1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Menopauza
  4. >
  5. „Nie będę walczyć o płaski brzuch”. Zdrowa strona dojrzałej ciałopozytywności okiem dietetyczki

„Nie będę walczyć o płaski brzuch”. Zdrowa strona dojrzałej ciałopozytywności okiem dietetyczki

(Fot. Getty Images)
(Fot. Getty Images)
Dziś podzielę się z wami historią mojej podopiecznej, która dała mi do myślenia na temat zdrowej ciałopozytywności. To niezwykle cenna postawa, którą warto pielęgnować w sobie w dojrzałym wieku.

Ewa ma 47 lat. Zauważyła u siebie pierwsze symptomy menopauzy, ostatnio przytyła około 3 kg ale to ją za bardzo nie martwi, bo jej masa ciała jest mimo tego prawidłowa. Zaniepokoiło ją tworzenie się oponki na brzuchu.

Ewa jest aktywna, codziennie robi ok. 10 kroków, weekendy zwykle spędza aktywnie z rodziną. Dwa razy w tygodniu chodzi na pilates. Aby poradzić sobie z powiększającą się talią, zaczęła biegać, ale to nie przyniosło spodziewanych efektów. Zgłosiła się do mnie chcąc trochę schudnąć i w ten sposób pozbyć się oponki z brzucha.

W czasie transformacji menopauzalnej zmienia się sposób gromadzenia tkanki tłuszczowej. Dzieje się tak za sprawą estrogenu. Ulubionym miejscem gromadzenia jej zapasów staje się centralna część ciała, czyli brzuch, a nie jak wcześniej biodra, pośladki i biust. Nie mamy na to wpływu.

Dzieje się tak nie dlatego, że coś zaniedbałyśmy, tylko dlatego, że tak działa natura. Tendencja do gromadzenia się tkanki tłuszczowej na brzuchu jest niezależna od tego, czy mamy nadmiar tkanki tłuszczowej (nadwaga lub otyłość) czy prawidłową masę ciała. Nawet kobiety, o prawidłowej masie ciała, wysportowane i szczupłe, zauważą zwiększony obwód talii.

Ciało dojrzałej kobiety w trakcie i po menopauzie zmienia się. W dużym stopniu możemy wpływać na jego kompozycję i wygląd dobrze skomponowaną dietą oraz wspierającą aktywnością fizyczną.

W przypadku Ewy nie było potrzeby zmiany kaloryczności diety, podkręciłyśmy jedynie ilość białka. Ewa nie liczy kalorii, intuicyjnie komponuje posiłki. Zawartość tkanki tłuszczowej była w normie (mierzona na analizatorze składu ciała).

Dużo rozmawiałyśmy o tym, jakim kosztem trzeba będzie „zawalczyć” o ten płaski brzuch i czy warto się podjąć tego zadania. Nie polecałam utraty masy ciała, bo moim zdaniem była zupełnie niepotrzebna. Rozmawiałyśmy o modyfikacji aktywności fizycznej, czyli wprowadzeniu ćwiczeń siłowych po to, aby zyskać więcej masy mięśniowej i w ten sposób wspomóc jędrniejszy brzuch.

Ewa zamieniła swój ulubiony pilates na siłownię na kilka tygodni i … to się nie sprawdziło. Dlaczego? Co się stało? Po prostu nie polubiła się z tego typu treningiem. Ta aktywność nie dość, że nie sprawiała jej radości, to jeszcze budziła niechęć. Zrezygnowała i wróciła do pilatesu.

Stwierdziła, że to co robi dla siebie jest wystarczające i warto pogodzić się z tym, że nie odpowiada to być może „ideałowi” jaki mogłaby osiągnąć. I ja się z tym zgadzam i bardzo popieram. To jest zdrowa strona dojrzałej ciałopozytywności.

W ramach podsumowania współpracy dodała, że zrozumiała, że warto zaakceptować zmieniające się, dojrzałe ciało a bycie najsmuklejszą wersją siebie to nie jest to, o co chodzi w dbaniu o siebie po czterdziestce, w menopauzie.

Koszty starań o płaski brzuch po czterdziestce pochłaniają czasami tak dużo zasobów psychoenergetycznych, że warto rozważyć, czy jesteśmy gotowe na ich poniesienie. Czasami wysiłek, który trzeba w to zainwestować pozbawia nas radości życia. Na nasz dobrostan składa się nie tylko zdrowie psychiczne ale również kondycja psychiczna.

Postaw na regularną aktywność, ale przede wszystkim rób to, co sprawia ci przyjemność, a niekoniecznie to, co jest nawet najbardziej polecanym sposobem na osiągnięcie pewnych rezultatów.

Nie warto utrzymywać otyłości, szczególnie brzusznej, bo to szkodzi zdrowiu i skraca życie. Z drugiej strony nie warto też poddawać się (wewnętrznej) presji idealnego wyglądu, szczególnie kiedy wysiłek, który trzeba w to zainwestować zaczyna cię przerastać.

Nawet jeśli wypracujesz sobie płaski brzuch, to nie znaczy, że będziesz szczęśliwsza teraz. Przeciwnie, może się okazać, że jest ci bardzo trudno utrzymać osiągnięty rezultat, bo wymaga to zbyt wielu wyrzeczeń. I wtedy będziesz sobie zarzucała brak wytrwałości i słabość. Nie rób sobie tego. Doceń to co masz.

Ciało staje się mniej jędrne, a brzuch mniej płaski – to jest normalne, to nie twoja wina, nie musisz się tego wstydzić. Jesteś inną kobietą, dojrzałą, masz prawo wyglądać inaczej i dobrze się z tym czuć.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Menopauza. Instrukcja obsługi 
Autopromocja
Menopauza. Instrukcja obsługi  Anna Kopańczyk Zobacz ofertę promocyjną
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze