Jak donosi portal „Deadline”, Quentin Tarantino i Brad Pitt pracują nad trzecim wspólnym filmem. Projekt zatytułowany „The Movie Critic” będzie ostatnim filmem słynnego reżysera. Oto wszystko, co wiemy o nadchodzącej produkcji.
Brad Pitt miał już okazję współpracować z Quentinem Tarantino aż dwukrotnie – przy filmach „Bękartach wojny” i „Pewnego razu… w Hollywood”, za który otrzymał Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego. W jaką postać Pitt wcieli się w najnowszym filmie reżysera zatytułowanym „The Movie Critic”? Portal „Deadline” sugeruje, że może chodzić o tytułowego bohatera. Skąd ten trop? W „Pewnego razu… w Hollywood” grany przez Pitta kaskader miał bowiem zadatki na krytyka filmowego.
Czytaj także: Mija 30 lat od premiery „Pulp Fiction”. Oto kilka zaskakujących faktów, których mogliście nie wiedzieć o kultowym filmie Quentina Tarantino
Co ciekawe, w zeszłym roku Tarantino twierdził, że główną rolę zagra aktor zdecydowanie młodszy niż Brad Pitt, a na jednego z głównych kandydatów media wytypowały Paula Waltera Hausera. – Jeszcze nie zdecydowałem, komu powierzę tę rolę, ale na pewno będzie to ktoś, kto ma około 35 lat. Zdecydowanie będzie to ktoś nowy – powiedział wówczas reżyser. Przyznał też, że myśli o konkretnej osobie, ale wówczas nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Akcja filmu będzie się toczyć w Kalifornii w 1977 roku. Będziemy w nim śledzić losy mężczyzny piszącego dla magazynu pornograficznego. Ma to być postać historyczna, która nigdy nie zdobyła jednak sławy. Tarantino, który jako nastolatek pracował, obsługując automaty z magazynami porno, wspomina: – Wszystkie inne rzeczy były zbyt obrzydliwe, aby je czytać. Ale był też ten szmatławiec porno, który miał naprawdę dobrą kolumnę poświęconą filmom.
Jak zatem twórca opisuje swojego bohatera? – Pisał o mainstreamowych produkcjach, ale jako krytyk grał raczej drugie skrzypce. Uważam jednak, że był bardzo dobry. Był cyniczny jak diabli. Jego recenzje były skrzyżowaniem wczesnego Howarda Sterna i tego, czym byłby Travis Bickle z „Taksówkarza”, gdyby był krytykiem filmowym. Pisał, jakby miał 55 lat, ale był po trzydziestce. Zmarł przed czterdziestką. Wydaje mi się, że przyczyną śmierci były komplikacje związane z alkoholizmem – komentuje Tarantino.
„The Movie Critic” powstanie prawdopodobnie dla studia Sony Pictures. Początkowo zdjęcia były planowane na jesień 2023 roku, jednak zostały przełożone ze względu na trwające wówczas w Hollywood strajki scenarzystów i aktorów. Informację o nowej dacie produkcji podał w serwisie X Borys Kit dziennikarz „The Hollywood Reporter”. – Brad Pitt przymierza się do roli w następnym filmie Quentina Tarantino. Zdjęcia prawdopodobnie rozpoczną się na początku 2025 roku w Los Angeles – napisał.