Był już porywczym Natem Jacobsem w „Euforii”, uwodzicielskim Felixem Cattonem w „Saltburn” i królem rock’n’rolla Elvisem Presleyem w „Priscilli”. Teraz przyszła pora na nieco inną rolę. Jacob Elordi zagra bowiem monstrum stworzone przez dr. Frankensteina w nowej interpretacji światowego hitu produkcji Guillerma del Toro.
Australijski aktor Jacob Elordi nie próżnuje. Podbił serca fanów w serialu „Euforia”, zachwyca w filmach „Saltburn” i „Priscilla” (polska premiera już wkrótce), a już niedługo będziemy podziwiać jego wielką ekranową metamorfozę w nowej produkcji Guillerma del Toro („Labirtynt fauna”, filmy z serii „Hobbit”, „Guillermo del Toro: Pinokio”). Meksykański reżyser i scenarzysta podjął się bowiem nakręcenia własnej wersji „Frankensteina” dla platformy Netflix.
– To film, który chciałem zrobić przez ostatnich 50 lat, odkąd pierwszy raz zobaczyłem oryginalnego „Frankensteina” – mówi Guillermo del Toro. – Doznałem wówczas olśnienia. To projekt, który wymagał dużego rozwoju i wielu narzędzi, których nie miałbym 10 lat temu. Teraz jestem wystarczająco odważny – lub szalony – by się za to zabrać.
Dwukrotny zdobywca Oscara reżyser i scenarzysta Guillermo del Toro przedstawi własną interpretację legendarnej powieści gotyckiej z XIX wieku autorstwa Mary Shelly o naukowcu Victorze Frankensteinie i jego potwornym eksperymencie. Naukowiec pragnie bowiem przeciwstawić się śmierci, więc z fragmentów ludzkich zwłok stwarza przypominającego człowieka potwora. Nie przewiduje jednak, że monstrum postanowi zemścić się na swoim twórcy. Ekranizacji jednego z najbardziej znanych klasyków podjęło się już wielu twórców, w tym James Whale w 1931 roku (z rolą Borisa Karloffa jako monstrum) lub Kenneth Branagh w 1995, który jednocześnie zagrał tytułową postać (w filmie pojawili się także m.in. Robert de Niro czy Helena Bonham Carter).
Data premiery „Frankensteina” w interpretacji reżysera, scenarzysty i producenta filmu Guillerma del Toro jak na razie nie jest znana. Wiadomo jedynie, że zdjęcia rozpoczną się w lutym tego roku. Drugim producentem filmu jest J. Miles Dale, zdobywca Oscara za film „Kształt wody”.
Co ciekawe, Jacob Elordi nie był pierwszym wyborem reżysera. W monstrum miał się bowiem wcielić Andrew Garfiled, który – według doniesień mediów – musiał zrezygnować ze względu na konflikty w harmonogramie po strajku aktorów i scenarzystów. Obok Elordiego w obsadzie znaleźli się: Oscar Isaac („Diuna”, „Sceny z życia małżeńskiego”), Mia Goth („Emma.”, „Suspiria”), Christopher Waltz („Django”, „Bękarty wojny”), Felix Kammerer („Na zachodzie bez zmian”), Lars Mikkelsen („Wiedźmin”), David Bradley („Guillermo del Toro: Pinokio”) i Christian Convery („Łasuch”).
Źródła: materiały prasowe Netflix; Ł. Muszyński, „»Frankenstein«: Jacob Elordi w obsadzie filmu Guillermo del Toro. To będzie wielka ekranowa metamorfoza!”, filmweb.com [dostęp: 11.01.2024]