1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. „Gad” – kryminał w starym stylu pełen (zbyt wielu) tajemnic

„Gad” – kryminał w starym stylu pełen (zbyt wielu) tajemnic

Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe)
Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe)
Zbrodnia, trio podejrzanych i policjant z powołaniem, który podczas śledztwa odnajduje kolejne tajemnice, również w gronie własnych przyjaciół po fachu. Film „Gad” to kryminał, który docenią miłośnicy kina gatunkowego w starym stylu. Nie jest to produkcja bez wad, ale warto ją obejrzeć choćby dla świetnej roli Benicio del Toro.

Młoda kobieta zostaje brutalnie zamordowana w domu, który miała prezentować potencjalnym klientom jako agentka nieruchomości. Nie miała wrogów, nikt z jej otoczenia nie mógł mieć motywu. Opłakuje ją jej bajecznie bogaty partner, współwłaściciel owej firmy zajmującej się sprzedażą domów, który podczas rutynowego przesłuchania wyznaje, że pragnął się z nią ożenić. Wszystko bacznie obserwuje doświadczony policjant – Tom Nichols. Wydaje się beznamiętny i powściągliwy, choć jednocześnie obdarzony znakomitym poczuciem humoru. Właśnie podjął nową pracę w Maine, bo na poprzedniej posadzie w Filadelfii był podejrzewany o ukrywanie skorumpowanego partnera. „Jest tylko jedna rzecz, którą kocham prawie tak bardzo jak ciebie. Bycie gliną” – mówi Tom w jednej z końcowych scen do swojej żony. „I wiesz co? To nie kocha mnie” – puentuje.

Film „Gad” – fabuła

Tommy, doświadczony i szanowany policjant, doskonale odnalazł się w nowym miejscu pracy w Maine. Koledzy z pracy traktują go jak wieloletniego kumpla, razem ze swoimi rodzinami spędzają weekendy, służą sobie nawzajem pomocą, powierzają sekrety. Sielankowa atmosfera zaczyna jednak gęstnieć, gdy Tom dostaje śledztwo w sprawie makabrycznego morderstwa. Summer, młoda kobieta pracująca jako agentka nieruchomości, została zadźgana nożem w jednym z prezentowanych przez nią domów. Głównym podejrzanym wydaje się partner kobiety i współwłaściciel filmy handlującej nieruchomościami Will Grady (w tej roli Justin Timberlake). Ma on jednak dobre alibi i czystą kartotekę. W toku śledztwa pojawiają się jednak kolejni podejrzani: mąż Summer, niespełniony artysta, z którym kobieta wciąż pozostawała w formalnym związku, i nieco zdziwaczały Eli, obwiniający firmę Grady'ego za samobójstwo ojca.

Wraz z każdą odkrytą w toku śledztwa kartą pojawiają się kolejne tajemnice. Na pozór solidne relacje zaczynają pękać jak bańka mydlana, zasady wydają się nic nie znaczyć, a każda osoba na ekranie może być potencjalnym podejrzanym. Efekt podbija świetna muzyka i budząca grozę oprawa wizualna, którą zapewnił operator Mike Gioulakis (znany między innymi z horroru „Coś za mną chodzi”). Do tego rozbrajająco autentyczny Benicio del Toro w roli Toma Nicholsa sprawia, że nie sposób oderwać od niego wzrok. To on w ogromnej mierze trzyma cały film na wysokim poziomie, dodając mu tajemniczości i iskry.

Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe) Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe)

Rozwiązanie zagadki morderstwa Summer zaskakuje, ale po przebrnięciu przez ponad dwie godziny mrocznego seansu jest coś niezadowalającego w tym, że zakończenie filmu składa się z niemal samych niedopowiedzeń. Spośród licznych wątków pobocznych tylko niektóre zostały wyjaśnione, nie wiemy, co stało się z niektórymi bohaterami, a obecność innych wydaje się zupełnie przypadkowa. „Gad” to więc dobrze zrealizowane kino z wyraźnymi lukami w scenariuszu. Ciężko określić, czy był to efekt zamierzony przez reżysera Granta Singera, by zmusić widzów do samodzielnego rozwikłania zagadek. Niemniej jest to film, który warto obejrzeć, by przypomnieć sobie, że znane sprzed lat schematy kryminałów wciąż są w stanie się obronić.

Skąd tytuł „Gad”?

Luki w scenariuszu i niejasne zakończenie wywołują szereg pytań, które widzowie (a są ich setki tysięcy, bo od kilku tygodni film bije rekordy popularności na Netflixie) zadają sobie po seansie. Jedno z najważniejszych związane jest z samym tytułem – dlaczego film nazywa się „Gad”? Nie ma na nie jednoznaczniej odpowiedzi. Niemniej w jednej ze scen Summer trafia na skórę węża w jednym z domów, który ma pokazać potencjalnym nabywcom. Możemy to traktować jako metaforę tego, jak niejednoznaczne są charaktery i intencje bohaterów filmu.

Film „Gad” – obsada i twórcy

Obok Benicio del Toro i Justina Timberlake'a w filmie występują między innymi: Eric Bogosian, Alicia Silverstone, Domenick Lombardozzi, Frances Fisher, Ato Essandoh, Michael Carmen Pitt, Karl Glusman i Matilda Lutz. Za reżyserię odpowiada Grant Singer, który napisał również scenariusz wspólnie z Benjaminem Brewerem i Benicio Del Toro. Producentami filmu są: Molly Smith, Trent Luckinbill i Thad Luckinbill (Black Label Media).

Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe) Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe)
Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe) Kadr z filmu „Gad” (Fot. materiały prasowe)

Film „Gad” – premiera

„Gad” można już oglądać online na platformie Netflix.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze