Radzi dietetyczka Monika Areczuk.
- Jedzenie ryb morskich 2 razy w tygodniu usprawnia intelekt nawet o 10 proc. Wegetarianie mogą zjadać odpowiedzialne za to kwasy tłuszczowe z grupy omega wraz ze świeżo tłoczonym olejem lnianym, awokado i suplementami pochodzenia roślinnego.
- Prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego warunkują witaminy z grupy B, zwłaszcza B1 i B12. Znakomitym źródłem pierwszej są nasiona roślin strączkowych, orzechy, słonecznik, ryby, wieprzowina, warzywa i owoce. Bogatym źródłem B12 jest chude mięso, ryby, jaja, podroby i ser.
- Warto regularnie zjadać węglowodany złożone, jak kasze, brązowy ryż, mąka z pełnego przemiału czy rośliny strączkowe. Dzięki nim glukoza w organizmie utrzymuje się na właściwym poziomie, co znacząco wpływa na koncentrację.
- Uzupełniajmy dietę w produkty zawierające żelazo, poprawiające zdolność uczenia się. Duże jego ilości znajdziemy w zielonych roślinach liściastych, strączkowych, orzechach, owocach pestkowych i rodzynkach.
- Ważnym dla pracy mózgu składnikiem jest cynk, który dostarczymy, włączając do diety pestki dyni i kakao.
- Witamina E pomaga się skupić, a występuje w olejach roślinnych (słonecznikowym, kukurydzianym, sojowym), też w orzechach, mące pełnoziarnistej, jajach i brukselce.