Święta Bożego Narodzenia tuż tuż. Nawet najbardziej nieprzekonani musieli już zauważyć oświetlone ulice, usłyszeć kolędy w radio, spotkać św. Mikołaja w centrum handlowym. Większość z nas spędzi te kilka dni na beztroskim lenistwie, ale niektórzy muszą pracować. Jak stworzyć świąteczną atmosferę w pracy?
Postaw
choinkę
Nie musi to być drzewko pod sam sufit, uginające się od ozdób. Wystarczy kilka gałęzi, które łatwo znaleźć w pobliżu każdego miejsca, gdzie sprzedawane są choinki. Może to także być świerk namalowany na zielonym brystolu czy zrobiony z kartonu. Albo... choinka do zjedzenia.
Przynieś coś ze świątecznego stołu
Choć wszyscy mieszkamy w tym samym kraju i teoretycznie jemy te same
potrawy wigilijne, to w rzeczywistości w każdym domu podaje się coś innego. Mogą to być na przykład dania regionalne albo potrawy znane w rodzinie od pokoleń, ale ciągle trochę „poprawiane”. A na dodatek każda
gospodyni ma własny smak i sposób przyrządzania, więc nawet zwykły
śledź ma wiele twarzy!
Dodaj świąteczny akcent do ubrania
Załóż czerwoną czapkę, zamiast broszki przypnij do marynarki bombkę albo owiń szyję srebrnym łańcuchem. Może to komuś wydawać się dziecinne, ale przecież Święta przypominają dzieciństwo.
Zostań św. Mikołajem
W czasach szkolnych obchodziliśmy klasowe mikołajki: trzeba było kupić prezent losowo wybranej osobie. W przedświątecznej gorączce może być trudno wcześniej zrobić losowanie (zwłaszcza że grafik bywa „płynny” do ostatniej chwili), więc można się umówić w ten sposób, że każdy coś przyniesie i te wszystkie rzeczy trafią do wspólnego pudełka, z którego kolejno będziecie losować prezent. Innym rozwiązaniem jest ustawienie się w kółko i wręczenie prezentu sąsiadowi.
Fot.123rf.com