1. Zwierciadlo.pl
  2. >
  3. Moda
  4. >
  5. 10 najciekawszych wystaw o modzie w Europie

10 najciekawszych wystaw o modzie w Europie

Wystawa poświęcona stylowi Marii Antoniny i jej znaczeniu dla współczesnej mody jest jedną z najciekawszych, jakie warto odwiedzić w Europie. (Fot. materiały prasowe)
Wystawa poświęcona stylowi Marii Antoniny i jej znaczeniu dla współczesnej mody jest jedną z najciekawszych, jakie warto odwiedzić w Europie. (Fot. materiały prasowe)
Od Paryża, przez Londyn i Mediolan, aż po Warszawę – publiczne muzea i prywatne galerie opowiadają dziś o modzie w sposób głębszy, bardziej zniuansowany i wzbudzający silniejsze emocje niż same pokazy.

To nie wybiegi, a muzea najlepiej uchwycają dziś sens mody. Wystawy stały się nowym językiem branży: wolniejszym, bardziej refleksyjnym, niezależnym od presji sezonowości. Pozwalają patrzeć na ubranie nie jak na produkt, lecz jak na znak społecznych wyobrażeń, ambicji i obsesji – tych realnych i tych wytworzonych. W galeriach, z dala od komercyjnego kontekstu, moda odzyskuje głębię, o którą trudno w epoce szybkiej konsumpcji.

Czytaj także: Jesień ze sztuką – oto wystawy, których nie można przegapić

W najciekawszych z obecnie trwających wystaw widać powtarzające się motywy: napięcie między historią a współczesnością, ciało jako manifest, archiwa w dialogu z teraźniejszością, moda jako teatr tożsamości, a wreszcie pytanie o to, jak chcemy być widziani. Od Marii Antoniny i jej mitotwórczej siły obrazu, przez brud i patynę jako język prawdy, po queerowe kluby, renesansowe malarstwo i haute couture jako narzędzia dialogu: najlepsze europejskie wystawy pokazują, że jeśli poświęcić modzie czas i uwagę, potrafi opowiedzieć o nas więcej niż niejeden branżowy raport.

Spis treści:

  1. Londyn: „Marie Antoinette Style” w Victoria & Albert Museum
  2. Londyn: „Dirty Looks: Desire and Decay in Fashion” w Barbican Centre
  3. Londyn: „Gianni Versace Retrospective” w Arches London Bridge
  4. Londyn: „Blitz: the club that shaped the 80s” w Design Museum
  5. Paryż: „Exposition Générale” w Fondation Cartier
  6. Paryż: „Alaïa / Dior: Dialogues” oraz „Alaïa / Dior: The Collector’s Eye” w La Galerie Dior oraz Fundacji Azzedine Alaïa
  7. Paryż: „Rick Owens: Temple of Love” w Palais Galliera
  8. Mediolan: „Giorgio Armani. Milano, per amore” w Pinacoteca di Brera
  9. Florencja: Palazzo Gucci
  10. Warszawa: „Niech nas widzą! Wizerunek, strój, ciało” na Zamku Królewskim

Londyn: „Marie Antoinette Style” w Victoria & Albert Museum

Na pierwszej brytyjskiej wystawie poświęconej słynnej królowej, V&A pokazuje Marię Antoninę jako ikonę stylu, która od XVIII wieku do dziś kształtuje wyobraźnię projektantów. Kuratorka Sarah Grant podkreśla, że to „najbardziej obserwowana, komentowana i kontrowersyjna monarchini w historii – postać, której imię przywołuje jednocześnie wizje ekscesów i przedmiotów o niezwykłym pięknie”.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

W neoklasycystycznych salach V&A Grant zestawiła ponad 250 obiektów, w tym bezcenne przedmioty wypożyczone z Wersalu, po raz pierwszy prezentowane poza Francją: jedwabne pantofle, biżuterię, fragmenty dworskich sukni, ostatnią notatkę z modlitewnika królowej, a nawet odtworzony na podstawie XVIII-wiecznych receptur zapach jej dworu. Obok nich pojawiają się kostiumy z filmu Sofii Coppoli oraz kreacje haute couture Diora, Chanel i Moschino, a także Westwood i Erdema, które reinterpretują estetykę Marii Antoniny dla kolejnych pokoleń. To wystawa o sile obrazu – o kobiecie, której styl stał się językiem, mitem i popkulturowym kodem, przekształcanym w każdym stuleciu na nowo.

