1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. „Są dwa obszary budujące dobrą więź dziadków z wnuczętami: zabawa i wspomnienia”. Felieton prof. Bogdana de Barbaro

„Są dwa obszary budujące dobrą więź dziadków z wnuczętami: zabawa i wspomnienia”. Felieton prof. Bogdana de Barbaro

Bogdan de Barbaro, psychiatra, psychoterapeuta (Fot. Krzysztof Opaliński)
Bogdan de Barbaro, psychiatra, psychoterapeuta (Fot. Krzysztof Opaliński)
Domyślam się, że mała jest szansa, że ten felieton będą czytali wspólnie dziadkowie i wnukowie czy babcie i wnuczki, ale jeśli przeczyta go ktoś, kto ma i rodzica, i dziecko, to może przyjrzy się ich relacjom i sprawdzi, czy można by coś tu jeszcze udoskonalić – pisze prof. Bogdan de Barbaro.

Za moich czasów... Gdy byłem dzieckiem, zdarzało mi się słyszeć od swojej babci opowieści zaczynające się od tych słów i dobrze wiedziałem, że dalszy ciąg będzie krytykowaniem tego, co teraz. Było to wiele, wiele lat temu, a owe „babcine czasy” to był początek XX wieku, ale powstawało we mnie wówczas dziwne wrażenie, że tamten świat to kraina nie tylko dziwna, ale też w pewnym sensie niemądra. Bo na przykład nie było ani radia, ani telefonu. (Lotów kosmicznych i telewizji nie było także za moich dziecięcych czasów, więc tym argumentem nie dysponowałem).

  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze
  1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Psychologia
  4. >
  5. „Są dwa obszary budujące dobrą więź dziadków z wnuczętami: zabawa i wspomnienia”. Felieton prof. Bogdana de Barbaro

„Są dwa obszary budujące dobrą więź dziadków z wnuczętami: zabawa i wspomnienia”. Felieton prof. Bogdana de Barbaro

Bogdan de Barbaro, psychiatra, psychoterapeuta (Fot. Krzysztof Opaliński)
Bogdan de Barbaro, psychiatra, psychoterapeuta (Fot. Krzysztof Opaliński)
Domyślam się, że mała jest szansa, że ten felieton będą czytali wspólnie dziadkowie i wnukowie czy babcie i wnuczki, ale jeśli przeczyta go ktoś, kto ma i rodzica, i dziecko, to może przyjrzy się ich relacjom i sprawdzi, czy można by coś tu jeszcze udoskonalić – pisze prof. Bogdan de Barbaro.

Za moich czasów... Gdy byłem dzieckiem, zdarzało mi się słyszeć od swojej babci opowieści zaczynające się od tych słów i dobrze wiedziałem, że dalszy ciąg będzie krytykowaniem tego, co teraz. Było to wiele, wiele lat temu, a owe „babcine czasy” to był początek XX wieku, ale powstawało we mnie wówczas dziwne wrażenie, że tamten świat to kraina nie tylko dziwna, ale też w pewnym sensie niemądra. Bo na przykład nie było ani radia, ani telefonu. (Lotów kosmicznych i telewizji nie było także za moich dziecięcych czasów, więc tym argumentem nie dysponowałem).

  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze
<% begin:not_cropped %>
Reklama
<% end:not_cropped %> <% begin:not_cropped %>
<% end:not_cropped %> <% begin:not_cropped %>
Reklama
<% end:not_cropped %>