1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. Jennifer Coolidge o 3. sezonie „Białego Lotosu”: „Przykro mi, że w nim nie wystąpię”

Jennifer Coolidge o 3. sezonie „Białego Lotosu”: „Przykro mi, że w nim nie wystąpię”

(Fot. Kevin Mazur/Getty Images)
(Fot. Kevin Mazur/Getty Images)
Tanya McQuoid grana przez Jennifer Coolidge w „Białym Lotosie” stała się ukochaną postacią fanów serialu. Ekscentryczna milionerka dodawała humoru i kolorytu całej serii – uwielbialiśmy jej urocze nieokrzesanie i dopingowaliśmy ją w poszukiwaniu prawdziwej miłości. Niestety, Coolidge nie zagra w kolejnym sezonie popularnej produkcji, co zasmuciło nie tylko widzów, ale i samą aktorkę. Jennifer otworzyła się na ten temat w rozmowie z amerykańskim serwisem Today (uwaga: artykuł zawiera spoilery).

Końcówka 2. sezonu „Białego Lotosu” pozostawiła w rozsypce każdego fana Tanyi McQuoid. Jedna z najsympatyczniejszych postaci całego serialu zginęła, chcąc wyplątać się z zastawionej na nią śmiertelnej intrygi. Historia granej przez Jennifer Coolidge bohaterki idealnie zilustrowała słodko-gorzki wydźwięk całej serii, która w jednym momencie potrafi rozśmieszyć, by za chwilę pozostawić widza oniemiałego i zszokowanego tragicznym obrotem spraw. Samo życie.

Dlatego wcale nie dziwimy się Jennifer Coolidge, że ze smutkiem opuszczała plan kultowego już serialu. 62-latka postanowiła otworzyć się przed fanami i przyznała, że tęskni za swoją bohaterką.

Jennifer Coolidge jest przykro, że nie zagra w 3. sezonie „Białego Lotosu”

– Zazdroszczę wszystkim aktorom, którzy biorą udział w nowej serii. Chcę podkreślić, że nie do końca się z tym pogodziłam, ale nie jestem w stanie już nic więcej zrobić – stwierdziła aktorka w wywiadzie. Przy okazji rozwiała wszelkie nadzieje fanów na powrót swojej postaci „zza grobu”, bo i takie teorie pojawiły się w Internecie.

– Ludzie pytają mnie, czy będę w nowym sezonie. Mogę powiedzieć szczerze, że do tej pory nikt z produkcji się do mnie nie odezwał. Myślę, że jestem martwa. Jestem martwa i tak już pozostanie – ze smutkiem przyznała Coolidge. I choć aktorka zdaje sobie sprawę, że fani w końcu zaakceptowali śmierć Tanyi, ona wciąż mocno ją przeżywa. – Będę bardzo szczera: jestem bardzo smutna, że nie będzie mnie już w serialu.

62-latka powoli jednak godzi się z tym, że będzie musiała znaleźć sobie nowe zajęcia i poszukać kolejnych wyzwań zawodowych. – Gdy cię zabijają w serialu, musisz to zaakceptować. To oznacza, że nie dzwonią już po ciebie, abyś przyszła na przymiarki i tak dalej. To koniec! Muszę rozejrzeć się za czymś nowym. Coś nowego musi się zadziać, tak sądzę.

Na koniec aktorkę zapytano o jej przewidywania co do 3. serii „Białego Lotosu”. Coolidge duże nadzieje pokłada w twórcy serialu, którym jest Mike White. Uważa, że reżyser i scenarzysta nie zawiedzie fanów. – Myślę, że to będzie bardzo dobry sezon. Będzie mnóstwo świetnych wątków i prawdopodobnie dużo seksu. Wiesz, gdy Mike White pisze scenariusz, nie ma mowy o nudzie. Myślę, że nowa seria będzie wymiatać – podsumowała Coolidge.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze