W czym tkwi tajemnica jego sukcesu? Jego fabuła to tak naprawdę brutalna metafora społecznych nierówności, ukryta pod maską gry na śmierć i życie. To wyrazisty komentarz do współczesnego świata, który w połączeniu z mistrzowskim tempem narracji i świetnymi kostiumami sprawił, że serial trafił do serc milionów widzów.
Drugi sezon „Squid Game” nie tylko spełnił, ale wręcz przerósł oczekiwania widzów. W ciągu zaledwie trzech dni trafił na listę najpopularniejszych nieanglojęzycznych produkcji Netflixa, a jego premierowy tydzień okazał się rekordowy pod względem liczby wyświetleń. Sezon drugi z wynikiem 192,6 mln obejrzeń ustępuje miejsca jedynie pierwszemu sezonowi, który zgromadził imponujące 265,2 mln odsłon.
Trzeci i ostatni sezon „Squid Game” opowiada historię Gi-huna (Lee Jung-jae), który stracił w grze najlepszego przyjaciela i pogrążył się w rozpaczy. Wszystkiemu winny jest Front Man (Lee Byung-hun), który ukrywał swoją prawdziwą tożsamość, aby zinfiltrować grę. Gi-hun uparcie dąży do zakończenia gry. Tymczasem Lider robi kolejny ruch, a wybory ocalałych graczy prowadzą do poważniejszych konsekwencji w każdej rundzie. Świat z niecierpliwością czeka na wielki finał.
Jak zapowiadają twórcy, trzeci sezon to nie tylko zamknięcie opowieści, ale także emocjonalne rozliczenie z tematami, które przewijały się przez cały serial: chciwością, godnością, moralnością i nadzieją. Reżyser Hwang Dong-hyuk, nagrodzony za pierwszy sezon m.in. Emmy i Złotym Globem, zapewnia, że zakończenie będzie godne tej epickiej historii.
W sieci pojawił się właśnie najnowszy zwiastun trzeciego sezonu „Squid Game”, który publikujemy poniżej:
Do obsady serialu powracają nie tylko wspomniani wcześniej Lee Jung-jae i Lee Byung-hun, ale również Wi Ha-joon, znany z roli policjanta infiltrującego grę. Wśród nowych twarzy natomiast zobaczymy między innymi: Yim Si-wan, Kang Ha-neul, Park Gyu-young i Gong Yoo.
Premiera trzeciego sezonu „Squid Game” już 27 czerwca 2025 roku w serwisie Netflix. Czy widzowie doczekają się satysfakcjonującego zamknięcia jednej z najbardziej przełomowych produkcji dekady?