Każdego dnia w naszej skórze zachodzi proces, który po cichu odbiera jej jędrność, elastyczność i naturalny blask. Nie zatrzymuje się ani na chwilę i działa niezależnie od wieku czy rodzaju cery. To glikacja białek – jeden z głównych winowajców przedwczesnego starzenia. Choć przebiega niewidocznie, jego skutki stają się z czasem bardzo wyraźne. Zrozumienie, czym jest ten proces i jak mu przeciwdziałać, może realnie zmienić sposób, w jaki dbamy o skórę.
Glikacja to spontaniczny proces chemiczny, który zachodzi bez udziału enzymów i polega na łączeniu cząsteczek cukru z białkami, tłuszczami i kwasami nukleinowymi w organizmie. To pozornie niewinne zjawisko prowadzi jednak do ich trwałego uszkodzenia i zaburzenia funkcji. W skórze szczególnie narażone są kolagen i elastyna – dwa kluczowe białka odpowiedzialne za jędrność, elastyczność i młody wygląd cery. Z biegiem czasu ich struktura ulega deformacji, a włókna tracą zdolność do prawidłowego funkcjonowania. Kolagen staje się sztywny i mało elastyczny, elastyna traci sprężystość, a uszkodzone białka przestają być usuwane przez enzymy naprawcze skóry, przez co zaczynają się w niej kumulować.
To proces długofalowy – kolagen ma okres półtrwania wynoszący około 15 lat, a elastyna nawet 40–70. Oznacza to, że każde uszkodzenie powstałe w wyniku glikacji pozostaje w naszej skórze przez wiele lat. Z czasem te zmiany prowadzą do utraty napięcia, pojawienia się zmarszczek, bruzd, a także osłabienia owalu twarzy. Skóra staje się bardziej wiotka, sucha i mniej odporna na działanie czynników zewnętrznych. Jednocześnie pogarsza się jej koloryt – cera traci świeżość, staje się szara i zmęczona, a regeneracja komórek przebiega coraz wolniej.
Co więcej, produkty końcowe glikacji, czyli tzw. AGEs (Advanced Glycation End-Products), mogą wiązać się z receptorami na powierzchni komórek, wywołując reakcje zapalne i nasilając stres oksydacyjny. To dwa mechanizmy, które mają udowodniony wpływ na proces starzenia się skóry. W rezultacie glikacja staje się jednym z głównych źródeł utraty młodzieńczego wyglądu.
(Fot. Materiały partnera)
Najważniejszym czynnikiem sprzyjającym glikacji jest podwyższony poziom glukozy we krwi. Odpowiadają za to nie tylko słodycze, ale też produkty o wysokim indeksie glikemicznym, które powodują gwałtowne skoki cukru po posiłku. Białe pieczywo, makaron, ryż czy słodzone napoje sprzyjają temu procesowi, podobnie jak żywność smażona, grillowana lub pieczona – szczególnie w wysokiej temperaturze. To właśnie podczas takiej obróbki dochodzi do reakcji Maillarda, która nadaje potrawom brązowy kolor i apetyczny aromat, ale jednocześnie prowadzi do powstawania zewnętrznych produktów glikacji, czyli dAGEs. Wysoką ich zawartością charakteryzują się też sery dojrzewające, smażone ryby, orzechy prażone i dania typu fast food.
Nie tylko dieta ma tu znaczenie. Glikację przyspieszają również palenie tytoniu, nadmierne spożycie alkoholu, stres, zanieczyszczenia powietrza oraz promieniowanie UV. Szczególnie niebezpieczne jest promieniowanie UVA, które nie tylko bezpośrednio uszkadza komórki skóry, ale także nasila sam proces glikacji poprzez zwiększoną produkcję reaktywnych form tlenu. Co więcej, niektóre produkty glikacji zwiększają wrażliwość skóry na promienie słoneczne, powodując jeszcze większe zniszczenia. To błędne koło, które znacząco przyspiesza starzenie się skóry.
(Fot. Materiały partnera)
Choć glikacja jest procesem naturalnym i w dużej mierze nieodwracalnym, można skutecznie ograniczyć jej tempo. Kluczowa jest profilaktyka – zarówno poprzez zdrowy styl życia, jak i świadomą pielęgnację. Dieta powinna być uboga w cukry proste i produkty o wysokim indeksie glikemicznym, a bogata w świeże warzywa, owoce i przyprawy o działaniu przeciwglikacyjnym, takie jak cynamon, kurkuma, imbir, goździki czy oregano. Warto unikać nadmiernie przetworzonych potraw, zwłaszcza smażonych i grillowanych, które dostarczają do organizmu dużych ilości związków dAGEs.
Równie ważna jest pielęgnacja, która chroni przed skutkami glikacji i wspiera naturalne mechanizmy naprawcze skóry. Marka BANDI Medical Expert opracowała w tym celu nowoczesną linię kosmetyków ANTI GLYCATION, stworzoną z myślą o kompleksowym działaniu przeciw „cukrowemu starzeniu”. Preparaty te neutralizują wolne rodniki, wspomagają regenerację, poprawiają jędrność, rozświetlają cerę i przywracają jej młodzieńczy blask. W serii znalazły się między innymi skoncentrowana ampułka, ujędrniający krem z filtrem SPF 50, regenerujący krem na noc 3 w 1, krem pod oczy z SPF 30 oraz rozświetlająca maska 2 w 1. Każdy z produktów wspiera skórę w walce z efektami glikacji, chroni ją przed stresem oksydacyjnym i fotostarzeniem oraz stymuluje procesy naprawcze.
(Fot. Materiały partnera)
Kosmetyki BANDI z linii ANTI GLYCATION zawierają składniki, które wykazują wielokierunkowe działanie przeciwglikacyjne. Karnozyna, naturalny dipeptyd, wiąże pośrednie produkty glikacji, hamując dalsze uszkadzanie białek, a jednocześnie wzmacnia działanie filtrów UV i neutralizuje wolne rodniki. Z kolei ekstrakt z drzewa jedwabnego, znany pod nazwą Albizia Julibrissin Bark Extract, chroni i regeneruje struktury białkowe, przywracając skórze promienny wygląd. Wspiera także naturalne systemy detoksykacji komórkowej – glioksalazę i proteasomy – które odpowiadają za neutralizację toksycznych związków i usuwanie uszkodzonych białek. Dzięki temu skóra szybciej odzyskuje równowagę, staje się bardziej odporna na stres oksydacyjny i starzeje się wolniej.
Badania producenta ekstraktu potwierdziły jego skuteczność – po dwóch miesiącach stosowania kremu zawierającego Albizia Julibrissin Bark Extract ilość produktów glikacji w skórze spadła o niemal 27 procent w porównaniu z placebo. Aparaturowe analizy wykazały także wzrost gęstości skóry średnio o 29 procent oraz zmniejszenie głębokości zmarszczek o 16 procent.
(Fot. Materiały partnera)
Glikacja to cichy, ale niezwykle istotny proces, który z biegiem lat prowadzi do utraty jędrności, elastyczności i blasku skóry. Jej efekty są trwałe, dlatego kluczowe znaczenie ma profilaktyka – zdrowa dieta, ochrona przeciwsłoneczna i regularne stosowanie kosmetyków o działaniu antyglikacyjnym. Choć nie możemy zatrzymać czasu, możemy skutecznie spowolnić jego ślady. Świadoma pielęgnacja oparta na wiedzy i nauce, taka jak linia BANDI ANTI GLYCATION, to sposób na to, by zachować młodość i promienny wygląd skóry na dłużej.
(Fot. Materiały partnera)