Dzieci doskonale czują i wiedzą, że optymizm wpływa na nasze dobre samopoczucie. Dowodzą tego najnowsze badania.
W badaniu wzięło udział 90 dzieci w wieku od 5 do 10 lat. Słuchały one sześciu opowiadań, podczas czytania których pokazano im pozytywną i negatywną reakcję na pewne wydarzenia - kupienie szczeniaka, rozlanie mleka, pojawienie się nowego nauczyciela. Po przeczytaniu poproszono dzieci, żeby wyjaśniły emocje, które zobaczyły i opowiedziały o nich. Dzieci potrafiły powiedzieć, że pozytywne reakcje wpływają na to, że ludzie lepiej się czują i że dzięki temu wydarzenia rozwijają się w dobrym kierunku. Najsilniejszy wgląd dzieci wykazały na pozytywne emocje w reakcji na dwuznaczną sytuację (nowy nauczyciel). Podkreślały rolę dobrego nastawienia, które jest potrzebne w momencie takich doświadczeń w życiu. Najmniej wierzyły, że pozytywne emocje mogą pomóc, kiedy na przykład przewrócą się i rozbiją sobie kolano.
Naukowcy podkreślili, że największą rolę w optymistycznym postrzeganiu świata mają poglądy rodziców na pozytywne myślenie.
- Najsilniejszym czynnikiem wiedzy dzieci na temat korzyści z pozytywnego myślenia jest poziom nadziei i optymizmu ich rodziców - powiedział włoski psycholog Christi Bamford. - Dlatego rodzice powinni uczyć dzieci dostrzegać tę jaśniejszą stronę życia.
źródło: Society for Research in Child Development