Wystawa „Marie Antoinette Style” trwa do 22 marca 2026 roku.

Londyn: „Dirty Looks: Desire and Decay in Fashion” w Barbican Centre

Kuratorka Karen Van Godtsenhoven zaczęła od pytania, które branża woli omijać: co zostaje z mody, kiedy blask przykryje warstwa błota? „Dirty Looks” to kolekcja ponad stu sylwetek z ostatnich 50 lat, od ikon mody po nowe pokolenie projektantów z Europy, Azji, Afryki i obu Ameryk. To przegląd brudnej mody we wszystkich znaczeniach tego słowa, opowieść o fascynacji patyną i rozpadem: od zakopywanych w ziemi kreacji Hussaina Chalayana, przez wyłowione z bagna projekty Solitude Studios aż po spalone, nadgryzione czasem tkaniny Roberta Wuna.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

Brud, wyniesiony w latach 80. przez Westwood, Kawakubo i Yamamoto na poziom kontrkultury, buntował się przeciw luksusowi i sterylności. Wystawa prowadzi nas przez torfowiska, rdzę, starannie utkane iluzje destrukcji i praktyki regeneracji, pokazując modę jako materiał, który żyje, gnije, a na koniec wraca do ziemi. Brud staje się tu językiem ekologii, wspólnoty i prawdy. „Prawdziwy brud to moda, którą wyrzucamy – nie ta postrzępiona na wybiegu, ale ta nigdy nienoszona” – mówi Van Godtsenhoven w udzielonym nam ekskluzywnym wywiadzie.

Wystawa „Dirty Looks: Desire and Decay in Fashion” trwa do 25 stycznia 2026 roku.

Czytaj także: Gnijąca, podarta, ubłocona... i warta tysiące złotych. Na czym polega fenomen brudnej mody?

Londyn: „Gianni Versace Retrospective” w Arches London Bridge

To największa w historii wystawa poświęcona Gianniemu Versace. Ponad 450 sylwetek, archiwalne filmy z wybiegów i ikoniczne kreacje: od jedwabnych koszul Eltona Johna po suknie noszone przez księżną Dianę, Naomi Campbell i Kate Moss. Kuratorzy Saskia Lubnow i Karl von der Ahé budują z nich nie tylko portret projektanta, ale całej epoki, w której moda była widowiskiem: pełnym złota, zmysłowości, popkultury i mitologicznej przesady.

„Gianni potrafił sprawić, że zdjęcie obiegało świat – zanim ktokolwiek wymyślił pojęcie viralu” – mówi Saskia w wywiadzie dla Zwierciadlo.pl, wspominając słynną suknię Elizabeth Hurley ze złotymi agrafkami. Wystawa przywołuje świat, w którym projektanci byli mistrzami, wokół nich istniała społeczność, a modelki na wybiegach tańczyły, śmiały się i piły szampana. „Dziś już nikt nie bawi się modą – dodaje Saskia – a z Giannim życie stawało się słodkie.”

Wystawa „Gianni Versace Retrospective” trwa do 1 marca 2026 roku.

Londyn: „Blitz: the club that shaped the 80s” w Design Museum

Design Museum bierze na warsztat mit, który ukształtował modę lat 80. Kuratorka Danielle Thom tworzy pierwszą w historii dużą wystawę o legendarnych wtorkowych nocach w londyńskim Blitz – maleńkim klubie w Covent Garden, który w 18 miesięcy stał się epicentrum nowej estetyki: od Boy George’a w szatni, przez Spandau Ballet jako „house band”, po modę płynnie przekraczającą granice płci, którą media ochrzciły mianem New Romantics. Wystawa gromadzi ponad 250 obiektów: archiwalne stroje, szkice, sprzęt muzyczny, magazyny i fotografie, w większości nigdy wcześniej niepokazywane, wyjęte prosto z prywatnych domów dawnych Blitz Kids.

(Fot. PA Media) (Fot. PA Media)

W połowie ekspozycji zwiedzający trafiają do pełnej rekonstrukcji klubu – z remasterowanymi nagraniami Spandau Ballet, odtworzonym barem i cyfrowym powrotem DJ-a Rusty’ego Egana za konsoletę. To wystawa, która pozwala wejść do środka narodzin stylu, prześledzić, jak z małego lokalu dla 150 osób wyrosła estetyka, która zdefiniowała modę, muzykę i media całej dekady.

