Szacunek do samej siebie to inaczej głębokie przekonanie, że zasługujesz na to, aby być dobrze traktowana. To poczucie własnej godności, które nie pozwala ci na usprawiedliwianie osób krzywdzących cię i wykorzystujących dla własnych celów. Jak cecha ta ujawnia się w codziennych interakcjach z innymi? Zobacz, co w praktyce oznacza szacunek dla siebie i jak go zbudować.
O szacunku do siebie mówimy wtedy, gdy wiesz, że jesteś wystarczająca, wartościowa, zasługujesz na miłość, zainteresowanie, troskę, czyjś czas i dobre traktowanie. Co jednak najważniejsze: zasługujesz na nie taka, jaka jesteś, a nie po spełnieniu szeregu warunków. Nie musisz wywierać na sobie presji ani nic nikomu udowadniać, aby być dobrze traktowana. To przeświadczenie jest fundamentem wewnętrznego poczucia godności.
Tymczasem wiele kobiet traci dla siebie szacunek, bo mylnie sądzi, że zmieniając się w kogoś innego albo naginając się do oczekiwań otoczenia, np. partnera – bardziej zasłuży na jego uczucia i względy. To błąd. Jeśli ktoś nie akceptuje cię taką jaką jesteś, a jego miłość jest warunkowa (np. daje do zrozumienia: „kochałbym cię bardziej, gdybyś była inna” lub też „musisz się bardziej postarać, żeby na mnie zasłużyć”) – to taka osoba nigdy nie pokocha cię szczerze i bezinteresownie. W pogoni za uczuciem takiego człowieka możesz zatracić całe swoje poczucie wartości i zupełnie zapomnieć, kim naprawdę jesteś, a i tak na koniec zostaniesz z niczym.
Jak nie popełnić błędu i nie wpaść w pułapkę zadowalania innych własnym kosztem albo znoszenia krzywd „dla dobra” relacji? Warto zacząć od zapoznania się z zachowaniami, które pomagają budować szacunek dla samej siebie. Lista poniżej to przykłady sytuacji, które są dobrą okazją do wzmacniania w sobie tej cechy. Zobacz, jak postępują w nich kobiety mające szacunek do samej siebie, a lepiej zrozumiesz, na czym polega obrona swoich granic.
Kobieta, która ma do siebie szacunek, nie goni za czyjąś uwagą. Wie, że jeśli ktoś naprawdę chce być w jej życiu, to znajdzie dla niej czas i włoży wysiłek w podtrzymanie z nią kontaktu. Narzucanie się innym i żebranie o czyjeś zainteresowanie to działania poniżej jej godności.
Niestety, wiele kobiet chcących za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę mężczyzny albo zyskać czyjąś przyjaźń, popełnia taki błąd. Nie rób go – nie zmusisz nikogo do tego, by chciał z tobą być albo spędzać z tobą czas. Gdy druga strona nie wykazuje inicjatywy, po prostu odpuść i odejdź.
Jeśli bezgranicznie się dla kogoś starasz i jest to traktowane przez niego jako coś oczywistego, a nie jak dar – to po prostu przestań tyle od siebie dawać. Kobieta świadoma własnej wartości nie pracuje ponad siły dla tych, którzy nie dostrzegają jej starań i w żaden sposób jej się nie odwdzięczają. Wie, że ciągłe poświęcanie się dla niewdzięcznych ludzi jest szkodliwą naiwnością.
Za ślepe poświęcanie się nie czeka kobiety żadna nagroda – jeśli już to wypalenie i żal za tym, że oddało się komuś tak wiele nie otrzymując w zamian nic.
