W rowerach od dawna funkcjonuje podział na damskie i męskie modele.
Warto jednak zwrócić uwagę, by wybrany jednoślad był wygodny, a nie np. tylko pomalowany na kolor, który producent uzna za kobiecy.
- Pamiętajmy, że wraz z rozmiarem ramy zmienia się rozmiar (rozstaw) innych elementów składowych, zwłaszcza kierownicy i siodełka.
- Wzrost wpływa na szerokość ramion, więc im mniejsza rama (bo dla niskiej osoby), tym węższa powinna być kierownica.
- Wielkość dłoni ma znaczenie dla rozstawu palców - trzeba sprawdzić, czy rowerzystka o małych dłoniach swobodnie dosięgnie do dźwigni hamulcowych i dzwonka.
- W rowerach miejskich kierownica jest też często podporą dla koszyków, w których cyklistki przewożą torby i zakupy, więc warto już przy zakupie zrobić próbę (albo od razu zamontować odpowiedni pojemnik).
- Siodełka reklamowane jak kobiece, specjalnie wyściełane albo profilowane, wcale nie muszą być najlepsze – czasem wygodniejsze okażą się te dla panów, jedynie z szerszym tyłem niż standardowe.
- Ponieważ opony mogą się przedziurawić (wobec deficytu ścieżek rowerowych w Polsce jeździmy po poboczach, pełnych dziur i ostrych przedmiotów), warto zwrócić uwagę, by demontaż koła był łatwy - osłony montowane w damskich rowerach, choć korzystnie wpływają na design pojazdu, mogą utrudnić wymianę przedziurawionej opony. Dłuższy czas serwisowania ma swoje odzwierciedlenie w cenie usługi!
- Dla kobiet jeżdżących amatorsko ważna jest przede wszystkim wyprostowana postawa, czyli odpowiednio podniesiona kierownica; koła, które obracają się bez oporu, i sprawnie działające hamulce.
- W przypadku modeli trekkingowych albo górskich warto pamiętać, że amortyzatory są zasadniczo dostosowane do ciężaru mężczyzny i należy je wyregulować, gdyż w przypadku 20-, 30-kilogramowej różnicy nie będą prawidłowo pracować.