Niewiele gier, w które zagrać mogą już pięciolatki, bawi również dorosłych i rzadko kiedy tytuł, który sprawdza się na szalonych imprezach zaangażuje także bardziej poważne towarzystwo u cioci na imieninach. Ale nie tylko dlatego seria Touch it! Jest taka wyjątkowa!
Dla rodziców i opiekunów walka z dziecięcą nudą jest szczególnym wyzwaniem, bo jak tu znaleźć atrakcję, która zarówno zainteresuje, rozbawi i przy okazji rozwinie maluchy? Odpowiedzią na te problemy jest seria Touch It!, która wystawia młodszych i starszych graczy na nietypową próbę - posługiwania się zmysłem dotyku!
Zabawa polega tu na jak najszybszym zidentyfikowaniu obiektu znajdującego się na odwrocie karty. Gracze bez podglądania starają się wyczuć palcami kształt pokryty specjalnym lakierem i dopasować go do jednego z czterech obrazków widocznych na awersie karty. Czy to okulary? A może deskorolka? No bo chyba nie frytki…? W Touch It gracze muszą zaufać równocześnie swoim zmysłom dotyku i wzroku. To wciągające wyzwanie, które angażuje umysł w nowy sposób i nie tylko rozwija percepcję oraz wyobraźnię, ale zapewnia unikalne i przezabawne doświadczenie.
(Fot. materiały partnera)
Choć zasady gry są tak przystępne, że poradzi sobie z nimi nawet pięciolatek, to młodzież i dorośli z pewnością nie będą narzekać na nudę. Poza kieszonkowym formatem, dzięki któremu Touch it łatwo spakować do damskiej torebki czy plecaka i atmosferą zdrowej rywalizacji, która rozrusza najbardziej niemrawe towarzystwo ta seria ma jeszcze jednego asa w rękawie - aż trzy tematy do wyboru. Touch It! Zwierzęta spodoba się najmłodszym z powodu słodkich ilustracji zwierząt różnych gatunków. Touch It! Popkultura, w której znajdziemy obiekty takie jak słuchawki, kostkę Rubika, hasztag czy trampki doskonale się sprawdzi na młodzieżowej imprezie, a Touch It! Polska pozwoli cieszyć się zgadywaniem wielu symboli narodowych: od polskiej flagi poprzez stadion narodowy aż po toruńskie pierniczki.
Dodatkowym atutem serii wydawnictwa Muduko są także aż cztery tryby rozgrywki. Wśród nich jest chociażby tryb drużynowy, w którym jeden członek zespołu zamyka oczy i opisuje drugiemu kształt wyczuwany palcami, a jego kolega musi dopasować go do odpowiedniego obrazka z karty. Dzięki tak urozmaiconej rozrywce pojedyncza talia kart wystarczy na wiele wieczorów. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by połączyć z sobą wszystkie trzy pudełka i bawić się w jeszcze większym gronie.
Współpraca reklamowa