Najmodniejsze torebki na jesień 2024? Miękkie jak pierzyny z pierza, kanciaste jak z podręcznika do geometrii dla zaawansowanych, pojemne i w wersji mini, minimalistyczne i te odzwierciedlające naszą osobowość. Akcesoryjne trendy na nadchodzący sezon definiują: różnorodność, funkcjonalność i fantazja. Każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie.
Najmodniejsze torebki na jesień 2024: w liczbie mnogiej
Projektanci dobierają torebki w pary już od kilku dobrych sezonów. Choć trend na akcesoryjne duety nie przyjął się dotąd na szerszą skalę, dyrektorzy kreatywni największych domów mody konsekwentnie próbują nas do niego przekonać. I wszystko wskazuje na to, że jesienią 2024 w końcu dopną swego. Dlaczego? – Badania sugerują, że w czasach kryzysu konsumenci poszukują prostoty i przyjmują socjologiczne podejście do zakupów, które przedkłada pragmatyzm nad materializm – tłumaczy psycholożka Shakaila Forbes-Bell. Nie brakuje w tym jednak fantazji.
Bottega Veneta (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)
Na pytanie o to, jak nosić kilka torebek naraz, wydaje się bowiem nie być jednej właściwej odpowiedzi. Matthieu Blazy z Bottegi Venety połączył skórzane listonoszki w wersji mini z plecionymi siatkami, Fendi zaś, pod kreatywnym przewodnictwem Kima Jonesa, zestawiło kopertówki o różnych rozmiarach, kolorach i fakturach, tworząc z nich konstrukcje przypominające piętrowe torty z balu u Marii Antoniny. Bardziej subtelne podejście zaproponowała między innymi Miuccia Prada, która niewielkie torebki z krótką rączką wyposażyła w dodatkową – tyle że zewnętrzną – przegrodę w postaci sztywnego etui na karty. Jedyne, o czym musicie pamiętać, eksperymentując z tym trendem, to zróżnicowanie wielkości. Poza tym wszystkie chwyty dozwolone.
Khaite (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)
Wbrew pozorom pakownością nie ustępują miękkim shopperkom o opływowych konturach (uwaga: te w sezonie AW 24/25, zamiast nosić na ramieniu, ściskamy pod pachą), jednak są od nich znacznie bardziej eleganckie. Sztywne, prostokątne torby na dokumenty i laptopa, bo o nich mowa, pojawiły się na wybiegach takich marek, jak MaxMara, Fendi, Proenza Schouler czy Bevza. To jeden z tych dodatków, który określa charakter całej stylizacji. Dodaje profesjonalizmu i szyku, nie odbierając lekkości zestawom budowanym na bazie nowoczesnych garsonek, oversize’owych garniturów i koszul z kołnierzykiem. Podrasuje też minimalistyczne looki z jeansami i klasycznymi T-shirtami. Najlepiej wyglądają aktówki krojone z wysokogatunkowej skóry naturalnej. Nie muszą być jednak gładkie i osadzone w stonowanych brązach czy czerni. Wręcz przeciwnie. Nam w oko wpadła propozycja Khaite – z motywem wężowej skóry i biżuteryjną rączką.
Coach (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)
W zestawieniu torebkowych trendów na nadchodzący sezon nie mogło zabraknąć tego, który wylansowało aktywne naTik Toku pokolenie Z. Odważnie eksperymentując z nostalgią i ekstrawagancją, „zetki” przywróciły do łask wiele rozwiązań z przeszłości. Torebki obwieszone brelokami, biżuteryjnymi charmsami, materiałowymi kokardkami, a nawet miniaturowymi maskotkami nadadzą indywidualizmu, luzu i trójwymiarowości ulubionym torebkom, które już masz w szafie. Tendencję tę wykorzystaj jako nietuzinkowy i ultrastylowy sposób na pokazanie swojej osobowości. Od razu rozwiewamy wątpliwości: przywołujący wspomnienia ze szkolnych korytarzy trend nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Tylko do ciebie zależy efekt końcowy – może, ale wcale nie musi być infantylny; możliwości jest tutaj nieskończenie wiele.
PS Po inspirację zajrzyjcie do wybiegowych propozycji brandów Coach, Burberry i Etro.
Czytaj także: Personalizowane torebki – mikrotrend z wybiegu zagościł na ulicach wielkich miast
Antonio Marras (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)
Małe jest piękne – wieszczą dyrektorzy kreatywni wyznaczających światowe trendy domów mody. Żebyśmy jednak mieli jasność – wypchane po brzegi torby w rozmiarze L nie odchodzą w zapomnienie; funkcjonalność pozostaje w cenie ponad wszystko. Ale przecież przeskalowane shopperki nie zawsze zdają egzaminy praktyczne na piątkę. Jeśli jedyne, czego akurat potrzebujesz przy sobie, to telefon, klucze, portfel i błyszczyk, w zupełności wystarczy ci torebka w wersji mini. Projektanci przyłożyli się do tego, abyśmy jesienią mieli z czego wybierać. Modne będą zarówno skórzane kuferki i fakturowane kopertówki, jak i mocno dekoracyjne woreczki czy puzderka. W ramach kategorii mikrotorebek branżowi wyjadacze wyodrębnili jeden wyróżniający się na tle pozostałych propozycji mikrotrend – akcesoryjne serca zapinane na zamek lub designerski zatrzask. Od pierwszego wejrzenia pokochają go wszystkie romantyczki.
LaQuan Smith (Fot. Spotlight/Launchmetrics/Agencja FREE)
Kształt i kolor to nie wszystko – jak to bowiem mawiają: diabeł tkwi w szczegółach. W sezonie jesień–zima 2024/2025 kluczowe znaczenie przy wyborze torebki powinna mieć więc również faktura. U Diora wzrok przykuwa krokodyli wzór, Bottega Veneta namawia do polubienia się z zimową odsłoną wakacyjnej plecionki z rafii, a Prada eksperymentuje z nieregularnymi wystrzępieniami. Do wyboru, do koloru (i tekstury). Podczas europejskich i światowych tygodni mody prym wiodły futrzaste modele przypominające podręcznik do opieki nad magicznymi stworzeniami z trzeciego tomu książek o Harrym Potterze (niech wszyscy niemilenialsi wybaczą nam tę metaforę). Zabawy sensoryczne przy użyciu modnych akcesoriów proponują między innymi LaQuan Smith, Diesel, Burberry, Marni i Tod’s.