1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Moda
  4. >
  5. Biżuteria z odrobiną magii. Rozwiewamy tajemnice kamieni naturalnych

Biżuteria z odrobiną magii. Rozwiewamy tajemnice kamieni naturalnych

(Fot. materiały Anki Krystyniak)
(Fot. materiały Anki Krystyniak)
Niby mówimy, że w to nie wierzymy, ale na wszelki wypadek zawieszamy na nadgarstku bransoletkę z ochronnym spinelem czy pomagającym się wyciszyć lapisem. Kamienie szlachetne i półszlachetne znane są ludzkości od tysięcy lat, jednak ostatnio cieszą się szczególną popularnością. Ich tajemnice odsłaniam z założycielką autorskiej marki biżuterii Anką Krystyniak, a dodatkowo prezentuję przegląd kolekcji od kilku innych twórców, którzy również oferują biżuterię z odrobiną magii.

Spis treści:

  1. Biżuteria z kamieniami naturalnymi – rozmowa z Anką Krystyniak
  2. Kamienie naturalne w kolekcjach marek

Biżuteria z kamieniami naturalnymi – rozmowa z Anką Krystyniak

Na Pani stronie internetowej czytamy, że według Pani energię można zakląć we wszystkim. „Jeżeli to, co robisz, pochodzi z głębi ciebie, to zaszywasz w tym swoją energię”. Czy to oznacza, że moc kamieni naturalnych, szlachetnych i półszlachetnych, zasadza się na wierze w nią?
Myślę, że wszystko zasadza się na przestawieniu swojego myślenia. Oczywiście, jest w tym wszystkim wiara, że dany kamień ma swoją moc – inaczej by mnie tu nie było – ale to my musimy wykonać odpowiednią pracę, żeby to zadziałało. Nie wystarczy nosić bransoletkę z zoisytem i liczyć na to, że od jutra wszystko będzie super – to my musimy się postarać, by tak było. Kamienie wspierają, jeśli w to wierzymy i wykonamy jakąś pracę.

No właśnie, dobrze, że to wybrzmiało, bo zauważyłam, że od czasów pandemii koronawirusa jest coraz głośniej o magicznej mocy kamieni – ludzie szukają ochronnych i wspierających amuletów.
Tak, uciekamy do tego i zawsze to robiliśmy. Teraz znowu jest wielki powrót do biżuterii z kamieniami naturalnymi. Od czasów pandemii rzeczywiście jest wysyp ofert, że „ten kamień pomoże ci na to, a ten na to”, jakby były one remedium na wszystko.

Które kamienie wśród Pani klientów cieszą się szczególną popularnością? Jakiego wsparcia najczęściej potrzebujemy?
Klientki opisują mi swoje historie, gdy składają u nas zamówienie – informują mnie, czego najbardziej potrzebują. Dużo pań wybiera spinel, kamień chroniący przed złą energią, bo np. mają wampira energetycznego w pracy. Popularnością cieszą się też karneol – kamień decyzyjności związany z czakrą sakralną (w brzuchu) – oraz lapis, kamień harmonii i spokoju wybierany przez osoby z dużą ilością energii, które potrzebują się wyciszyć. Również turskus, superochronny kamień, który dawniej żołnierze nosili w tarczach, czy tanzanit, związany z duchowością.

Do mnie szczególnie przemawia zoisyt, kamień pomagający w trudnych momentach.
Tak, to od niego zaczęła się moja historia. Gdy przechodziłam przez trudne momenty w życiu, a nie podobały mi się dostępne na rynku amulety, postanowiłam zrobić swój. Wybrałam zoisyt, bo pozwala znaleźć dobre aspekty w każdej sytuacji i walczyć ze smutkiem. Nosiłam go, ale znowu – nie z przekonaniem, że królestwo kamieni nagle zaczęło dla mnie działać. Z tym współpracował mój umysł, który skupiał się na tym, że ten kamień jest po to, żebym była bardziej pozytywna i się nie martwiła.