Wystawa „Blitz: the club that shaped the 80s” trwa do 29 marca 2026 roku.

Paryż: „Exposition Générale” w Fondation Cartier

Otwarta w październiku nowa siedziba Fondation Cartier przy Palais-Royal startuje z wielkim hukiem. „Exposition Générale” to przekrojowa wystawa ponad 600 prac z bogatej, gromadzonej od 40 lat kolekcji Fundacji - jednej z najbardziej wpływowych prywatnych kolekcji sztuki współczesnej w Europie. Kuratorki Grazia Quaroni i Béatrice Grenier zestawiają tu dzieła ponad 100 artystów, od Rona Muecka i Jamesa Turrella po Sarah Sze, Kingeleza i Claudię Andujar, malując panoramiczny obraz współczesnej wyobraźni.

Kluczem doboru eksponatów była odpowiedź sztuki na wyzwania naszej epoki: od architektury i ekologii, przez eksperymenty z materiałami, aż po technologiczne wizje przyszłości. Wystawa imponuje rozmachem i skalą, ale przede wszystkim jest przeglądem estetyk, które dziś najmocniej inspirują modę: performatywności, światła, architektury, ekologii i rzemiosła. Warto zobaczyć ją także dla samej nowej przestrzeni Fondation Cartier – monumentalnej, przeszklonej, zaprojektowanej przez cenionego francuskiego architekta Jeana Nouvela tak, by dzięki pięciu ruchomym platformom zmieniała się niczym scenografia.

Wystawa „Exposition Générale” trwa do 23 sierpnia 2026 roku.

Paryż: „Alaïa / Dior: Dialogues” oraz „Alaïa / Dior: The Collector’s Eye” w La Galerie Dior oraz Fundacji Azzedine Alaïa

To najciekawszy paryski dyptyk sezonu: dwie wystawy, które razem tworzą portret Azzedine’a Alaïi jako mistrza kroju i obsesyjnego (jednego z największych w historii!) kolekcjonera haute couture. Kurator Olivier Saillard, legenda kuratorstwa mody i wieloletni opiekun archiwów Alaïi, pokazuje w La Galerie Dior ponad 100 kreacji Diora (– od Christiana po Galliano) z prywatnej kolekcji tunezyjskiego projektanta malując portret artysty, który oglądał cudze suknie jak modele rzeźbiarskie (projektant studiował rzeźbę). W tym samym czasie w Fundacji Alaïi Sailard zestawia około 30 projektów z archiwów Diora z działami samego Alaïi, pokazując niezwykłe podobieństwa konstrukcyjne między mistrzem New Look a jego tunezyjskim admiratorem. To rzadki moment, kiedy dwa domy mody otwierają wspólne archiwum i pozwalają zajrzeć do kreatywnego dialogu, który trwał przez dekady.


Wystawy „Alaïa / Dior: Dialogues & The Collector’s Eye” trwają do 3 maja 2026 roku.

Paryż: „Rick Owens: Temple of Love” w Palais Galliera

Pierwsza paryska retrospektywa Ricka Owens’a zamienia Palais Galliera w monumentalny, brutalistyczny teatr mody. Kuratorzy Miren Arzalluz i Alexandre Samson oddali projektantowi pełną kontrolę nad scenografi., Ten owinął fasadę muzeum cekinowym płótnem, a w ogrodzie ustawił trzydzieści betonowych rzeźb przypominających jego meble. W środku ponad sto sylwetek z archiwum projektanta prowadzi przez trzy dekady jego kariery: od surowego Los Angeles lat 80., przez spektakularne paryskie pokazy z epoki „step dancers”, aż po rzeźbiarskie, polityczne formy powstałe w latach kryzysu klimatycznego.

Wystawa jest też opowieścią o miłości: do formy, do outsiderów i do Michèle Lamy, której postać przewija się przez wszystkie sale, aż po rekonstrukcję ich wspólnej sypialni z Las Palmas Avenue. Owens odsłania tu całą swoją mitologię: dekadencję, duchowość, kontrkulturowe gesty i wrażliwość, która z czasem zastąpiła gniew. To jedna z najodważniejszych modowych wystaw sezonu, pokazująca projektanta, który z subwersji uczynił język duchowości.

