Wystawa „Pozowane, podpatrzone. Fotografie Wojciecha Plewińskiego” w Domu Spotkań z Historią to blisko 150 zdjęć z imponującego artystycznego dorobku fotografa. Jest on jednym z najbardziej cenionych polskich fotografów, a wiele z jego prac należy do kanonu polskiej kultury wizualnej.
Fotografie prezentowane na wystawie pochodzą głównie z lat 1950–1980. – Twórczość fotografa wymyka się prostym kategoriom. Charakteryzuje ją lekkość, poczucie humoru, wykorzystanie każdego ciekawego momentu do zrobienia zdjęcia. Głównym tematem wydaje się człowiek i różne przejawy jego aktywności – mówią kuratorki Anna Brzezińska i Katarzyna Sagatowska.
Reżyser Roman Polański (wówczas student łódzkiej Filmówki) i jazzman (trąbka) Andrzej „Idon” Wojciechowski podczas piżama party na Jazz Camping Kalatówki. Hotel górski PTTK, Zakopane, 1959. Z cyklu „Jazz Camping Kalatówki” (Fot. materiały prasowe)
Fotograf Zbigniew Łagocki. Kraków, 1985. Z cyklu „Portrety własne” (Fot. materiały prasowe)
Plewiński znany jest przede wszystkim ze zdjęć do „Przekroju”, tych okładkowych ma na swoim koncie rekordową liczbę (ponad 500), oraz z fotografii teatralnych (ponad 800 sfotografowanych spektakli). To, co wydaje się najważniejsze w jego pracy, wymyka się liczbom i prostym skojarzeniom. Wartość twórczości fotografa można zobaczyć przede wszystkim na zdjęciach reportażowych i w cyklach, które ukazują go jako przenikliwego obserwatora otaczającego świata. Kuratorki zdecydowały się pokazać różnorodność jego fotografii, układając je w sekcje tematyczne: Ludzie kultury i sztuki, Moda i dizajn, „Przekrój”, Podróże zagraniczne, Opowieść o Polsce, Teatr.
– Nasz wybór fotografii dokumentalnych prezentowanych na wystawie „Pozowane, podpatrzone” odzwierciedla podejście Plewińskiego do pracy – uważnego, czułego i zdyscyplinowanego formalnie obserwatora ludzi – mówią kuratorki. – W drugiej połowie lat 50., gdy wszedł do zawodu, naszkicował przejmujący obraz powojennej Polski – zrujnowane i budzące się do życia Ziemie Zachodnie, niknące ślady przeszłości, w cyklu „Sklepiki”. Seria „SAM-y” ukazuje, jak Polacy w latach 50. próbowali spełniać marzenia o własnych czterech kółkach. Istotną częścią wystawy są portrety artystów i intelektualistów oraz fotografie teatralne. Plewiński pracował dla najważniejszych polskich scen, fotografując aparatem tradycyjnym, na negatywach, bez lampy błyskowej – dla zachowania nastroju i plastyczności obrazu.
„Capri” z cyklu „Italia ‘57” (Fot. materiały prasowe)
Ponadto na wystawie można zobaczyć zdjęcia z jego wyjazdów do Włoch i Francji, z propagandowych wizyt w fabryce butów Radoskór czy Hucie Katowice organizowanych dla dziennikarzy przez władze PRL-u, wybrane okładki „Przekroju” i oczywiście zdjęcia ludzi kultury, m.in. Jerzego Turowicza, Sławomira Mrożka, Natalii LL, Krystyny Zachwatowicz, Krzysztofa Komedy, artystów i artystek z Piwnicy pod Baranami czy uczestników i uczestniczek legendarnego Jazz Camping Kalatówki.
Wystawa „Pozowane, podpatrzone. Fotografie Wojciecha Plewińskiego” będzie dostępna do 4 lutego 2024 w Domu Spotkań z Historią w Warszawie.
Wojciech Plewiński, autoportret, 1979 (Fot. materiały prasowe)