A wracając do popularności biżuterii, zauważyłam także większe zainteresowanie złotą biżuterią z kamieniami szlachetnymi. Panie lub panowie inwestują np. w kolczyki z brylantem lub pierścionki z szafirem czy turmalinem.

Czytaj także: Energia z kamienia – na czym polega litoterapia?

Takie, które zostaną na dłużej. No właśnie – z praktycznego względu często sięgamy po te najtrwalsze i odporne na zarysowania kamienie. Czyli?
Przede wszystkim wspomniane już diament i szafir, ale z takich bardziej „życiowych” – spinele lub granat. One są bardzo wytrzymałe. Z kolei apatyt i tanzanit są bardzo delikatne i łatwo mogą popękać, gdy np. biżuteria nam upadnie.

(Fot. materiały Anki Krystyniak) (Fot. materiały Anki Krystyniak)

A z mniej praktycznego punktu widzenia – czym powinniśmy się kierować przy wyborze biżuterii z kamieniami szlachetnymi i półszlachetnymi? Numerologią, znakiem zodiaku, tym, czego obecnie w życiu potrzebujemy?
Ja odchodzę od podejścia, że „to jest kamień dla tego znaku”. Pewnie, każdy kamień odpowiada różnym znakom zodiaku i planetom, ale nie trzymam się tego kurczowo, bo może pani, która jest Koziorożcem i silnie stąpa po ziemi, teraz chciałaby odlecieć? Wtedy poszukam jej tanzanitu, który łączy bardziej z duchowością.

Wszystko się w życiu zmienia – warto dobierać kamienie do danego etapu naszego życia. Tego, czego potrzebujemy teraz, w tym momencie.

Niektórzy mówią, że jestem „królową symboli” – u mnie równie ważne jak kamienie szlachetne i półszlachetne są symbole, które były już bardzo ważne dla ludzi przed nami i umacniały się na przestrzeni dziejów. Dużo podróżuję i ich szukam. Obrabiam sobie coś w głowie i potem jadę to zobaczyć na żywo. Ostatnio padło na Irak, bo u nas w biżuterii można znaleźć symbol Isztar. I potem dobieram do tego jakiś kamień – coś uniwersalnego, jeżeli produkt trafia do regularnej oferty, albo indywidualnego, jeśli klientka ma taką potrzebę, np. pani mówi, że ma sprawę w sądzie i kłóci się z byłym mężem, to szukamy jakiegoś mocniejszego kamienia, np. granatu (związany z czarką podstawy). Staram się uwspółcześniać tę wiedzę, żeby to nie było takie sztampowe. Uważam, że trzeba się nad tym bardziej pochylić, bardziej pogrzebać.

Lepiej samemu sobie kupować biżuterię z kamieniami czy można ją również dawać w prezencie?
Jak najbardziej można dawać. Wtedy warto ją dopasować to do potrzeb obdarowywanej osoby. Jeśli np. jakaś pani potrzebuje w swoim życiu spokoju, sprezentujmy jej bransoletkę z lapisem czy naszyjnik z larimarem. Nie ma niczego złego w przekazywaniu intencji. To tak jak ze składaniem życzeń – przyjmujesz, że ktoś ci coś życzy, bo chciałby, żebyś miała tak w życiu.

Jak dbać o taką biżuterię?
Największym zagrożeniem dla kamieni naturalnych jest woda – nie kąpmy się z biżuterią, zdejmujmy ją także przed wejściem do basenu czy morza. Nie wystawiajmy na działanie balsamów, perfum itp.

Warto też zdejmować biżuterię przed snem i przechowywać w pudełeczkach lub specjalnych szkatułkach z przegródkami – w suchym, bezpiecznym miejscu. Niech ta biżuteria będzie ważna, dbajmy o nią.

A jak ją czyścić?
Można i trzeba samodzielnie! Wystarczy np. ciepła woda z dodatkiem odrobiny płynu do mycia naczyń – zwilżamy w tym roztworze miękką szmatkę i oczyszczamy biżuterię. Można też sięgnąć po atestowane środki lub oddać do specjalistów – my oferujemy pełen zakres usług w renowacji naszej biżuterii.