Wystawa „Rick Owens: Temple of Love” trwa do 4 stycznia 2026 roku.

Mediolan: „Giorgio Armani. Milano, per amore” w Pinacoteca di Brera

Pinacoteca di Brera, znane z arcydzieł renesansu najważniejsze muzeum sztuki w Mediolanie, po raz pierwszy w swojej historii otwiera sale dla mody i robi to dla Giorgio Armaniego, z okazji 50-lecia pracy twórczej zmarłego we wrześniu projektanta. Wybór ponad 120 kreacji prowadzi przez najważniejsze kody stylu Armaniego, zestawiając je z dziełami z kolekcji Brery. Moda i malarstwo stapiają się tu w nieoczywiste dialogi materiałów, kolorów i ikonografii. Monumentalne obrazy spotykają delikatność jedwabiu, a linie garniturów odbijają gesty renesansowych postaci.

Fot. Zwierciadlo.pl Fot. Zwierciadlo.pl

Wystawa jest też hołdem dla samego Mediolanu – miasta, którego estetykę Armani współtworzył, przez dekady zamieszkujący dzielnicę Brera. To subtelny, a zarazem bardzo poruszający portret projektanta widziany przez pryzmat sztuki, która była jego pierwszą i najważniejszą inspiracją.

Wystawa „Giorgio Armani. Milano, per amore” trwa do 11 stycznia 2026 roku.

Florencja: Palazzo Gucci

Palazzo Gucci (dawniej Gucci Museo, dziś odświeżona przestrzeń marki przy Piazza della Signoria) to żyjąca opowieść o historii domu mody, regularnie wzbogacana o nowe rozdziały, sale tematyczne i aktualizacje. W najnowszej odsłonie pojawiają się trzy dodatkowe pomieszczenia, które odświeżają narrację o włoskiej marce: pierwsza to hołd dla dziedzictwa sportowego i wieloletniego związku marki z tenisową elegancją, zestawiający archiwalia z najnowszą kampanią z Jannikiem Sinnerem.

Druga prowadzi przez sylwetki kluczowych dyrektorów kreatywnych, od Toma Forda po Alessandro Michele i Sabato De Sarno, tworząc wizualny skrót historii stylu Gucci. Trzecia, najbardziej kameralna, gromadzi archiwalne jedwabne szale, które przez dekady budowały ikonografię domu mody. To niewielka, ale znacząca aktualizacja Palazzo Gucci – dla odwiedzających Florencję obowiązkowy przystanek.

Nowe sale są częścią stałej ekspozycji Palazzo Gucci i pozostają dostępne bezterminowo.

Warszawa: „Niech nas widzą! Wizerunek, strój, ciało” na Zamku Królewskim

Wystawa kuratorowana przez Monikę Przypkowską to jedno z najambitniejszych polskich spojrzeń na historię stroju, ciała i społecznej widzialności. Ponad trzysta obiektów, od portretów z epoki panierów i gorsetów, przez mundury, polskie futra i kontusze, aż po współczesną sztukę i modę haute couture, tworzy panoramiczną opowieść o tym, jak ubranie zawsze było narzędziem komunikowania pozycji.

Przypkowska przypomina, że moda nigdy nie była niewinna: „To stara zasada świata – zawsze będą ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na więcej, z racji fortuny, pozycji albo ciężkiej pracy” – mówiła mi w rozmowie dla WP Kobieta. Wystawa pokazuje, jak od XVIII wieku po dziś ciało stawało się dekoracją, kostiumem, projekcją władzy i aspiracji, a jednocześnie przestrzenią opresji i wyzwolenia.

(Fot. materiały prasowe) (Fot. materiały prasowe)

To jedna z rzadkich wystaw, które pozwalają zobaczyć historię Polski nie przez fakty historyczne, lecz przez sylwetki, gesty i społeczne role, a przez to lepiej zrozumieć naszą współczesną obsesję na punkcie bycia zauważonymi.

Wystawa „Niech nas widzą! Wizerunek, strój, ciało” trwa do 8 lutego 2026 roku.

Share on Facebook Send on Messenger Share by email
Autopromocja
Autopromocja

ZAMÓW

WYDANIE DRUKOWANE E-WYDANIE