Co dzieje się z impulsami, które staramy się wyprzeć, zepchnąć do sfery nieświadomości? Film „W ukryciu” komentuje Karolina Pniewska, psychoterapeutka z Poradni Centrum-Ja.
Jest rok 1944, trwa II wojna światowa. Ojciec Janiny, młodej, uzdolnionej wiolonczelistki, pewnego dnia przyprowadza do domu Żydówkę, piękną Ester. Pomimo sprzeciwu córki, postanawia udzielić jej schronienia w piwnicy.
– Początkowy gwałtowny sprzeciw Janiny wynika nie tylko z lęku przed niebezpieczeństwem, jakie może sprowadzić na ich dom fakt ukrywania Żydówki, ale przede wszystkim z obawy przed utratą specyficznej, bliskiej relacji z ojcem – zauważa Karolina Pniewska, psychoterapeutka z Poradni Centrum-Ja. – Świat Janki od momentu śmierci matki składał się z dwóch osób. W takim układzie czuła się bezpiecznie. Ester jest pierwszą kobietą, pierwszą „trzecią osobą”, jaka pojawia się w jej domu rodzinnym. Można przypuszczać, że czuje się zdradzona, traci swą wyjątkową pozycję.
Ukrywana stopniowo pod podłogą kobieta zaczyna coraz bardziej fascynować Jankę. Z kolei Ester, pomimo że znajduje się w ciężkim położeniu, próbuje zauroczyć sobą Jankę, która w wyniku zaistniałej sytuacji decyduje o jej być albo nie być.
Zatracając siebie
Dość szybko jednak zmienia się układ sił w tej relacji – Ester, zdana całkowicie na łaskę Janki, przyjmuje coraz bardziej uległą postawę. Wyczuwa u Janki potrzebę bliskości i stara się ją zaspokoić. Z kolei Janka coraz bardziej zagarnia Ester dla siebie, staje się ekspansywna i zaborcza, chce mieć ją praktycznie na własność. Między kobietami wywiązuje się silna, nacechowana erotycznie relacja. Janka coraz bardziej zatraca się w swoim uczuciu, które przybiera postać obłędu. Ujawnia się ciemna strona jej charakteru.
– Zachowania homoseksualne Ester można rozumieć jako realizację potrzeby bliskości fizycznej, ale też jako odpowiedź na potrzeby Janki, od której jest uzależniona – zauważa Karolina Pniewska. – Znamienny jest moment, w którym dochodzi do pełnego zbliżenia między kobietami – trudno oprzeć się wrażeniu, że jest swoistym wyrazem wdzięczności ze strony Ester. Nie bez znaczenia jest kontekst, w jakim znalazły się obie kobiety. Żyją w ciągłym napięciu i zagrożeniu życia. Prawdopodobnie, gdyby nie te specyficzne okoliczności, Ester realizowałaby swoją zmysłowość w relacji heteroseksualnej.
Jak dodaje psychoterapeutka, Janka również uzależnia się od Ester, która z kolei zapewnia jej nie tylko możliwość zaspokojenia potrzeb seksualnych, ale jest zarazem jedyną osobą, z którą może zaistnieć w relacji. Gdyby nie ona, Janka zostałaby zupełnie sama. Dziewczyna stopniowo zatraca się w staraniach o zatrzymanie Ester przy sobie.
Film Kidawy-Błońskiego to metaforyczna opowieść o wewnętrznych konfliktach między tym, co jawne (na powierzchni), i tym, co nieświadome lub wyparte (pod podłogą, w piwnicy). Zachęca do refleksji nad tym, od czego uciekamy w życiu, czego się lękamy, co kryje się pod naszą „podłogą”. Pozwala również zastanowić się nad cienką linią, jaka odgradza chęć niesienia pomocy od pragnienia kontrolowania i podporządkowywania osoby, która naszą pomoc otrzymuje.
TYTUŁ: „W ukryciu”
SCENARIUSZ: Maciej Karpiński
REŻYSERIA: Jan Kidawa-Błoński
WYSTĘPUJĄ: Magdalena Boczarska, Julia Pogrebińska, Krzysztof Stroiński, Tomasz Kot, Agata Kulesza