Wiele z nas nie wyobraża sobie dnia bez makijażu. Jednocześnie zapominamy o regularnym czyszczeniu akcesoriów, którymi go wykonujemy. A brudne pędzle i gąbeczki znacznie przyczyniają się do pogorszenia stanu naszej skóry twarzy.
Istnieje wiele rodzajów pędzli do makijażu: do podkładu, różu, bronzera, makijażu oczu itp., itd. I chociaż różnią się kształtem i zastosowaniem, łączy je to, że brudne pędzle to jeden z najczęstszych powodów problemów z cerą.
Pewnie niektóre z was właśnie sobie uświadomiły, jak dawno nie czyściły akcesoriów do makijażu. Powiedzmy sobie szczerze – na ogół po prostu o tym zapominamy. Ważne jednak, żeby z czyszczenia pędzli i gąbeczek uczynić nawyk. Mają one bowiem bezpośredni kontakt ze skórą i wszystkim, co się na niej znajduje. Nieczyszczone akcesoria stają się domem dla wielu bakterii – brudne pędzle czy gąbeczki gromadzą bowiem na sobie kurz, łój, pot, martwy naskórek i resztki makijażu, które przenosimy na nasze twarze. Przyczynia się to do powstawania alergii, podrażnień czy zatykania porów, a stąd już tylko krok do stanów zapalnych, pojawiania się krost, pryszczów i ogólnego pogorszenia stanu cery. Warto o tym pamiętać także wtedy, gdy testujemy różne kosmetyki w drogeriach czy malujemy się na imprezę u koleżanki, korzystając z jej pędzli.
Zresztą, jak pisze Margit Kossobudzka w książce „Człowiek na bakterie”: „Wystarczy niewielkie zadrapanie, by bakterie zostawione na pędzlach przez inne osoby zostały twoimi bakteriami”. Dr hab. n. med. Wioletta Barańska-Rybak, która wypowiada się jako ekspertka w przytoczonej książce, wyjaśnia, że o ile w prawidłowych warunkach liczne drobnoustroje nie powodują zakażeń, o tyle problem pojawia się m.in. nawet w przypadku niewinnego zadrapania czy przerwania ciągłości naskórka – które czasem nie jest widoczne gołym okiem. Wtedy może pojawić się infekcja, np. gronkowcowa.
Nie ma więc co ryzykować i warto regularnie dbać o czystość naszych pędzli i gąbeczek. Zwłaszcza jeśli przechowujemy je w ciepłym i wilgotnym pomieszczeniu z brakiem dostępu powietrza – wtedy bowiem mogą się wytworzyć drożdżaki lipofilne, czyli grzyby, które powodują łojotokowe zapalenie skóry czy zapalenie mieszków włosowych.
Jak często myć akcesoria do makijażu?
Przejdźmy jednak do konkretów. Zacznijmy od tego, jak często myć pędzle do makijażu. Najlepiej robić to po każdym użyciu – zwłaszcza jeśli używamy ich do nakładania produktów płynnych i kremowych, które sprawiają, że wszelkie zanieczyszczenia łatwiej przyklejają się do włosia. Pędzle używane do nakładania produktów sypkich możesz myć raz, dwa razy w tygodniu. Pamiętaj jednak, że wszystko to, co zgromadzi się na pędzlu i nie zostanie wyczyszczone, następnie powędruje na twoją buzię. Warto mieć na uwadze także to, że resztki make-upu pozostające na pędzlu wpłyną negatywnie na efekt kolejnego makijażu. To więc kolejny argument za częstszym myciem.
Natomiast jeśli chodzi o mycie gąbeczek do makijażu, zdecydowanie warto czyścić je po każdym użyciu, co zapobiegnie rozwojowi bakterii wewnątrz gąbeczki.
Pozostaje pytanie – jak myć pędzle do makijażu?
Jak myć pędzle?
W drogeriach oraz Internecie znajdziemy produkty stworzone specjalnie do mycia pędzli, np. czyściki do pędzli. Niektóre z nich mogą okazać się bardzo przydatne i jeśli masz pokaźną kolekcję pędzli, warto się z nimi zapoznać, jednak bez problemu poradzisz sobie bez nich.
Zatem jak myć pędzle do makijażu? Wystarczy zaopatrzyć się w delikatny produkt myjący, np. delikatny szampon do włosów czy płyn do mycia dla dzieci. Szczególną ostrożność zachowaj przy myciu pędzli z naturalnego włosia, które zdecydowanie łatwiej uszkodzić.
Pędzle możesz myć „ręcznie” lub z użyciem miseczki. Włosie brudnego pędzla moczymy w wodzie, a następnie okrężnymi ruchami wmasowujemy w nie produkt (pamiętajmy, by nie moczyć trzonka, aby się nie rozkleił). Powtarzamy do momentu, kiedy pędzel będzie całkowicie czysty. Lekko otrzepujemy wodę z pędzla, a następnie delikatnie odciskamy nadmiar wody w ręcznik papierowy i kładziemy do wyschnięcia, tak aby końcówka z włosiem wystawała za krawędź stołu/szafki. Nie suszmy pędzli suszarką czy na grzejniku, żeby nie ryzykować tym, że włosie straci kształt lub elastyczność.
Do mycia dobrze sprawdzi się także płyn micelarny lub olejek do demakijażu. Wylej odrobinę kosmetyku na chusteczkę, a następnie wytrzyj nią pędzel. Możesz też nalać trochę produktu do kubeczka, a następnie włożyć do niego pędzle i odczekać jakiś czas (przy większych zabrudzeniach nawet do godziny). Jeśli pędzle nie są bardzo brudne, nie musisz ich później opłukiwać wodą.
Możesz także użyć mydła w kostce albo połączyć dwie metody: najpierw namoczyć pędzle w płynie micelarnym, a potem dodatkowo umyć je przy pomocy mydła.
Dla pewności, że pędzle są całkowicie czyste, możesz je dodatkowo zdezynfekować.
Jak myć gąbeczki?
Do mycia gąbeczek do makijażu możemy użyć takich samych produktów myjących jak w przypadku pędzli. Gąbki najlepiej umyć z wykorzystaniem jakiegoś naczynia, np. miski, do której wlewamy letnią wodę, a następnie delikatny produkt myjący. Moczymy gąbkę, delikatnie ją pocierając i uciskając. Gdy będzie czysta, opłukujemy ją pod bieżącą wodą, dobrze odciskamy z nadmiaru wody i pozostawiamy w miejscu suchym do wyschnięcia.
Warto pamiętać też o regularnej wymianie gąbeczek – jeśli używasz ich często, najlepiej wymieniaj je co 3 miesiące.