Marc Jacobs otworzył w Bangkoku butik, pokazał absolutnie wyśmienitą kolekcję i podbił moje serce!
To, że podróże kształcą, wpajano mi od dziecka. Zdobywanie wiedzy jednak bardziej kojarzyło mi się ze zwiedzaniem zabytków architektonicznych i muzeów niż centrów handlowych. Ten pogląd zweryfikowałam dość mocno podczas ostatniego urlopu.
Bangkok to niezwykłe miasto. Położona na kanałach stolica Tajlandii, w której statystycznie co drugi mieszkaniec to Chińczyk, od tej wiosny jest dla mnie nie tylko synonimem mekki backpackersów lecz również nowej, niezwykle kolorowej stolicy mody. A wszystko za sprawą absolutnie niesamowitego pokazu "Marc by Marc Jacobs", którego stałam się przypadkowym świadkiem.
To właśnie w Bangkoku Jacobs postanowił pokazać wiosenno - letnią kolekcję swoje młodszej marki "Marc by Marc Jacobs". Nic dziwnego - gorąca atmosfera wzbudzana przez absolutnie zafascynowanych modą Azjatów, niemalże histerycznie rozkochanych w nieco kidultowym stylu projektanta, w połączeniu ze scenerią jednego z najnowocześniejszych (bynajmniej nie największych) i designerskich centrów handlowych Bangkoku - Siam Discovery, pozwoliły na stworzenie widowiska, w którym moda eksplodowała z każdej strony - nie tylko z wybiegu.
Autorska propozycja Jacobsa (głównego projektanta Louis Vuitton) zaskoczyła tym razem minimalizmem zarówno w prostej, casualowej formie ubrań, jak i w zachowawczych zestawieniach kolorów. Trend, który zdominował pokaz, to mieszanka europejskiego stylu "marine" z stylem Sporty Chic lat 60. Cała kolekcja utrzymana była w tonacji chłodnych odcieni bieli, klasycznego granatu oraz intensywnej pomidorowej czerwieni. Całość wspaniała i warta uwagi nie tylko w Azji, lecz na każdej szerokości geograficznej.
Najbardziej gorącym towarem pokazu były jednak dodatki - bardzo klasyczne, tym razem odwołujące się do chanelowskiej klasyki baleriny z kokardkami, jak również królujące w tym sezonie buty na słupkach z okrągłymi noskami. Jeżeli chodzi o torby, które są najbardziej pożądanym dodatkiem autorstwa Jacobsa, królowały "worki" oraz wchłonięte już do kanonu mody "shopper bags".
Wydarzenie związane było z otwarciem nowego, pierwszego w Bangkoku butiku Marc by Marc Jacobs.
Na końcu, pozostaje mi tylko pomarzyć o takim pokazie w Warszawie!