Coralie Fargeat, reżyserka filmu „Substancja” wycofała swój film z festiwalu filmowego Camerimage. Z udziału w wydarzeniu zrezygnował też Steve McQueen, laureat Oscara za film „Zniewolony. 12 Years a Slave”, który podczas 32. edycji Camerimage w Toruniu miał zostać nagrodzony honorową Złotą Żabą. Powodem jest wypowiedź dyrektora festiwalu Marka Żydowicza opublikowana w „Cinematography World”, po której został oskarżony o skrajny mizoginizm.
Marek Żydowicz, historyk sztuki i dyrektor festiwalu Camerimage, w felietonie opublikowanym na początku listopada w branżowym magazynie „Cinematography World” odniósł się do operatorek i reżyserek w branży filmowej i tym samym wywołał skandal. Nazwał bowiem współczesne kino „fanatyczną rewolucją”, która ulega „politycznym i ideologicznym trendom”, a twórczość kobiet „przeciętną produkcją filmową”.
„Branża filmowa przechodzi szybkie zmiany, wpływające na obraz filmowy, jego treść i estetykę. Jedną z najbardziej znaczących jest rosnące uznanie dla kobiet – operatorek i reżyserek. Ta ewolucja jest kluczowa, ponieważ koryguje oczywistą, obecną dotąd niesprawiedliwość” – pisał Żydowicz. Dalej stawiał pytania: „Czy pogoń za zmianą może wykluczać to, co dobre? Czy poświęcimy prace i artystów z wybitnymi osiągnięciami, by zrobić miejsca dla przeciętnych produkcji filmowych? […] Zmiana? Tak, ale pozostańmy przyzwoici i uczciwi. Chodzi o szybką ewolucję, a nie fanatyczną rewolucję, która niszczy katedry sztuki, a następnie wyrzuca z nich rzeźby i obrazy”.
Skandal wokół festiwalu Camerimage 2024
Jego słowa momentalnie wywołały medialną, ale też branżową burzę. Krytycznie odnieśli się do nich między innymi przedstawiciele Brytyjskiego i Amerykańskiego Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych, swoje oświadczenie wydało Polskie Stowarzyszenie Autorek i Autorów Zdjęć Filmowych, a Women in Cinematography w dobitnych słowach przyznało, że to właśnie systemowe wykluczanie kobiet (poza kilkoma wyjątkami) z Camerimage było bezpośrednim powodem powołania Women in Cinematography, kolektywu filmowczyń z całego świata.
Żydowicz kilka dni po wybuchu skandalu postanowił zabrać głos w sprawie. Na oficjalnej stronie Camerimage ukazał się obszerny list jego autorstwa, w którym uznał, że skierowane w jego kierunku zarzuty były „chybione” i „obraźliwe”. Dwa dni później dyrektor wystosował kolejny list, w którym tym razem wprost przeprosił za nieporozumienie. „Wiele osób przeczytało fragment mojej wypowiedzi z artykułu w magazynie Cinematography World. Nie było moją intencją deprecjonowanie osiągnięć twórczyń i twórców filmowych, które bardzo doceniam i szanuję. Nie ma w tym wypadku znaczenia, czy był to efekt złego doboru słów czy tłumaczenia z języka polskiego na angielski. Przepraszam za to nieporozumienie. Zapewniam, że nie dopuścimy w przyszłości do tego rodzaju niejednoznaczności” – czytamy w drugim oświadczeniu.
Mimo przeprosin, wypowiedź Żydowicza z „Cinematography World” przyniosła opłakane skutki. Z festiwalu wycofała swój film Coralie Fargeat, reżyserka głośnego w ostatnich miesiącach filmu „Substancja”. „Po odkryciu wysoce mizoginicznych i obraźliwych słów dyrektora Festiwalu Filmowego Camerimage, postanowiłam wycofać »Substancję« z festiwalu. Mój film dotyczy wpływu dokładnie tego typu zachowań na nasz świat. Nie powinniśmy ich dłużej tolerować. Wysyłamy nasze wsparcie wszystkim zaangażowanym w festiwal i mamy nadzieję, że ta decyzja pomoże stworzyć bardzo potrzebną zmianę” – napisała Fargeat w oświadczeniu opublikowanym w serwisie X. Z udziału w wydarzeniu zrezygnował też Steve McQueen, laureat Oscara za film „Zniewolony. 12 Years a Slave”, który podczas 32. edycji Camerimage w Toruniu miał zostać nagrodzony honorową Złotą Żabą. Do słów Żydowicza krytycznie odniosły się też między innymi reżyserki Reed Morano i Jamie Babbitt. Z kolei Cate Blanchett, która w tym roku pełni funkcję przewodniczącej festiwalu, wraz z całym składem oceniającym tegoroczny Camerimage wydała oświadczenie, w którym wyraziła wsparcie dla festiwalu, ale też otwarcie na „znaczące dyskusje”. „Z radością otworzymy debatę dotyczącą reprezentacji płci” – czytamy w oświadczeniu. „Nie możemy się doczekać, by wziąć udział w dyskusjach na festiwalu na temat większej integracji i uznania dla obu płcy w naszej branży”.
Festiwal Filmowy EnergaCamerimage w Toruniu to największe w Polsce i jedno z największych na świecie wydarzeń poświęconych sztuce operatorskiej i wizualnym aspektom kina. Jego historia sięga 1993 roku i niemal co roku przyciągał do Polski największe gwiazdy światowego kina. Gośćmi festiwalu byli między innymi David Lynch, Keanu Reeves, Quentin Tarantino, Jessica Lange i Ari Wegner. Tegoroczna edycja będzie odbywała się od 16 do 23 listopada.