Przepełniony miłością związek. Czyli właściwe jaki? Przyjrzyj się rozbieżnościom między tym, co masz a tym, co chciałabyś mieć. Jak zrobić "inwentaryzację" związku?
Niebo jest wtedy, gdy:
- czujesz się w pełni kochana i adorowana,
- czujesz się zrozumiana i wysłuchana, jak jego bratnia dusza,
- potrafisz skutecznie godzić pojawiające się różnice zdań,
- nie czujesz się zraniona lub zawiedziona,
- czujesz nieustanne iskrzenie,
- realizujesz marzenia,
- czujesz się zakochana.
Miłość opiera się na wzajemności. Wymaga równowagi w dawaniu i otrzymywaniu. Dobrze jest od czasu do czasu przeprowadzić krótką inwentaryzację wzajemności w relacji. Składają się na nią: otwartość, zrozumienie, współczucie i hojność.
Otwartość
- Jak bardzo czujesz się przy nim otwarta?
- Jakie masz sekrety, przemilczane sprawy lub sfery, których się wstydzisz lub które przyprawiają cię o poczucie winy, nieufność bądź smutek?
- Co mogłabyś stracić, gdybyś wyjawiła swoje sekrety?
- Jak myślisz, jak bardzo on jest wobec ciebie otwarty?
- Czy bez problemu akceptujesz jego otwartość?
- Jakie są proporcje w waszej wzajemnej podatności na zranienie?
Zrozumienie
- Czy zdarza ci się zboczyć z drogi, prowadzącej do zrozumienia?
- Jakie dostrzegasz z jego strony starania, mające na celu lepsze zrozumienie ciebie?
- Ile poświęcacie sobie czasu i energii na próby zrozumienia, a ile na krytykowanie i osądzanie?
Współczucie
- W jaki sposób wyrażasz swoje współczucie i wrażliwość na jego wyjątkowe cechy?
- Jakie jego działania sugerują wrażliwość i współczucie wobec ciebie?
- Jakie są u was proporcje we wzajemnym okazywaniu sobie współczucia?
Hojność
- Jak bardzo jesteś dla niego hojna?
- Czy zwracasz uwagę na jego potrzeby i uczucia?
- Jak bardzo on jest hojny? Czy jest skłonny do dawania?
- Czy potraficie przyjmować to, co ofiarujecie?
To kierunek, w którym zmierzasz. Miłość nie zależy od przeznaczenia. Zależy od ciebie.
Więcej w książce „Sztuka wojny w miłości”, Connell Cowan, Gail Parent, wyd. Helion.