Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.|Twórcy BubbleHouse - polskiej sieci serwującej tajwański napój na bazie herbaty zostali wyróżnieni w programie IdeaBanku „Duma Przedsiębiorcy". Troje młodych, ambitnych ludzi połączyła wspólna idea: „uwolnić herbatę". Dla właścicieli BubbleHouse rozwój jest celem priorytetowym: pierwsza filia jest już w w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, wkrótce powstaną lokale w największych miastach Polski.
https://youtu.be/Aix9iPw7w_8 Za granicą owocowy koktajl na bazie herbaty, podawany najczęściej z żelkowymi perełkami tapioki, to jeden z najmodniejszych obecnie napojów – w Polsce boom na nowe oblicze herbaty dopiero się rozpoczyna. Niszę na rozwijającym się rynku Bubble Tea jako pierwszy dostrzegł Jarosław Nogal - pomysłodawca BubbleHouse – z wykształcenia informatyk, obecnie zawodowy fototograf. Wspólnie ze studentem 5 roku prawa Jankiem Miedzybłockim i młodym przedsiębiorcą Vadimem d'Erceville otworzył sieć herbaciarni. Nietuzinkowy wystrój lokalu położonego w Warszawie przy Alei Jana Pawła II przyciąga uwagę przechodniów. Wnętrze przypomina komnatę czarnoksiężnika, a kolorowe kulki tapioki, nasączone różnorodnymi sokami, kuszą klientów. Taki sam design zobaczymy również w budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego , gdzie mieści się pierwsza filia BubbleHouse. To właśnie z myślą o studentach w menu ma wkrótce pojawić się nowa pobudzająca pozycja na bazie yerba mate. „Sam wystrój nie wystarczy, by zdobyć zaufanie i sympatię klientów. Właśnie dlatego najwięcej pracy w BubbleHouse poświęcamy na doskonalenie receptur i wymyślanie nowych smaków" - twierdzi Jan Miedzybłocki. To prawdopodobnie dzięki takiemu podejściu Bubble Tea serwowane w BubbleHouse cieszy się renomą najsmaczniejszej w Polsce. Wszystkie napoje robione są na bazie herbaty, jednak to odpowiednio dobrane dodatki nadają im wyjątkowości. W bogatym menu herbaciarni znajdziemy m.in. soki z liczi, mango, marakuji, guawy czy hibiskusa. W wersji mlecznej, albo jogurtowej dominuje kokos, arbuz, czekolada, lawenda i taro. Najważniejszym elementem każdego koktajlu są bąbelki. Do wyboru mamy kulki z tapioki w różnych smakach: popping boba, czyli wypełnione skoncentrowanym sokiem okrągłe żelki albo prostokątne galaretki. Można zamówić gotowe kompozycje, jednak niektórzy wolą tworzyć własne. „Wyróżnia nas to, że wszystko, co zrobiliśmy, powstało w Polsce, dokładnie u mnie w kuchni w Warszawie" - zapewnia Jarosław Nogal. "Rysowaliśmy, planowaliśmy, testowaliśmy smaki. Nie chcemy utożsamiać się z franczyzodawcami z Tajwanu. Uważamy, że nasze produkty są dobrze dobrane dla polskiego klienta".