Mogą być eleganckie, zmysłowe, w sportowym klimacie i z korporacyjnym sznytem. Plisowane spódnice znów są modne, ale tym razem nosimy je zupełnie inaczej niż wcześniej. Poznajcie trendowe rozwiązania na sezon wiosna–lato 2024.
Moda lubi zataczać koło – tym razem odtwarza na nowo plisy. Charakterystyczne zaprasowania materiału istniały już w starożytnym Egipcie, gdzie noszone były najpierw przez mężczyzn, a później także przez kobiety (na takie suknie mogli sobie pozwolić jednak tylko najbogatsi). Jako „peplos” istniały w ówczesnej Grecji. Znalazły swoje odbicie również w czasach średniowiecznych i renesansowych. Prawdziwy przełom nastąpił jednak na początku XX wieku, gdy projektant Mariano Fortuny y Madrazo zaprezentował światu „delphos pleated dress” – taliowaną i uszytą z plisowanego materiału suknię do ziemi. Kolejny punkt zwrotny miał miejsce wtedy, gdy Issey Miyake w latach 80. zaprezentował legendarną linię „Pleats, Please”. Jego rewolucyjny sposób plisowania materiałów sprawił, że tkaniny nie gniotły się, a do tego wręcz „płynęły” w ruchu.
Spódnica plisowana na wybiegu Burberry (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Dziś po plisy sięgają tak samo Burberry (modele maxi w kratę), Carolina Herrera (w klimacie lat 50.), Altuzarra (z czarnej skóry), Sandy Liang (jako dodatek do spodni), Remain (w klimacie korporacyjnym) czy Mugler (eleganckie i skandalicznie krótkie mini). U Sacai, Comme Des Garçons oraz Andersson Bell plisowane spódnice pojawiły się nawet w kolekcjach męskich. Wszystkie kreatywne głowy w branży zdają się mówić jasno: „Pleated skirt is a thing!”.
Plisowane spódnice wróciły do łask nie tylko na wybiegach – w ostatnich miesiącach coraz częściej pojawiały się w garderobach współczesnych it girls. Obserwowałyśmy je zarówno na zdjęciach street fashion z największych stolic mody (szczególnie z Paryża, Mediolanu i Nowego Jorku), jak i Instagramie. Które looki szczególnie zwróciły naszą uwagę? Oto modowe kompozycje, które w sezonie wiosna–lato 2024 będziemy odtwarzać 1:1.
Plisowana spódnica i biała koszula
Co założyć do plisowanej spódnicy? Biała koszula to sprawdzone rozwiązanie (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Plisy w wersji eleganckiej? W taki sposób ten trend ugryzła jedna z najlepiej ubranych Francuzek – Jeanne Damas. Influencerka i projektantka do plisowanej spódnicy midi w czarnym kolorze dobrała śnieżnobiałą koszulę. Całość uzupełniła o klasyczne dodatki: czółenka z delikatnie zaostrzonymi noskami, złotą biżuterię, okulary przeciwsłoneczne w kocich oprawkach i pikowaną torebkę z rączką od Diora. Żeby nie wyglądało to zbyt galowo, koszulową bluzkę zapięła na czwarty guzik, a usta pomalowała czerwoną szminką.
Plis do kwadratu
Jak nosić plisowaną spódnicę? Zestaw z plisowaną bluzką (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Rozwiązanie idealne dla maksymalistek, które najbardziej ekscentryczne trendy uwielbiają testować na własnej skórze. Co powiecie na podwójne plisowanie? Nowojorczanki zgodnie z tą ideą lansują srebrne spódnice do połowy łydki oraz bluzki utrzymanej w ciepłej palecie barw. PS Ich stylizacyjny trik to prostopadłe rozmieszczenie zagięć na materiałach.
Skórzana ramoneska i plisowana mini
Plisowana spódnica i skórzana ramoneska vintage (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Ten look wypatrzyłyśmy u jednej z gościń ostatniego tygodnia mody w Paryżu. Połączenie szarej plisowanej mini à la Miu Miu, gładkiego czarnego topu plus skórzanej kurtki vintage oraz mokasynów i cienkich ciemnych rajstop zrobiło na nas ogromne wrażenie. Tę stylizację z rockowym twistem będziemy odtwarzać w tym sezonie regularnie (szczególnie że bez problemu uda się ją skomponować na bazie ubrań z drugiej ręki).
Body do spódnicy plisowanej
Plisowana spódnica w bardziej kobiecym wydaniu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Zmysłowe body z dekoltem typu halter, apaszka we wzory imitujące malunki na starej porcelanie, podkolanówki z wiązanymi motocyklowymi butami oraz ona – plisowana spódnica przed kolano. Ten zestaw doskonale sprawdzi się w przypadku wielbicielek bardziej kobiecej estetyki.
Plisowany mundurek
Stylizacje z plisowaną spódnicą: beżowy elegancki komplet (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Plisowana spódniczka i marynarka to duet nieśmiertelny, który równie dobrze może posłużyć jako baza stylizacji do pracy, jak i tej na wieczorne wyjście. Gdy w planach macie akurat romantyczną randkę albo kolację z przyjaciółkami, zamieńcie w tym komplecie gładki golf na siateczkową bluzkę i koniecznie uwzględnijcie kozaki z wysoką cholewką. Za wzór stawiamy w tym kontekście ultrastylowe Włoszki, które nosiły się tak niedawno podczas Milan Fashion Week.
Spódnica z plisami i spodnie
Plisowana spódnica i eleganckie spodnie w kant (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Awangarda? Można tak powiedzieć, ale branża modowa pokochała połączenie spodni i spódnic. Jeśli nie przekonują was powroty do przeszłości i czerpanie z estetyki lat 2000., zajrzyjcie do kreatywnej modowo Kopenhagi, gdzie kilka tygodni temu na tygodniu mody ten stylizacyjny mezalians popełniano co chwilę. Jego plisowaną wersję odnalazłyśmy we francuskiej stolicy. Tutaj została zaserwowana razem z dołem od garnituru, beżowym swetrem z prążkowanej dzianiny, kurtką typu bomber i ciężkimi butami.
Plisy do T-shirtu i kamizelki
Plisowana spódnica w skandynawskim stylu (Fot. Spotlight. Launchmetrics/Agencja FREE)
Powiedziałybyśmy, że to kwintesencja scandi style, chociaż to połączenie wcale nie pochodzi z Kopenhagi, a wspomnianego już Paryża. Jedna z mieszkanek francuskiej metropolii postanowiła dodać do plisowanej mini biały T-shirt i wełnianą kamizelkę w granacie, a całość zwieńczyła złotą srebrnym łańcuchem na szyi, baletkami w print zebry, torebką bagietką i przewiązanym w talii szarym swetrem.