1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Ten serial z Gillian Anderson oglądają teraz wszyscy. Stał się hitem 8 lat po premierze

Ten serial z Gillian Anderson oglądają teraz wszyscy. Stał się hitem 8 lat po premierze

Gillian Anderson jako inspektor Stella Gibson w serialu „Upadek”. Rola przykładnej funkcjonariuszki to z pewnością jedna z najlepszych kreacji w karierze 53-letniej aktorki. (Fot. BEW Photo)
Gillian Anderson jako inspektor Stella Gibson w serialu „Upadek”. Rola przykładnej funkcjonariuszki to z pewnością jedna z najlepszych kreacji w karierze 53-letniej aktorki. (Fot. BEW Photo)
Niektóre produkcje filmowe czy telewizyjne potrzebują sporo czasu, aby stać się przebojem. Przykładem jest chociażby brytyjsko-irlandzki serial kryminalny „Upadek”, który na swój moment czekał aż… 8 lat.

Gdy w 2013 roku brytyjsko-irlandzki serial kryminalny „Upadek” (org. „The Fall”) święcił triumfy na wyspach, w Polsce było o nim zupełnie cicho. Licząca trzy sezony produkcja BCC pojawiła się ostatnio w przepastnych zbiorach biblioteki Netflixa i momentalnie podbiła serca polskich widzów. Co więcej, od kilku tygodni utrzymuje się w top 10 najchętniej oglądanych tytułów na platformie.

Twórcą „Upadku” jest Allan Cubbitt, scenarzysta odpowiedzialny m.in. za film „Moi chłopcy”. Serial łączy w sobie elementy psychologicznego thrillera z wątkami kryminalnymi i opowiada historię ambitnej pani inspektor Stelli Gibson (Gillian Anderson), która jest gotowa poświecić wszystko, aby schwytać każdego złoczyńcę. Gdy pewnego dnia londyński wydział wysyła utalentowaną policjantkę do stolicy Irlandii Północnej, aby poprowadziła śledztwo w sprawie okrutnego seryjnego mordercy kobiet Paula Spectora (Jamie Dornan), rozpoczyna się subtelna gra pomiędzy dwójką bohaterów stojących po przeciwległych stronach. Gibson, nieświadoma tożsamości przestępcy, buduje jego profil psychologiczny, korzystając z pomocy lokalnego zespołu śledczych. Jej konfrontacja ze Spectorem prowadzi do nieoczekiwanego zwrotu akcji.

„Upadek” to kryminał z mocnymi akcentami kina psychologiczno-obyczajowego. (Fot. BEW Photo) „Upadek” to kryminał z mocnymi akcentami kina psychologiczno-obyczajowego. (Fot. BEW Photo)

Największym atutem produkcji jest z pewnością obsada aktorska ze zjawiskową Gillian Anderson na czele. Aktorka, która przed laty zasłynęła rolą nieustraszonej agentki Scully w serialu „Z Archiwum X”, wciela się w postać inspektor Gibson z niesamowitym wyczuciem. Rola przykładnej funkcjonariuszki, która w życiu prywatnym okazuje się zupełnie krucha i nieporadna, to z pewnością jedna z najlepszych kreacji w karierze 53-letniej aktorki. Niesamowity w swojej roli jest również Jamie Dornan. Znany głównie z „Pięćdziesięciu Twarzy Greya” Irlandczyk prezentuje tu aktorstwo na najwyższym poziomie, z niesamowitą łatwością zmieniając się na ekranie z kochającego ojca w psychopatycznego mordercę.

Na olbrzymie uznanie zasługuje również Aisling Franciosi, która gra Katie Benedetto, opiekunkę dzieci Spectora. Jej postać to bez wątpienia jeden z najciekawszych elementów w całym serialu. Znakomicie radzą sobie także: John Lynch jako Jim Burns, policjant i były kochanek Gibson, Archie Panjabi, która tworzy postać policyjnego patologa, oraz Niamh McGrady w roli prawej ręki głównej bohaterki.

Serial opowiada historię ambitnej inspektor Stelli Gibson (Gillian Anderson), która przybywa do Belfastu, aby schwytać seryjnego mordercę kobiet Paula Spectora (Jamie Dornan). (Fot. BEW Photo) Serial opowiada historię ambitnej inspektor Stelli Gibson (Gillian Anderson), która przybywa do Belfastu, aby schwytać seryjnego mordercę kobiet Paula Spectora (Jamie Dornan). (Fot. BEW Photo)

„Upadek” zachwyca niepowtarzalnym klimatem. To z kolei zasługa świetnych, skupiających się głównie na twarzach i emocjach bohaterów, zdjęć autorstwa Ruairiego O'Briena, a także rewelacyjnej ścieżki dźwiękowej Davida Holmesa, która idealnie pasuje do konwencji psychologicznego thrillera. Serial wciąga widza w sam środek akcji, a fabuła trzyma w napięciu już od samego początku. Obraz nie jest przesadnie brutalny, jednak niektóre sceny potrafią przyprawić o szybsze bicie serca i ciarki na plecach. Nie brakuje w nim silnie zarysowanych postaci, a zabieg polegający na obserwowaniu śledztwa z dwóch różnych pespektyw – policji oraz mordercy – nadaje serialowi jeszcze ciekawszego wymiaru. Jeśli kochacie kryminały, filmy psychologiczne i mroczne dreszczowce, koniecznie musicie go obejrzeć.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze