Włosy są naszą wizytówką, kiedy są zadbane i lśniące czujemy się pewnie, a gdy je zaniedbamy wolimy je wiązać w koczek i ukrywać ich kondycję. W każdym sezonie pojawiają się nowe trendy w stylizacji i pielęgnacji włosów, inne powracają z przeszłości jak bumerangi. Jedno się nie zmienia, z mody nie wychodzą zdrowe i lśniące włosy. Co zrobić by nasze włosy wyglądały jak po wyjściu od fryzjera? W tym celu przetestowałyśmy nową rutynę pielęgnacyjną "hair cycling", w artykule wyjaśnimy na czym dokładnie polega.
”Hair cycling” stworzone przez HairBoom to rutyna, która zapewnia kompleksową opiekę nad naszymi włosami. Składa się z 4 kroków pielęgnacyjnych i 5 produktów z nowej linii O3ZON. Możecie się zastanawiać co daje nam ozon w produktach do włosów. „Ozon zawarty w oliwie utrzymywany jest w postaci stabilnych związków – ozonków. W kontakcie ze skórą i włosami, pod wpływem temperatury ciała, a także w wyniku kontaktu z płynami fizjologicznymi, takimi jak np. pot, ozonki uwalniają cząsteczki ozonu, które powodując natlenienie, rewitalizację i regenerację skóry oraz działają antybakteryjnie”- możemy przeczytać na stronie HairBoom.
Pierwszym krokiem w każdej rutynie pielęgnacyjnej jest oczyszczanie. W zależności od typu skóry głowy i włosów, HairBoom oferuje dwa rodzaje ozonowych szamponów w piance.
Szampon łagodny jest idealny dla osób z suchą i wrażliwą skórą głowy. Jego delikatna formuła skutecznie usuwa nadmiar sebum i zanieczyszczenia, jednocześnie łagodząc swędzenie i dbając o mikrobiom skóry głowy. Włosy po umyciu są miękkie, lekkie i nawilżone. W tej linii znalazł się też mocny szampon, przeznaczony dla osób z normalną i przetłuszczającą się skórą głowy oraz włosami. Silnie oczyszczająca formuła przywraca włosom świeżość, lekkość i dodaje objętości.
Ja zdecydowałam się na szampon przeznaczony do włosów normalnych z tendencją do przetłuszczania się. Moją uwagę od razu zwróciła piankowa formuła tego kosmetyku, która idealnie sprawdziła się na moich długich i bardzo gęstych włosach. Pianka gładko rozprowadza się na całej linii włosa i pozostawiała na głowie bardzo przyjemny i delikatny zapach. To od niego zaczynamy naszą 4 etapową kurację z HairBoom, podczas której każdego dnia, kiedy myjemy włosy będziemy stosować inny produkt poprawiający ich kondycję.
Aby zapewnić skórze głowy pełną rewitalizację, raz w tygodniu warto sięgnąć po enzymatyczny peeling. Jego formuła odblokowuje ujścia mieszków włosowych oraz działa balansująco, przywracając skórze równowagę. Peeling sprawia, że skóra głowy jest czysta, odświeżona i przygotowana na dalsze kroki pielęgnacyjne. Korzystałam już wcześniej z peelingów do skóry głowy i niestety gęstość moich włosów sprawiała, że drobinki z produktu było bardzo ciężko spłukać. HairBoom stworzyło peeling enzymatyczny pozbawiony cząsteczek, które zostają w naszych włosach, co było dla mnie ogromnym plusem produktu.
Dla włosów osłabionych i wypadających, booster w piance to niezbędny krok. Dlatego przy kolejnym myciu włosów nałóż booster i rozprowadź go dokładnie masując skórę głowy. Jego formuła wzmacnia włosy, stymuluje ich wzrost, regeneruje i wygładza. Dzięki zawartości prebiotyków, booster dba także o równowagę mikrobiomu skóry głowy, co jest kluczowe dla zdrowia i piękna włosów. Ten dodatkowy krok ma duże znaczenie przy regularnej pielęgnacji, warto więc o nim pamiętać jeśli zależy nam na zdrowych i lśniących włosach.
Kolejny krok to maska, którą aplikujemy przy kolejnym myciu głowy na wilgotne włosy - co najmniej na 10 minut. Dla włosów suchych i łamliwych nawilżająca ten preparat to prawdziwe wybawienie. Dzięki zwiększonej ilości humektantów, maska silnie nawilża, wygładza i poprawia elastyczność włosów. Stosowana regularnie, sprawia, że włosy stają się miękkie i zdrowe.
Krok czwarty zamyka naszą kurację „hair cycling”. Włosy mocno zniszczone wymagają intensywnej odbudowy, którą zapewnia odbudowująca maska-kuracja. Zwiększona ilość ceramidów i aminokwasów w formule maski pomaga odbudować uszkodzenia, poprawia strukturę, wzmacnia i silnie wygładza włosy, jednocześnie pomagając zachować odpowiedni poziom nawilżenia.
Każdą z masek pozostawiamy na włosach na 10 minut, a następnie dokładnie spłukujemy.
Seria O3ZON marki HairBoom umożliwia stworzenie spójnej, cyklicznej rutyny pielęgnacyjnej, która dostarcza włosom i skórze głowy wszystkich niezbędnych składników. Każdy produkt wzajemnie się uzupełnia, zapewniając kompleksową pielęgnację dostosowaną do indywidualnych potrzeb. Wegańskie formuły, delikatne, a zarazem skuteczne działanie sprawiają, że produkty te są idealnym wyborem dla każdej kobiety marzącej o zdrowych i pięknych włosach. Wypróbuj je i przekonaj się sama!