1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia

Jaki wpływ na ciebie mają twoi rodzice, ich osobowość, relacja z nimi?

Czujesz silniejszą więź z matką czy z ojcem? Rzadko zdarza się, by była jednakowa, milion przyczyn powoduje, że bliżej nam do jednego z rodziców, chociaż kochamy oboje, a oni nas.

Czy pasuje do ciebie pojęcie: córeczka tatusia, mamisynek, córka mamusi, synek tatusia? To coś, co działa w dorosłym życiu, w które chętnie przenosimy reguły i role wyniesione z domu. Nasi rodzice! Cudowni i okropni, dali nam życie, a potem w nim narozrabiali, czy nie? - pyta Katarzyna Droga.

Wszyscy lubimy wskazywać błędy rodziców, pomyśl, jakie dotyczą ciebie: nadmiar czy brak czułości, nadmierna kontrola czy lekkomyślność? "Zaniedbali" albo "nie nauczyli samodzielności", zbyt zabiegani czy zbyt powolni? Co mówili: "wieczne utrapienie", "moja pociecha", "rozrabiaka", "niesłuchaniec", "złośliwy gówniarz" albo "nasza perełka". Najładniejsza w rodzinie, najmądrzejsze z dzieci albo gorszy brat, brzydsza siostra? "Ta to sobie da radę w życiu!".

Mniej lub bardziej przyjemne zdania to "metki". Cudowne etykietki, które nosimy przez całe życie wszyte w podświadomość. Działają jak wszczepiony pod skórę chip. Dzieciak "ukochany" tak samo jak "zakała" będzie w życiu tę swoją metkę realizować na różne sposoby, przenosić na relacje z partnerem, układy zawodowe, w gronie przyjaciół. Taka "córeczka tatusia", potrzebująca pochwał i dumy ojca, zabierze ze sobą tę potrzebę do każdej kolejnej pracy. Szefowie są z niej zadowoleni, zawsze cieszy się dobrymi relacjami ze zwierzchnikami obu płci, bo podświadomie umieszcza w nich obraz ojca, chce także tutaj być "chwaloną córeczką".

Oznacza to dla niej także nadmierne przeżywanie porażek i skłonność do uległości. Popatrzcie na swoich kolegów z pracy: wiecznych buntowników, poczciwych wykonawców, spiskowców, ugodowców, gwiazdy pełne uroku i mistrzów unikania poleceń. Rodzinne etykietki wysyłają impulsy i nikt z nas nie pamięta, że szef to nie surowy ojciec ani marudna matka wiecznie utyskująca nad świadectwem latorośli.

Warto spojrzeć na metkę sprezentowaną w domu, może, mimo że dowodzi bardzo wysokiej marki, gryzie w szyję i czas ją oderwać? Albo dobrze znana i wygodna stała się bezpiecznikiem - umożliwia zrzucenie winy za wszystkie niepowodzenia na rodziców. Też lepiej ją zerwać.

Rodzice zawsze są "JACYŚ", mają swoje zalety i popełniają jakieś błędy. Są tacy, jacy są, akurat tacy nam przypadli w udziale i to jest właśnie ciekawe. Zwłaszcza że oni także dostali swoje metki i spadki po przodkach i podają je dalej w tej dziwnej sztafecie pokoleń.

Zastanów się, podkreśl cechy, które pasują do twoich rodziców, skojarzą ci się podczas czytania jako pierwsze. Te, które cenisz, dały ci podobną siłę, możesz je przekazywać dalej. Te, które cię irytują, możesz odrzucić, ale... uwaga: mamy tendencję do powielania tych zachowań rodziców, których nie znosimy. "Nigdy nie będę taka jak ona"? Warto poddać refleksji, czy na pewno nie jestem.

Jeśli brak ci jednego z rodziców, wychowałeś się w niepełnej rodzinie - jaki obraz nieobecnego rodzica nosisz? Gdyby był.. byłby autorytetem, opoką, przyjacielem? Nie obawiaj się idealizowania, ono wyraża twoje potrzeby. A może patrzysz na nieobecnego rodzica z niechęcią? Myślisz "lepiej, że ciebie nie ma" albo "dlaczego ciebie nie ma?". Co masz mu za złe? Kategorie, które wymienisz, są ważne w twoim życiu, bo to w pewnym sensie twoje drogowskazy, a w pewnym - płotki i blokady.

Rodzice całkiem nieznani to na szczęście bardzo rzadki przypadek. Wspomnę więc tylko, że rodzice, których nie ma, także SĄ. We wspomnieniach, opowieściach, dokumentach, na zdjęciach lub tylko w wyobraźni, a portret wyobrażony może być czasem ważniejszy niż prawdziwy. Liczne przykłady można znaleźć w literaturze dziecięcej i młodzieżowej, bo właśnie w baśniach i książkach dla dzieci często pojawiają się sieroty.

Zwróćmy uwagę, że i tam zmarli rodzice nie opuszczają dziecka - pojawiają się w wizjach Haryy'ego Pottera, w symbolicznej Matce Chrzestnej (Wróżce) Kopciuszka. A w wielotomowej opowieści o najsłynniejszej sierocie świata, Ani z Zielonego Wzgórza, znajduje się piękny rozdział "Wczorajsze róże". Ania Shirley, już studentka, odnajduje dom, w którym rodzice jej zmarli, osierocając ją jako niemowlę. W tym domu przyszła na świat i zaznała kilku miesięcy miłości. Właścicielka domu opowiada Ani, kim byli i jakim szczęściem była dla nich córeczka, oddaje jej pozostałą korespondencję - kilka czułych listów z jednym zdaniem o dziecku - pełnym dumy i miłości. Nie bez powodu bohaterka nazywa ten dzień najpiękniejszym w życiu - odnajdujemy cząstkę swojej tożsamości, świadomość, że przed laty przez kilka tygodni była kochanym dzieckiem, a rude włosy i wybujałą fantazję odziedziczyła po ojcu. Odnajduje korzenie.

Więcej w książce "Sekrety przodków. Czyli jakie znaczenie ma to, że twoja prababka zwiała przez okno z kochankiem?" Katarzyny Drogi, Wydawnictwo Zwierciadło.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Sekrety przodków
Autopromocja
Sekrety przodków Katarzyna Droga Zobacz ofertę promocyjną
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze