Niby wszyscy umówiliśmy się, że jest w sumie OK, ale jednocześnie nadal uważamy, że w życiu raczej przeszkadza, niż pomaga. No bo jak jesteś wrażliwa czy wrażliwy, to życie da ci w kość. Prawda to? Tylko częściowo. Wrażliwość to większe wyczulenie na emocje, większa świadomość i większa empatia. Owszem, to może przytłaczać, ale też umożliwia barwniejsze, pełniejsze i pełne głębszych relacji życie. Ale aby tak się stało, trzeba się obsługi swojej wrażliwości nauczyć.