oczyszczający koktajl ze 150 ml soku z kiszonej kapusty, 100 ml soku pomidorowego, łyżki soku z cytryny, ząbka czosnku, łyżki otrąb pszennych, łyżki natki i szczypty pieprzu. Składniki miksujemy. Koktajl można pić przez wiele miesięcy.
Gabinet dr. Marka Bardadyna: tel. (22) 833 71 18; więcej informacji:
Dr Partap S. Chauchan specjalista medycyny ajurwedyjskiej z Instytutu Jiva Ayurveda w Faridabadzie w Indiach
Według ajurwedy organizm prawidłowo funkcjonuje dzięki temu, że dosze vata, pitta i kapha są w równowadze i swobodnie przepływają przez energetyczne kanały. Choroba zaś to efekt nierównowagi w ilości i jakości doszy oraz – przede wszystkim – zablokowanych kanałów. Jeśli bowiem są one drożne, to nawet obciążone dosze nie będą w stanie wywołać choroby. Dlatego co jakiś czas warto oczyszczać organizm, nawet jeśli nic nam nie dokucza.
Aby detoks był bezpieczny i skuteczny, powinien być przeprowadzany pod okiem specjalisty, który wybierze odpowiednie metody. Nazywają się one panchakarma (pięć działań) i są to: lewatywa (przy nierównowadze vata), przeczyszczanie (przy nierównowadze pitta), wywoływane wymioty (przy nierównowadze kapha) oraz zabiegi na górne drogi oddechowe (przy dolegliwościach w obrębie głowy) i oczyszczające krew (jeśli znajdują się w niej toksyny). Leczenie składa się z trzech etapów. Najpierw stosuje się olejowanie zewnętrzne (masaże) i wewnętrzne (zażywanie specjalnie przygotowanych medycznych olejów) oraz różne rodzaje sauny. Potem poruszone i połączone z olejem dosze są wydalane z ciała. Trzeci etap obejmuje właściwe postępowanie po oczyszczaniu, by zachować na prawidłowym poziomie ogień trawienny.
Dzień z zasadami
Oto kilka prostych reguł, o których warto pamiętać także w kontekście detoksu: • spożywajmy nieprzetworzone, świeże produkty • nie przejadajmy się • ograniczmy spożywanie węglowodanów (zwłaszcza w połączeniu z białkami) • komponujmy posiłki tak, by składały się z sześciu smaków (słodkiego, kwaśnego, słonego, gorzkiego, ostrego i cierpkiego) • obserwujmy samopoczucie po zjedzeniu różnych dań i produktów, a z czasem nauczymy się odróżniać to, co służy naszemu zdrowiu.
Pracownia Dobrego Zdrowia, ul. Racławicka 28, Warszawa, tel. (22) 409 03 54, , oraz Jiva Ayurveda Polska, tel. (22) 751 97 97, ,
Dr n. med. Ocz Batyn, specjalista chorób wewnętrznych i medycyny orientalnej
Pory roku współgrają z naturalnym rytmem funkcjonowania organizmu. I tak po zimie (przypisuje się jej związek z nerkami), czyli okresie wyciszenia – kiedy to zwalnia metabolizm i praca organów wewnętrznych – przychodzi wiosna (czas wątroby). Wraz z roślinami i zwierzętami budzimy się do życia. Warto wykorzystać te 72 dni, podczas których poziom przemiany materii się podnosi, poprawia się krążenie krwi i pojawia większa chęć do działania, na oczyszczenie tkanek z nagromadzonych toksyn. Aby osiągnąć zamierzony efekt, działajmy kompleksowo. Przede wszystkim wyeliminujmy złe emocje – gniew, zazdrość i złość to smoła, która zalewa wątrobę. Myślmy pozytywnie, śmiejmy się, śpiewajmy, w ten sposób podniesiemy poziom życiodajnej energii. Dobrze ukrwione i odżywione tkanki zaczną lepiej pracować i skuteczniej będą się pozbywały złogów.
Postawmy na lekkostrawną dietę: gotowane warzywa, chude mięso, produkty zbożowe. Nie zapominajmy o ziemniakach, młodej kapuście, kapuście pekińskiej, a także soczewicy czerwonej i zielonej, które oprócz wielu składników odżywczych zawierają także antyoksydanty. Wiosna to czas, kiedy możemy sobie pozwolić na częstsze jadanie surowych jarzyn i owoców.
Zadbajmy o więcej ruchu – gimnastyka (choć 15 minut dziennie) i wieczorny spacer szybkim krokiem pomogą nie tylko usunąć toksyny, ale też zgubić zbędne kilogramy.
Wieczór w wannie
Po wieczornym spacerze weźmy relaksująco-odtruwającą kąpiel. Do wody w wannie wlewamy napar z czarnej herbaty (6 łyżek zaparzamy w 1/2 l wrzątku i przecedzamy). Zanim jednak do niej wejdziemy, myjemy ciało szorstką gąbką pod prysznicem, tak by się zaróżowiło. W wannie leżymy maksymalnie pół godziny. Po wytarciu ciała wmasowujemy w nie ciepły olej sezamowy.
Dr Ocz Batyn przyjmuje w Gabinecie Pomocy Zdrowotnej w Warszawie przy ul. Bednarskiej 26/1, tel. (22) 826 97 76 oraz 0-603 33 60 95; e-mail: ochbatyn@yahoo.com