Jeśli twoja pora treningowa to wczesny ranek, pewnie nie raz zastanawiałaś się, czy jeść coś przed treningiem, czy ćwiczyć z pustym żołądkiem. Niestety opinie, tak trenerów, jak i naukowców nie są jednoznaczne.
Z jednej strony bez porządnego śniadania w połowie treningu może zabraknąć ci paliwa. Szczególnie jeśli trenujesz ciężko i intensywnie. Ma to związek ze spadkiem poziomu cukru we krwi po nocy. Zatem jeśli planujesz mocny trening, zjedz wcześniej lekkostrawne, dostarczające energii śniadanie, aby uniknąć „odcięcia prądu” w trakcie ćwiczeń. Poza tym badania pokazują, że śniadanie zjedzone przed treningiem absorbuje kwasy żołądkowe, które zostały nadprodukowane podczas nocy.
Z drugiej strony, jeśli twój trening będzie umiarkowanej intensywności, możesz spokojnie wykonać go bez śniadania. Poza tym umiarkowany wysiłek na czczo pozwala na większe spalanie tłuszczu niż ten wykonany po śniadaniu. Po prostu nie dostarczając paliwa, zmuszasz organizm do sięgnięcia po rezerwy, czyli po „oponkę”. Niestety jeśli poziom cukru spadnie zbyt nisko (drżenie rąk, zawroty głowy), ten pożądany efekt zostanie zaprzepaszczony, a organizm w akcie desperacji zacznie spalać białka – czyli mięśnie. Pamiętaj też, że aby trening na czczo był efektywny i aby uniknąć zbyt niskiego poziomu cukru we krwi, musisz jak najszybciej po treningu (do pół godziny) zjeść posiłek składający się z węglowodanów złożonych i białka.
Reasumując – jeśli rano planujesz wykonać jedynie cardio, możesz wyjść z domu bez posiłku. Jeśli natomiast chcesz zrobić trening siłowy lub cross fit, lepiej zjedz wcześniej lekkie śniadanie.