Kobieta, która siebie szanuje, nie będzie zgadzała się na działania sprzeczne z własnymi wartościami po to, by zadowolić innych. Jej szacunek dla siebie samej wynika z respektowania wewnętrznych przekonań i granic – i nigdy nie przekroczy ich na potrzeby drugiej osoby. Takie postępowanie nie tylko wcale nie zaskarbi ci względów kogoś innego (bo ludzie wcale nie szanują tych, którzy robią wszystko, żeby im się przypodobać – to działa wręcz odwrotnie), ale może wewnętrznie cię złamać i całkowicie pozbawić poczucia własnej wartości.
Kobieta z poczuciem godności jest gotowa nieść wsparcie, ale tylko do pewnego momentu. Nigdy nie będzie walczyć o kogoś mocniej niż ta osoba walczy o siebie. To kwestia troski o swoje zdrowie i własny dobrostan psychiczny. Naprawianie dorosłych ludzi, którzy zachowują się jak rozkapryszone dzieci i tak naprawdę nie chcą się zmienić, to prosta droga do zatracenia. Nie można poświęcać im swojego zdrowia i nerwów, bo sami się wypalimy, a nasze wysiłki i tak nie przyniosą efektów. Kobieta znająca swoją wartość rozumie, że pomoc jest skuteczna tylko wtedy, gdy druga strona bierze odpowiedzialność za swój los – a nie wtedy, gdy zrzuca go na barki kogoś innego.
Czytaj także: Objawy syndromu ratownika
Wiara w to, że partner, który zawiódł cię pięć razy za szóstym razem w końcu się zmieni i będziecie żyć długo i szczęśliwie – to skrajna naiwność. Kobieta z szacunkiem do siebie nigdy się tak nie oszukuje. Ona wie, że przeprosiny bez realnej zmiany swojego zachowania to manipulacja, a obietnice bez działania to nic innego niż gra na przeczekanie. Jedna szansa może być wyrazem empatii, druga – dobrej woli. Trzecia i każda kolejna staje się jednak rezygnacją z siebie i coraz głębszym zatracaniem w toksycznej relacji. Kobieta szanująca siebie wie, kiedy powiedzieć „stop” i odejść. Woli otworzyć drzwi na nowe relacje niż trzymać się tych, które wyraźnie nie działają.
Silna kobieta odchodzi też z relacji, w których sprowadzana jest do roli narzędzia zaspokajającego czyjeś potrzeby, interesy czy kaprysy. Woli, by taka osoba zniknęła z jej życia niż znosić fakt, że ktoś się nią cynicznie posługuje dla własnych korzyści – bez okazywania należnej jej troski czy szacunku. Miłość, przyjaźń, relacje zawodowe – w każdym z tych obszarów oczekuje partnerskiego podejścia.
Wiele kobiet daje się zgaslightować i wmówić sobie, że ich oczekiwania względem związku – na przykład zdrowa komunikacja bez awantur, równy wkład w prowadzenie domu, wspólne wychowywanie dziecka itd. – to wymagania z kosmosu. I ustępują swoim partnerom sądząc, że pragną za wiele. Ale kobieta, która ma szacunek dla siebie, swojego czasu i zdrowia wie, że to nie są żadne „wygórowane wymagania”. To minimum, które sama z siebie daje i którego ma prawo oczekiwać od swojego mężczyzny. Zaś partner, który zawstydza kobietę za posiadanie wysokich standardów robi to tylko dlatego, że nie potrafi im sprostać.
Rywalizowanie o mężczyzn, wyścig o to, kto bardziej podliże się szefostwu, licytowanie się ze sobą, która ma lepszego męża, lepiej wygląda i się ubiera – to zachowania do których nie zniży się kobieta mająca do siebie szacunek. Obsesyjne porównywanie się z koleżankami czy współpracowniczkami i przemożna chęć udowodnienia im czegoś świadczą tylko o braku poczucia wartości, które kobieta chce zbudować kosztem drugiej. Osoba, która szanuje siebie, nie bawi się w takie gierki. Ma swoją godność i na tyle wysoko się ceni, że nie potrzebuje się dowartościowywać w ten sposób.