1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Styl Życia

Najlepsze gry planszowe na długie wieczory

fot. iStock
fot. iStock
Zobacz galerię 10 Zdjęć
Co robić, co oglądać, co czytać? A może w co grać? Codziennie zadajemy sobie te pytania z nadzieją na odnalezienie kolejnej wciągającej, domowej rozrywki. Tym razem przyglądamy się najciekawszym planszówkom, w które z powodzeniem możecie zagrać w domu. Gry rozwijają wyobraźnię, uczą logicznego myślenia i pomagają wartościowo spędzić czas wolny. 

1. "Patchwork"

Gra przeznaczona jest dla dwójki graczy, więc te opcję mogą wybrać osoby, które spędzają domową kwarantanne przynajmniej w parze. "Patchwork" to gra logiczna (ale spokojnie, nie za trudna!), polegająca na tym, aby... stworzyć największą kołdrę z kawałków materiału. Wygra ten gracz, który zapełni kawałkami materiału największą część swojego pola i zbierze największą liczbę guzików, które są w tej grze walutą. Gracz, który uszyje największą kołderkę, zbierze dużą ilość guzików i odpowiednio dobrze przemyśli taktykę, zostanie zwycięzcą. Twórcą gry jest bardzo znany w planszówkowym świecie Uwe Rosenberg - projektant gier planszowych, autor bardzo popularnych tytułów, takich jak Fasolki, Agricola czy Le Havre.

 fot. livro.pl fot. livro.pl

2. "Splendor"

Gra roku 2015, która potrafi niewyobrażalnie wciągnąć. W "Splendorze" podejmujesz strategiczne decyzje dotyczące inwestycji w konkretne surowce, po to, aby zdobywać kolejne karty rozwoju, które jeszcze bardziej pozwolą rozbudować twoje imperium i pozwolą na jeszcze cenniejsze inwestycje. Choć gra na pierwszy rzut oka wygląda i brzmi skomplikowanie - nic bardziej mylnego! Celem gry jest zdobycie 15 punktów wynikających z posiadania kart oraz żetonów arystokratów. Aby to osiągnąć, gracze pozyskują klejnoty, które następnie wymieniają na karty zapewniające dopływ surowców. Zebrane karty umożliwiają następnie zakup coraz lepszych, droższych kart premiowanych wyższymi punktami. W to trzeba zagrać choć raz, żeby nie móc przestać przez najbliższe tygodnie!

 fot. rebel.pl fot. rebel.pl

3. "Carcassonne"

Strategiczna gra planszowa, w którą można zagrać już w dwie osoby, choć najciekawiej jest, gdy jest nas nieco więcej (tę opcję zostawiamy na czasy pokwarantannowe). Carcassonne to już gra-legenda. Miliony sprzedanych egzemplarzy na całym świecie to jeden z dowodów na to, że budowanie swojego królestwa za pomocą podwładnych - zbójców, rycerzy, mnichów lub chłopów to rozrywka dla każdego, niezależnie od wieku. W tej grze gracze kolejno losują i wykładają na stół kwadratowe karty-kafelki z fragmentem terenu, dokładając je do już wyłożonych. Karty-kafelki przedstawiają różne elementy geograficzne - fragmenty łąk, dróg, rzek, miast, a w ich ramach także klasztorów. Zwycięzcą gry zostaje posiadacz największej liczby punktów, zdobywanych w chwili ukończenia fragmentów terenu. Do gry można dokupić wiele różnych dodatków, które urozmaicają rozgrywkę!

 fot. empik.com fot. empik.com

4. "7 cudów świata. Pojedynek"

Oryginalna wersja gry "7 cudów świata" przeznaczona jest dla większej liczby graczy, natomiast w "Pojedynek" zagramy wyłącznie w parze. Gracze rywalizują ze sobą o karty rozmaitych budowli, próbując blokować ich dostępność przeciwnikowi i dobierając te, które zapewnią im największe korzyści. Gra korzysta z wielu założeń pierwotnej wersji, która uchodzi za jedną z najlepszych gier planszowych wszech czasów. W tym pojedynku ciekawe i rozwijające jest to, że trzeba obserwować drugiego gracza - jego ruchy, decyzje i odpowiednio je kontrować. Absolutny majstersztyk na wieczory długie i monotonne!

 fot. rebel.pl fot. rebel.pl

5. "Dixit"

Chyba jedna z najpopularniejszych gier, której nie trzeba nikomu przedstawiać, ale warto przypomnieć. Uchodzi za jedną z lepszych gier karcianych, które rozwijają wyobraźnię i skojarzenia. Każdy gracz w swojej turze staje się osobą wymyślającą historię, i który wybiera spośród swoich 6 obrazków jeden wymyślając do niego skojarzenie. Zdanie może być pojedynczym słowem, dźwiękiem, cytatem - nie ma tu żadnych ograniczeń. W grę należy grać jednak w więcej osób, więc jak na razie mogą po nią sięgnąć tylko ci, którzy spędzają czas w domu w większym gronie.

 fot. rebel.pl fot. rebel.pl

6. "Pędzące żółwie"

Może na pierwszy rzut oka wygląda to na grę dla dzieci, ale wcale tak nie jest. Rodzinny bestseller, który rozluźnia nawet najbardziej spiętych graczy. Choć żółwie do najszybszych zwierząt nie należą, w tej grze poznacie zupełnie inne ich wcielenie. W czasie gry żaden z graczy nie wie, jakiego koloru żółwie należą do przeciwników, a zadaniem każdego gracza jest doprowadzenie swojego żółwia jako pierwszego do grządki z sałatą. Gracz decyduje, którą z pięciu trzymanych w ręku kart wyłoży na stół, a następnie wykonuje ruch żółwiem widocznym na karcie zgodnie ze znajdującymi się na niej oznaczeniami. Podczas gry, gracze poruszają się nie tylko swoimi żółwiami, ale także żółwiami w innych kolorach. To naprawdę świetny sposób na szybką, poprawiającą humor rozgrywkę!

 fot. rebel.pl fot. rebel.pl

7. "Scrabble", "Monopoly", "Jenga"

Nie zapominajmy o klasykach. Te planszówki na pewno każdy z was zna, ale warto przypomnieć sobie radość z zakupu Nowego Światu i Krakowskiego Przedmieścia albo ułożenia wysoko punktowanego słowa na potrójnej premii słownej. Warto dodać, że zarówno "Scrabble" jak i "Monopoly" doczekały się wielu reedycji, a "Monopoly" to obecnie nie tylko gra polegająca na zakupie największych ulic w Warszawie. Do wyboru mamy chociażby takie opcje jak: "Bing Bang Theory", "Friends", "Rick i Morty", czy ulubiony zespół piłkarski.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze