Abel Ferrara potwierdza realizację filmu z udziałem Gérarda Depardieu i Isabelle Adjani. "Le monde" informuje, że już w czerwcu mogą rozpocząć się zdjęcia do filmu o seksualnym skandalu z udziałem dyrektora MFW, Dominique’a Strauss-Kahna.
[caption id="attachment_21813" align="alignright" width="212-->
commons.wikimedia. fot.Georges Biard[/caption]
Deklarację złożył sam reżyser. Abel Ferrara przyjechał do Paryża na premierę filmu Go Go Tales, pokazanego w Cannes w 2007 r., którego dystrybucja opóźniała się z powodów prawnych. Produdecnt Ferrary, Wild Bunc, zastrzega, że termin realizacji nie jest pewny. – To prawda, że chcielibyśmy, że Abel kręcił w czerwcu, ale ma cztery projekty na głowie i nie dokonaliśmy jeszcze wyboru - mówi dla "Le monde". Wypowiedź wzbudziła śmiech reżysera. – Nikt nie będzie mi zabraniał mówić moim filmie – ripostuje.
Z Depardieu znają się tylko powierzchownie. Ferrara widział aktora w niewielu produkcjach, ale wyniósł doskonałe wrażenie z bezpośredniego spotkania. Czerwcowy termin zdjęć uwzględnia inna zobowiązania gwiazdy francuskiego kina. Akcja filmu będzie rozgrywała się w Paryżu, Nowym Jorku i Waszyngtonie. Reżyser zapowiada obraz o polityce i seksie, a nie tylko odtworzenie wydarzeń z ubiegłego roku.
Dominique Strauss-Kahn trafił na nagłówki gazet w maju 2011 r. Został zatrzymany pod zarzutem napaści seksualnej na pokojówkę w hotelu w Nowym Jorku. Pełnił wtedy funkcję dyrektora Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W atmosferze skandalu zrezygnował ze stanowiska, ale ostatecznie śledczy uznali zeznania pokojówki za nie w pełni wiarygodne i zarzuty zostały wycofane.