1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Kultura
  4. >
  5. O tym filmie będzie głośno. Legendarny twórca pracował nad nim przeszło 40 lat. Co wiemy o „Megalopolis”, nowym projekcie Francisa Forda Coppoli?

O tym filmie będzie głośno. Legendarny twórca pracował nad nim przeszło 40 lat. Co wiemy o „Megalopolis”, nowym projekcie Francisa Forda Coppoli?

Adam Driver i Nathalie Emmanuel na planie „Megalopolis” (Fot. Mega/Getty Images)
Adam Driver i Nathalie Emmanuel na planie „Megalopolis” (Fot. Mega/Getty Images)
W 2024 roku reżyser „Ojca chrzestnego” i „Czasu apokalipsy” zaprezentuje widowni swój nowy projekt, nad którym pracował przeszło cztery dekady. O czym opowie „Megalopolis”, kogo zobaczymy na ekranie i przede wszystkim: czy opłacało się czekać? Oto wszystko, co wiemy o nadchodzącym filmie Francisa Forda Coppoli.

Chociaż nad projektem zatytułowanym „Megalopolis” Francis Ford Coppola („Ojciec chrzestny”, „Czas apokalipsy”, „Drakula”) rozpoczął prace jeszcze w latach 80. XX wieku, dopiero teraz uznał, że obraz gotowy jest do pokazania go szerokiej publiczności. Tym razem jednak weteran kina uraczy nas filmem z gatunku, którego do tej pory na próżno było szukać w jego filmowym dorobku.

„Megalopolis” – fabuła i obsada

Dramat science fiction opowie historię pewnego architekta, który stara się odbudować Nowy Jork po poważnej katastrofie miasta. W obsadzie znalazły się natomiast same gwiazdy, w tym m.in.: Adam Driver („Dom Gucci”, „Ferrari”), Aubrey Plaza („Parks and Recreation”, „Biały Lotos”), Giancarlo Esposito („Breaking Bad”, „Zadzwoń do Saula”), Forest Whitaker („Ostatni król Szkocji”, „Kmaerdyner”), Dustin Hoffman („Rain Man”, „Absolwent”), Shia LaBaouf („Transformers”, „Niepokój”), Jason Schwartzman („Asteroid City”, „Rushmore”) i Jon Voight („Nocny kowboj”, „Ray Donovan”), a także Laurence Fishburne („Matrix”, „Rzeka tajemnic”), Chloe Fineman („Babilon”, „Biały szum”, Talia Shire („Rocky”, „Ojciec chrzestny”) i Nathalie Emmanuel („Gra o tron”, „Szybcy i wściekli 7”).

„Megalopolis” – film, który powstawał latami

Ze względu na liczne problemy realizacyjne scenariusz „Megalopolis” wiele lat przeleżał w szufladzie. W pierwszym czytaniu, które odbyło się lata temu, wzięli udział m.in.: Leonardo DiCaprio, Robert De Niro, Nicolas Cage, Paul Newman i Uma Thurman. Coppola był jednak zmuszony porzucić swoje plany po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku. – Było naprawdę ciężko. Chciałem nakręcić film o aspiracjach do utopii z Nowym Jorkiem w roli głównej, a potem nagle nie można było pisać o Nowym Jorku. Świat został zaatakowany, a ja nie wiedziałem, co z tym zrobić – mówi reżyser. W 2007 roku twórca ponownie porzucił projekt, tym razem na 12 lat. W 2019 roku wznowił jednak prace nad filmem, w którym mieli wówczas zagrać m.in. Oscar Isaac, Jude Law i Zendaya. Na pewnym etapie do roli głównej pod uwagę był brany również Christian Bale. I chociaż finalnie – z różnych powodów i konfliktów w harmonogramie – żadne z tych nazwisk nie znalazło się na liście obsadowej, Coppoli w końcu udało się ukończyć film.

„Megalopolis” – pierwsze reakcje widzów

Zdjęcia do „Megalopolis” ukończono w marcu ubiegłego roku. Według plotek z mediów społecznościowych jedną z pierwszych wersji filmu pokazano tajnej publiczności we wrześniu ubiegłego roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Nieliczni szczęśliwy, którzy uczestniczyli w seansie (wśród nich znaleźli się podobno m.in. Anjelica Huston, Nicolas Cage, Al Pacino, Jon Favreau, Darren Aronofsky i Cailee Spaeny), informowali, że przed wejściem na seans podpisano wiele formularzy z embargo. – Ten film jest szalony. Niezwykle pomysłowy, epicki i odważny. To wymagało ryzyka i nie mogę być bardziej podekscytowany. Nie powiem więcej. Na tym poprzestanę… – zdradził Adam Driver. 30-minutowy fragment filmu miał podobno okazję obejrzeć również Spike Lee. Jego wrażenia? – O mój Boże, niesamowite – skomentował twórca w jednym z wywiadów.

„Megalopolis” – wielki filmowy epos o podniosłym charakterze

Pierwszy baner promujący „Megalopolis” opublikowany na Instagramie wydaje się przedstawiać upadły posąg. Co ciekawe, obraz zapowiadany jest jako „wielki filmowy epos o podniosłym charakterze”, który czerpie inspirację z rzymskiego spisku pomiędzy senatorem Lucjuszem Sergiuszem Katyliną i Markiem Tulliusem Cyceronem. Najwyraźniej Coppola chciał stworzyć coś na wzór „Upadku Cesarstwa Rzymskiego” na współczesną, futurystyczną modłę, bo dzieło tematycznie ma wykorzystywać rzymską spuściznę kulturową, jednak jego akcja rozgrywać się będzie w przyszłości, w utopijnej wersji Nowego Jorku – Nowym Rzymie. Co więcej, według doniesień postać grana przez Adama Drivera będzie miała na imię Cezar, a Whitaker wcieli się w burmistrza Nowego Jorku Franka Cicero. Możemy się zatem spodziewać wielu odniesień do polityki, kultury oraz wydarzeń społecznych. Zdjęcia aktorów z planu najwyraźniej potwierdziły rzymską inspirację.

„Megalopolis” – data premiery

Dokładna data premiery „Megalopolis” nie jest jeszcze znana, jednak wiele wskazuje na to, że obraz zadebiutuje latem na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, natomiast do kinowej dystrybucji trafi pod koniec roku. Czy pojawienie się filmu na ekranach sprawi, że 85-letni twórca znów trafi na szczyt, a może „Megalopolis” okaże się kompletną klapą, tak jak poprzedni film Coppoli, zapomniany „Twixt” z 2011 roku? Sprawdzimy to już niebawem.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze