1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Chcę poznać twoją duszę

KÅRE LANDFALD twórca Zen Coachingu i jego główny nauczyciel. Zapoczątkował rozwój Społeczności Zen Coachów, 
która obecnie liczy ponad 230 osób. Od 1997 r. Kåre pracuje jako konsultant, coach, mediator w konfliktach, menedżer i nauczyciel rozwoju osobistego oraz zarządzania zmianą w organizacjach. Pracował dla ONZ, norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz jako konsultant w wielu organizacjach.
Zdjęcia: Tatiana Pałucka, stylizacja Katarzyna Gruk, produkcja Twoja Sesja.
KÅRE LANDFALD twórca Zen Coachingu i jego główny nauczyciel. Zapoczątkował rozwój Społeczności Zen Coachów, która obecnie liczy ponad 230 osób. Od 1997 r. Kåre pracuje jako konsultant, coach, mediator w konfliktach, menedżer i nauczyciel rozwoju osobistego oraz zarządzania zmianą w organizacjach. Pracował dla ONZ, norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz jako konsultant w wielu organizacjach. Zdjęcia: Tatiana Pałucka, stylizacja Katarzyna Gruk, produkcja Twoja Sesja.
Zobacz galerię 3 zdjęcia
Harmonijne relacje ze sobą i światem – tak w skrócie można określić filozofię Zen Coachingu. Ten sposób pracy nad sobą łączy myśl Wschodu z praktyką Zachodu. Uczy żyć i reagować świadomie, zamiast na włączonym autopilocie. Jego twórca, Norweg Kåre Landfald, podczas niedawnej wizyty w Polsce pokazywał, jak porozumiewać się z poziomu serca.

Na czym polega komunikacja z serca do serca?

Możemy porozumiewać się z drugą osobą na trzech poziomach. Po pierwsze, z poziomu umysłu, by wymienić się informacjami, zapytać o opinię, podzielić się pomysłami. Po drugie, z poziomu emocji, gdy mówimy o tym, jak się czujemy, co nas cieszy, boli, uszczęśliwia czy frustruje. Wreszcie można komunikować się z poziomu bycia tu i teraz, z poziomu obecności. Dla mnie komunikacja heart to heart to właśnie ten ostatni poziom. Najgłębszy. To nasza świadoma obecność w teraźniejszości. Taka komunikacja oznacza, że porozumiewamy się z poziomu swojego prawdziwego, autentycznego „ja”, a w drugiej osobie widzimy więcej niż tylko umysł i emocje. Widzimy jej duszę.

Czego potrzebujemy, by takie porozumienie nastąpiło?

Musimy być w kontakcie ze sobą. Potem dopiero możemy połączyć się z tą drugą osobą.

A jeśli ta druga osoba nie jest połączona ze sobą?

Jeśli jestem w kontakcie ze sobą, wówczas mogę połączyć się z duszą tej drugiej osoby. Słyszę, co mówi i co czuje, ale widzę więcej, głębiej. To trochę jak z ciastem. Mamy górę, spód i środek – najsmaczniejszą część. I ja widzę tę najsmaczniejszą część. Kiedy jestem ze sobą w kontakcie i odbieram innych na głębszym poziomie, ludzie na to odpowiadają, czują to.

Jak to wpływa na jakość komunikacji?

Komunikacja ma różne cele. Jeśli potrzebuję praktycznej informacji, na przykład jestem na dworcu kolejowym i zapytam cię o pociąg do Poznania, to mi odpowiesz. Ale gdy zapytam, co jest dla ciebie najważniejszą rzeczą w życiu albo czego brakuje ci w twoim związku – wejdziemy już na inny poziom. Głębszy, bardziej osobisty. Jeśli ludzie się spotykają, to warto zapytać o cel spotkania. Czy chcę poznać twoją opinię czy duszę?

(…)

Więcej w styczniowym numerze magazynu SENS.

Wydanie 01/2018 dostępne jest także w wersji elektronicznej.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze