Amerykański psychoterapeuta Elliott E. Connie jest zdania, że powszechne podejście terapeutyczne skupiające się na problemach, jakie przeżywa para, nie jest pomocne. Uważa on, że bardziej logicznym rozwiązaniem jest dowiedzieć się, gdzie chcemy być, a nie tam, gdzie nie chcemy.
Gdy skupiamy się na problemie, wszystko staje się problemem, twierdzi Connie. Wszystko, na czymkolwiek koncentrujemy uwagę, robi się większe. Zamiast tego warto poświęcić uwagę szukaniu rozwiązań Jak to robić w związku pisze w książce „The Solution Focused Marriage: 5 Simple Habits That Will Bring Out the Best In Your Relationship”
Oto trzy sposoby, aby wydobyć to, co najlepsze
w twoim związku, skupiając się na rozwiązaniach a nie na problemach.
1. Tworzenie wspólnych celów
Pomyślcie, co chcecie zbudować i stworzyć razem. Rozważ wszystko, od emocjonalnych do pragmatycznych celów. Razem stwórzcie listę swoich priorytetów, używając pozytywów. Piszcie „Będziemy uważnie siebie słuchać” zamiast „Nie będziemy walczyć”.
2. Wykorzystajcie swoje mocne strony
Connie sugeruje, żeby swoje domowe i życiowe obowiązki podzielić, kierując się naturalnymi talentami każdej ze stron. Najpierw stwórzcie listę 10 atutów obydwojga. Następnie listę obowiązków. Potem przypiszcie osobę do czynności. Ważne, żeby była na to zgoda każdej osoby. Co tydzień lub co miesiąc usiądźcie i zastanówcie się, jak wasz system działa i co ewentualnie trzeba w nim zmienić.
3. Dbajcie o mentalność randkową
Nie chodzi tutaj o kolację w każdy piątek. Raczej o aktywne myślenie o tym, po co jesteśmy ze sobą. O pamiętanie jak to było, kiedy zakochaliśmy się w sobie. O świadomość tego, co nas uszczęśliwia i o wprowadzenie tej jakości w życie każdego dnia.