Nagrodzony na gdyńskim festiwalu kameralny dramat „Ultima Thule” zabiera widzów w podróż na koniec świata. Bohater filmu znajduje się w sytuacji granicznej – musi zostawić przeszłość i wyruszyć w nieznane. My natomiast mamy okazję śledzić go w drodze, która nie do końca jest zaplanowana…
Trzydziestoletni Bartek wyrusza w samotną podróż na najbardziej odosobnioną brytyjską wyspę, aby odnaleźć siebie. W ten sposób chce oderwać myśli od swojego osobistego dramatu. Mężczyzna, który nie założył jeszcze rodziny, właśnie stracił ojca, który był jego życiowym przewodnikiem. W nie do końca świadomym akcie desperacji bohater rusza przed siebie, mając ze sobą tylko plecak, wspomnienia i pytanie „co dalej?”.
Jakub Gierszał w filmie „Ultima Thule” (Fot. materiały prasowe)
Dzika natura, praca i nowe relacje wystawiają go na próbę, ale dają także szansę na spojrzenie w głąb siebie i odpowiedzenie sobie na najważniejsze pytania. Trzydziestolatek na nowo próbuje ułożyć życiowe puzzle, ale przede wszystkim spotkać się z samym sobą. Robi bilans tego, co było, jest i będzie od teraz dla niego ważne. Z jednej strony skupia się na nowym otoczeniu, ale z drugiej wciąż tkwi w tym, co zostawił…
„Ultima Thule”, pełnometrażowy debiut Klaudiusza Chrostowskiego, to przejmująca opowieść o odkrywaniu siebie, naturze i nieoczywistej przyjaźni, a także bardzo wiarygodny portret bohatera zakorzenionego w swoim świecie. Stworzony z potrzeby serca, przemyślany, szczery, delikatny i piękny. To również film o momentach przejściowych w życiu, sprzecznych emocjach, które towarzyszą zmianie oraz o tym, że każdy koniec może być nowym początkiem.
Jakub Gierszał w filmie „Ultima Thule” (Fot. materiały prasowe)
W roli głównej zobaczymy Jakuba Gierszała, dla którego „Ultima Thule” jest również debiutem producenckim. Przed kamerą aktor świetnie operuje małymi środkami, np. subtelnymi spojrzeniami czy gestami, którymi bardzo trafnie przekazuje emocje. Potrafi także budować z widzem intymność opartą na prawdzie, i to właśnie między innymi dlatego warto obejrzeć ten film na dużym ekranie. Premiera kinowa już 16 lutego 2024 roku, a tymczasem my prezentujemy pierwszy oficjalny zwiastun produkcji.