Balenciaga zaczyna nowy rozdział. Po latach kontrowersji stery w domu mody obejmuje mistrz romantyzmu Pierpaolo Piccioli. Czy jego wrażliwość i szacunek do tradycji wystarczą, by przywrócić blask marce naznaczonej skandalem i prowokacją?
W świecie mody nazwisko Pierpaolo Piccioli to synonim romantyzmu, rzemieślniczego kunsztu i wysokiej estetyki. Po niemal ćwierćwieczu w Valentino, z czego osiem lat jako jedyny dyrektor kreatywny, Włoch obejmuje jedno z najbardziej kontrowersyjnych stanowisk w branży: kierownictwo artystyczne w Balenciadze. Oficjalnie funkcję przejmie 10 lipca, a jego pierwsza kolekcja zadebiutuje w październiku podczas paryskiego tygodnia mody. Decyzja ta zapowiada nie tylko zmianę estetyki, ale i próby uzdrowienia wizerunku domu mody, który w ostatnich latach balansował na granicy skandalu. Jak pisze „The New York Times”, marka „niemal została scancelowana” po kontrowersyjnej kampanii reklamowej oskarżanej o seksualizację dzieci.
Piccioli zastępuje Demnę, twórcę mody „dystopijnej”, który przez ostatnie 10 lat przekształcił Balenciagę w symbol prowokacji i komentarza społecznego – od przerysowanych sneakersów, przez postapokaliptyczne pokazy, po manifesty polityczne. Sam Piccioli widzi tę zmianę jako początek nowej ery w modzie: „Jesteśmy w nowym momencie. Wcześniej byli założyciele. Potem nastała era dyrektorów kreatywnych. Teraz zaczyna się trzecia faza – ludzka”.
„Nie chcę zaprzeczać przeszłości, lecz ją objąć i na niej budować nową przyszłość” – podkreśla. „Dom mody tworzy wiele osób. To okazja, by zmienić zasady od wewnątrz, dać nowy obraz mody, projektantów, dyrektorów kreatywnych – oparty na wzajemnym szacunku”.
Wbrew przypuszczeniom, Piccioli nie planuje rewolucji. Nie będzie przebudowy sklepów, ani masowego wycofywania dotychczasowych projektów. Zamierza działać z szacunkiem do poprzedników, w tym Demny, Nicolasa Ghesquière’a, Alexandra Wanga i samego Cristóbala Balenciagi. „Balenciaga jest dziś tym, czym jest, dzięki wszystkim, którzy torowali drogę” – napisał Piccioli w liście otwartym. Nieprzypadkowo jego pierwszy post na Instagramie, jeszcze w 2018 roku, przedstawiał słynną suknię ślubną Balenciagi z 1967 roku. Opisał ją słowami Brâncuşiego: „Prostota to rozwiązana złożoność”.
Balenciaga, należąca do grupy Kering, próbuje podnieść się po roku pełnym kryzysów. W I kwartale 2025 r. przychody tzw. „pozostałych domów” Keringa (w tym Balenciagi) spadły o 11%. Jednocześnie firma kontynuuje ekspansję – na koniec 2024 r. posiadała 271 butików na świecie – i szykuje się do premiery linii perfum pod marką Kering Beauté. Francesca Bellettini, wiceprezeska Keringa ds. rozwoju marek, nie kryje entuzjazmu: „Jego opanowanie sztuki haute couture, twórczy głos i pasja do savoir-faire czynią go idealnym wyborem dla domu mody”.
Pierpaolo Piccioli symbolizuje zupełnie inną jakość niż jego poprzednik. To projektant, który widzi w modzie nie tylko estetykę, lecz także narzędzie zmiany społecznej – szczególnie w kontekście inkluzywności, różnorodności i ludzkiego wymiaru pracy rzemieślniczej. Nie ucieka od przeszłości, lecz nadaje jej nowe znaczenia.
W czasach, gdy branża mody doświadcza największej rotacji twórczej w historii – z ponad 15 domami mody zmieniającymi dyrektorów kreatywnych w jednym roku – Piccioli daje nadzieję na „przekazanie pałeczki” zamiast brutalnego „resetu”. Czy jego wrażliwość i spójna wizja wystarczą, by uzdrowić wizerunek jednej z najbardziej kontrowersyjnych marek świata mody? Październikowa kolekcja pokaże, czy Balenciaga jest gotowa na swoją ludzką fazę.
Kim jest Pierpaolo Piccioli?
Urodzony i wychowany w Rzymie Piccioli (rocznik 1967) rozpoczął karierę w Fendi, gdzie współpracował z Marią Grazią Chiuri. W 1999 roku oboje dołączyli do Valentino, początkowo odpowiadając za dodatki, a od 2008 roku pełniąc wspólnie funkcję dyrektorów kreatywnych. W 2016 roku Piccioli objął stery samodzielnie, redefiniując estetykę włoskiego domu mody w duchu nowoczesnej elegancji, inkluzywności i emocjonalnej głębi.
Współpracował z takimi gwiazdami jak Zendaya, Lady Gaga, Rihanna, Florence Pugh, Naomi Campbell czy Frances McDormand, tworząc dla nich niezapomniane stylizacje haute couture. Jego projekty były chętnie wybierane na czerwony dywan w Cannes, Wenecji czy podczas Oscarów.
Źródła: „Pierpaolo Piccioli Is Balenciaga’s New Creative Director”, wwd.com; „Get Ready for a Kinder, Gentler Balenciaga”, nytmes.com