Szykujcie chusteczki. „Żegnaj, June” w gwiazdorskiej obsadzie to kolejna mocna propozycja od Netflixa na bożonarodzeniowy czas. Film w reżyserii debiutującej za kamerą Kate Winslet to bowiem osadzona w świątecznym klimacie świąt opowieść o rodzinie, której życie nagle zostaje wywrócone do góry nogami z powodu choroby matki. Zapewniamy, że w te święta nie zobaczycie nic piękniejszego.
Chociaż jest mistrzynią w swoim fachu (za swoje aktorskie zasługi ma już na koncie Oscara oraz sześć nominacji do tej nagrody) Kate Winslet postanowiła sprawdzić jak wygląda praca po drugiej stronie kamery. Wkrótce na Netflixie będzie można więc oglądać jej reżyserski debiut zatytułowany „Żegnaj, June” – nastrojowy dramat psychologiczny o rodzinie, żałobie i bliskości. Akcja filmu rozgrywa się przed świętami Bożego Narodzenia. Nagłe pogorszenie zdrowia matki rzuca czworo dorosłego rodzeństwa i ich ojca w sam środek rodzinnego chaosu, jednak dowcipna i nieustępliwa June postanawia przejąć kontrolę nad własnym losem – z ciętym humorem, szczerością i wielkim sercem. Kobieta, chcąc odejść na własnych warunkach, organizuje pożegnanie z rodziną. Czy bohaterowie odnajdą się w tej skomplikowanej sytuacji i jak zachowają się w obliczu potencjalnej straty?
„Żegnaj, June” (Fot. materiały prasowe Netflix)
Oprócz Winslet w filmie występują również zdobywczyni Oscara Helen Mirren („Królowa”, „Gosford Park”), Timothy Spall („Pan Turner”, „Sekrety i kłamstwa”), Andrea Riseborough („Niepamięć”, „Dla Leslie”), Toni Collette („Szósty zmysł”, „Dziedzictwo. Hereditary”) i Johnny Flynn („Ripley”, „Emma”), a także Stephen Merchant („Jojo Rabbit”), Fisaya Akinade („Heartstopper”), Jeremy Swift („Ted Lasso”) i Raza Jaffrey („Homeland”).
Czytaj także: Znudził ci się „Kevin sam w domu”? Oto nowe świąteczne filmy Netflixa
Dlaczego Winslet tak długo zwlekała z reżyserskim debiutem? – Myślę, że głównym powodem, dla którego nie mamy więcej reżyserek, jest to, że jesteśmy matkami – powiedziała Winslet w jednym z wywiadów. – Jestem mamą od 25. roku życia i to był mój priorytet, ale w połączeniu z pracą aktorki było to wyczerpujące. Podjęcie tej decyzji, ożywienie historii mojego syna, było niesamowite, ale najważniejsze było dla mnie podjęcie tego ryzyka i aktywny udział w zmianie kultury wokół kobiet-filmowczyń – dodała. Zdobywczyni Oscara gra również w filmie i jest jego producentką. Scenariusz napisał syn aktorki, Joe Anders, który wcześniej zagrał z matką w filmie „Lee. Na własne oczy”.
„Żegnaj, June” (Fot. materiały prasowe Netflix)
„Żegnaj, June” (Fot. materiały prasowe Netflix)
Jak wynika z pierwszych opinii o filmie, które krążą już po sieci, „Żegnaj, June” to niemal bezbłędny debiut reżyserski, a także klasyczny „wyciskacz łez”, który ma spore szanse emocjonalnie rozłożyć widzów na łopatki. „To przemyślany i gwiazdorsko obsadzony świąteczny rozgrzewacz serc, ale też jeden z najlepszych filmowych portretów rodzinnej żałoby” – czytamy w jednej z recenzji. Film jest też chwalony nie tylko za reżyserię, ale również za niesamowity jak na 21-latka scenariusz oraz świetnie dobraną obsadę (jako najlepszą kreację najczęściej wymienia się Toni Colette). Recenzenci twierdzą też, że doskonale oddaje atmosferę, która przed świętami panuje w wielu domach. Jest jednak kilka wad, w tym m.in. nieznaczny spadek napięcia w drugiej połowie filmu.
„Żegnaj, June” (Fot. materiały prasowe Netflix)
Czy „Żegnaj, June” to jednak film świąteczny, czy po prostu taki, którego akcja rozgrywa się w Boże Narodzenie? Ciężko stwierdzić, ale jedno jest pewne: w te święta nie obejrzycie bardziej pięknego i wzruszającego filmu. Decyzja Netflixa, aby na ten wyjątkowy świąteczny czas zaoferować widzom opowieść o umierającej kobiecie była dość ryzykowna, ale nie do końca pozbawiona sensu. „Żegnaj, June” najlepiej pokazuje bowiem jak ważne jest to, aby pamiętać o bliskich i spędzać z nimi czas, póki z nami są.
Szukasz innych filmów i seriali do obejrzenia w oczekiwaniu na „Żegnaj, June”? Sprawdź nasz przewodnik po najciekawszych premierach Netflixa na grudzień, gdzie znajdziesz mnóstwo rekomendacji idealnych na wieczór przed telewizorem.
„Żegnaj, June” na Netflixie od 24 grudnia.