W kwestii oczyszczenia z energii zaś super jest pracować z energią księżyca. Z energią słońca też – kamienie karmią się światłem słonecznym i odwdzięczają się pięknym blaskiem. Jednak to nie jest tak, że musimy to robić. Możemy, jeśli chcemy, ale pamiętajmy, że to nadal biżuteria – wierzmy, pracujmy z energią i czerpmy z tego jak najwięcej dla siebie, ale podchodźmy do wszystkiego racjonalnie.

Czytaj także: Ametyst – właściwości magiczne i zdrowotne

Kamienie naturalne w kolekcjach marek

Anka Krystyniak, Lunula z ametystów

Kamienie szlachetne i symbolika, czyli kwintesencja Anki Krystyniak. Ręcznie wykonany naszyjnik z ametystów z symbolem Lunuli to propozycja dla maksymalistek. Lunula wzmacnia poczucie kobiecości, cielesności i zmysłowości, natomiast ametyst pozwala uwolnić umysł od negatywnych myśli.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Vezzi, Kolczyki z amazonitem

Letnia kolekcja marki Vezzi poświęcona została właśnie kamieniom naturalnym, takim jak agat, ametyst, kwarc różowy, kryształ górski czy amazonit. Mnie urzekł szczególnie ten ostatni, a właściwie kolczyki z jego udziałem. Może dlatego, że amazonit uchodzi za kamień młodości i pozytywnej energii? Ma przyciągać dobre wiadomości i sprzyjać zdrowiu kobiety, a także zachowaniu młodzieńczej witalności i urody. A poza tym te kolczyki są po prostu przepiękne, niczym wspomnienie turkusowego oceanu!

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Simplife, Ethernal: bransoletka z amazonitem i kamieniem księżycowym

Simplife to marka prowadzona przez Natalię Knopek wraz z liczącym zaledwie kilka osób zespołem. Jak sami podkreślają – ilość nadrabiają jakością. Ich głównym celem zaś jest dzielenie się magią, którą wplatają w produkty. Takie jak np. bransoletka z amazonitem i kamieniem księżycowym, która ma wnieść w nasze życie spokój i harmonię. Warto mieć ją w pobliżu, gdy chcemy uporządkować chaotyczne, ciążące nam sprawy. PS Tylko spójrzcie na te kolory!

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Czytaj także: Kryształ górski: Magiczne, lecznicze i zdrowotne właściwości oraz zastosowanie kamienia

Jewelry 696, Pierścionek Serce z Granatem Gold

Z miłości do minerałów powstała także marka Jewelry 696. Spośród jej propozycji szczególnie urzekł mnie pierścionek Serce z granatem, kamieniem pobudzającym do działania i pomagającym osiągać cele. Ponadto ma dodawać siły, odwagi i pewności siebie, a także pomagać zwalczać lęki i niepewność – taki pierścionek sprawdzi się więc idealnie w codziennej pracy.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Tecum, Aspida: bransoletka z turmalinu

Turmalin to magiczny wielobarwny kamień o silnych właściwościach ochronnych i uspokajających oraz rozwiewających uczucie strachu. Bransoletka z turmalinu ma więc za zadanie przyciągnąć dobrą energię i chronić nas przed tą złą – zarówno z wewnątrz, jak i z zewnątrz. Dodatkowo wielokolorowa bransoletka wygląda bardzo zgrabnie na nadgarstku.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Zielińska Matylda Jewelry, Bransoletka ze spineli

Na koniec propozycja stricte dla minimalistek, czyli elegancka bransoletka ze spinelem – kamieniem nazywanym królem intuicji, który ma wzmacniać przeczucia i wspierać osobisty rozwój. Bransoletka jest dostępna w wersji bardziej klasycznej – zapinanej na karabińczyk – lub mniej formalnej, czyli na gumce.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
  • Polecane
  • Popularne
  • Najnowsze